[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jest to cyfra takśmiesznie mała, iż świadczy, że założenie, z którego wynika, jest nonsensem.Czy wobec tego, w odpowiedzi na powyższe metody, należałobyprzyjąć dla każdej insula 21 lub 22 cenacula, które by wynikały w Notitiaze stosunku 1797 domus, określonych jako tyleż insulae, do 46 602 insulae,określonych jako tyleż cenacula? Byłoby to wpadać w przesadę tak samoniewybaczalną, jak dopiero co omówiony błąd.Gdy w następnym rozdziale przestudiujemy typ domu rzymskiego, przekonamy się szybko,że średnio insula powinna zawierać pięć do sześciu cenacula lub mieszkań,z których każde było zajęte przez co najmniej pięć do sześciu osób.A zatem, na podstawie świadectwa Kroniki lokalnej, dotyczącego IVwieku, zmuszeni jesteśmy obecnie stwierdzić, że już w II wieku, w którym Rzym prawdopodobnie zakończył swój rozwój, lub w każdym raziebardzo go przyspieszył, Miasto, oprócz 50 000 obywateli, wyzwoleńcówi niewolników rozdzielonych przynajmniej na tysiąc domus, miało ludność rozproszoną w mieszkaniach 46 602 domów czynszowych, którejliczba wahała się między 1 165 050 a 1 677 672 mieszkańców.Jeśli nawetprzyjmiemy niższą z tych dwóch ocen, jeśli nawet ograniczymy zaludnienie Rzymu za Antoninów do około 1 200 000 mieszkańców6, to jasne jest,że zbiża się ono do zaludnienia naszych miast, choć nie korzystano,wówczas z udogodnień technicznych i komunikacyjnych, które ułatwiająmożliwość zagęszczania i wyżywienia miast nowoczesnych.Nie można także ukryć faktu, że stolica Imperium musiała odczuwaćwszystkie złe skutki przeludnienia, które było gorsze niż to, na którePrzepych, obszar, ludność Rzymu 31cierpią nasze metropolie.Jeśli osiągnęła ona w swoim czasie rozwój takolbrzymi, jak, zachowując wszelkie proporcje, obecnie New-York, jeśliRzym, królowa świata antycznego,Terrarum dea gentiumque, Roma,Cui par est nihil et nihil secundum1(bóstwo lądów i ludów, o Rzymie, któremu nic nie jest równe i nic podobne), stał się w czasach Trajana miastem tak rozległym i ogromnym,że wielkość jego wprawiała w zdumienie cudzoziemców i mieszkańcówprowincji, podobnie jak wielkość metropolii amerykańskiej zadziwiadzisiejszą Europę, to Rzym, jak się zdaje, drożej jeszcze zapłacił za swójgigantyczny rozwój, bo rozwój ten ostatecznie go przytłoczył.Rozdział drugiDOMY I ULICE, BLASKI I NDZE STARO%7łYTNOZCIJeśli nawet powiększymy obszar Rzymu powyżej 2 000 hektarów, tobędzie on jednak i tak zbyt mały, aby wygodnie pomieścić 1 200 000mieszkańców, tym więcej, że nie wszystkie części miasta były wykorzystane, ani nawet nadające się do wykorzystania.Trzeba istotnie wyłączyćzeń częściowo liczne dzielnice, w których budowle publiczne, świątynie,bazyliki, doki, termy, cyrki i teatry były oddane przez władze publicznejedynie garstce użytkowników: odzwiernym, właścicielom składów komisowych, skrybom, woznym, niewolnikom publicznym lub członkom niektórych uprzywilejowanych korporacji; przede wszystkim jednak trzebazeń wyłączyć całkowicie kapryśne łożysko Tybru i tereny parków i ogrodów, które rozciągały się zwłaszcza na Eskwilinie, na Pincius, wzdłużobydwu brzegów rzeki, następnie dzielnicę Palatynu, której wyłączneużytkowanie zastrzegał sobie cesarz, wreszcie Pole Marsqwe, któregoświątynie, portyki, palestry, ustrina i grobowce zajmowały ponad 200hektarów, a przez szacunek dla bogów usunięto stąd na stałe mieszkanialudzkie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Strona pocz±tkowa
- Haddock Nancy Najstarszy wampir w mieœcie 01 Szalone życie wampira(2)
- Browning Amanda Œwiatowe Życie Extra 349 Na południu Francji
- Weiser Beniamin Ryszard Kukliński Życie œciœle tajne
- Kraszewski Józef Ignacy Chore dusze Życie arystokracji
- Charles Dickens Zycie i przygody Nicholasa Nickleby Tom 2
- Trocki Lew Moje życie. Próba autobiografii
- Andrzej Zbych Stawka większa niż życie 02
- Dickens Charles Życie i przygody Nicholasa Nickleby
- Sexy Bastard 1 Hard Eve Jagger
- White Trash Zombie Apocalypse Diana Rowland
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- oczkomarcelka.pev.pl