[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To byłoby solą wtartą w ranę i z pewnościąrozgniewałoby Wysogród.Ser Tallad? Ser Dermot? Musi być ktoś odpowiedni.Tommen polubiłswą nową zaprzysiężoną tarczę, ale Osney okazał się w sprawie Dziewicy Margaery mniejzaradny, niż na to liczyła, a dla jego brata Osfryda przeznaczyła inną pozycję.Szkoda, że Ogarsię wściekł.Tommen zawsze bał się ochrypłego głosu i poparzonej twarzy Sandora Clegane a, ajego pogarda byłaby znakomitym antidotum na głupawą rycerskość Lorasa Tyrella.Aron Santagar był Dornijczykiem  przypomniała sobie Cersei. Mogłabym posłaćdo Dorne.Słoneczną Włócznię dzieliły z Wysogrodem stulecia krwi i wojen.Tak jest,Dornijczyk mógłby znakomicie odpowiadać moim potrzebom.W Dorne na pewno są jacyś dobrzyszermierze.Gdy Cersei weszła do samotni, zastała tam lorda Qyburna, który siedział na ławeczce woknie wykuszowym, pogrążony w lekturze. Jeśli Wasza Miłość raczy, mam raporty. Kolejne zdrady i spiski?  zapytała Cersei. Miałam bardzo długi i męczący dzień.Mów szybko.Uśmiechnął się współczująco. Jak sobie życzysz.Krążą wieści, że archont Tyrosh przedstawił Lys warunki mającepołożyć kres ich obecnej wojnie handlowej.Opowiadano, że Myr przyłączy się do konfliktu postronie Tyroshijczyków, ale po utracie Złotej Kompanii Myrijczycy nie wierzą. Nie obchodzi mnie, w co wierzą Myrijczycy. Wolne Miasta wiecznie toczyły zesobą wojny, ale dla Westeros znaczyło to bardzo niewiele. Czy masz jakieś ważniejszewieści? Wygląda na to, że bunt niewolników z Astaporu rozszerzył się na Meereen.Marynarze z kilkunastu różnych statków opowiadają o smokach. Chyba o harpiach.W Meereen są harpie. Zapamiętała to skądś.Meereen leżało nadrugim końcu świata, na wschód od Valyrii. Niech niewolnicy się buntują.Czemu miałobymnie to obchodzić? W Westeros nie mamy niewolników.Czy masz dla mnie coś jeszcze? Trochę wieści z Dorne, które mogą cię zainteresować.Książę Doran aresztował ser Daemona Sanda, bękarta, który był ongiś giermkiem Czerwonej %7łmii. Pamiętam go. Ser Daemon był jednym z dornijskim rycerzy, którzy towarzyszyliksięciu Oberynowi w Królewskiej Przystani. A cóż on takiego uczynił? Domagał się uwolnienia córek księcia Oberyna. To głupio z jego strony. Nasi przyjaciele w Dorne  ciągnął lord Qyburn  informują nas również, że córkęrycerza z Cętkowanego Lasu niespodziewanie zaręczono z lordem Estermontem.Jeszcze tejsamej nocy wysłano ją do Zielonego Kamienia i ponoć ślub już się odbył. Bękart w brzuchu mógłby to tłumaczyć  zauważyła Cersei, bawiąc się lokiemswych włosów. Ile lat ma wstydliwa panna młoda? Dwadzieścia trzy, Wasza Miłość.Natomiast lord Estermont..ma co najmniej siedemdziesiąt.Zdaję sobie z tego sprawę.Estermontowie byli jej dobrymi kuzynami poprzez Roberta, którego ojciec w nagłymataku chuci albo szaleństwa pojął za żonę jedną z nich.Gdy Cersei wyszła za króla, jego matkadawno już nie żyła, ale dwaj jej bracia przybyli na ślub i zostali na całe pół roku.Robert uparł siępotem, że odwzajemni wizytę i zawlókł ją ze sobą na Estermont, górzystą wysepkę położonąnieopodal Przylądka Gniewu.Dwa nudne, deszczowe tygodnie, które Cersei spędziła wZielonym Kamieniu, zamku rodu Estermontów, były najdłuższe w jej młodym życiu.Jaime jużna pierwszy rzut oka przezwał zamek  Zielonym Gównem , a Cersei wkrótce podchwyciła tęnazwę.Spędzała tam dni, patrząc, jak jej mąż poluje z sokołami, pije z wujami i tłucze donieprzytomności rozmaitych kuzynów na dziedzińcu Zielonego Gówna.Była tam również kuzynka, mała, krępa wdowa o piersiach wielkich jak melony.Jej mążi ojciec zginęli w oblężonym Końcu Burzy. Jej ojciec był dla mnie dobry  poinformował żonę Robert. Często bawiłem się znią, kiedy byliśmy mali.Nie potrzebował wiele czasu, by znowu zacząć się z nią bawić.Gdy tylko Cerseizamknęła oczy, król wymykał się, by pocieszyć samotne biedactwo.Pewnej nocy Cersei kazałaJaimemu śledzić Roberta, by potwierdzić swe podejrzenia.Kiedy jej brat wrócił, zapytał ją, czychce, żeby zabił Roberta. Nie  odpowiedziała. Chcę, żebyś przyprawił mu rogi.Lubiła sobie wyobrażać, że właśnie owej nocy został poczęty Joffrey. Eldon Estermont wziął sobie żonę pięćdziesiąt lat młodszą od siebie  powiedziałaQyburnowi. Dlaczego powinno mnie to obchodzić?Wzruszył ramionami. Nie mówię, że powinno.ale Daemon Sand i ta dziewczyna to bliscy przyjacielecórki księcia Dorana, Arianne.Tak przynajmniej zapewniają Dornijczycy.Być może to nic nieznaczy, ale uznałem, że Wasza Miłość powinna o tym wiedzieć. Teraz już wiem. Zaczynała tracić cierpliwość. Czy jest coś jeszcze? Jeden drobiazg. Uśmiechnął się przepraszająco i opowiedział jej o przedstawieniukukiełkowym, które ostatnio zyskało popularność wśród prostaczków w Królewskiej Przystani.W tym przedstawieniu królestwem zwierząt władało stado butnych lwów. Kukiełkowe lwystają się w tej zdradzieckiej opowieści coraz bardziej chciwe i aroganckie, aż wreszcie zaczynająpożerać poddanych [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl