[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Lito, jak się tu znalazłeś? Gdzie się podziewałeś? A ja jużcię opłakałam.Drogi Lito, usiądz, opowiadaj! - wołała, zapomniawszy o wszystkim wobec radości z odnalezienia chłopca,ulgi, że jego śmierć nie obciąża Tempesta.Mały Sabaudczyk czekał na dole; Honoryna też chciała sięoddalić, ale na prośbę Rozamundy została, by dzielić szczęściedwojga przyjaciół.- Dobrze, opowiem, choć ciężko mi przyjdzie zle mówićo moim.o pani.no, o panu.- plątał się Lito, nie chcączdradzić wiedzy, która, jak mu się zdawało, jest jego wyłącznątajemnicą.- O twoim ojcu, Lito.On nie był moim mężem.Wiem jużwszystko.Twoja matka zjawiła się kiedyś w Valrosie", wtedypoznałam prawdę i natychmiast uciekłam.Filip jest dla mnienikim.Mów, potem przyjdzie kolej na mnie.Lito trzymał Rozamundę za rękę i od czasu do czasu głaskał ją czule, tą niemą pieszczotą wyrażając miłość, której niepotrafił oddać słowami.- Tego dnia - zaczął - kiedy on znalazł list i był taki wście-kły, a ty, pani, jużeś poszła do siebie, groził, że mnie zabije.Anula & Irenascandalous115Próbował wymóc na mnie obietnicę, że napiszę list z oświadczeniem, że pragnę pozostać przy nim.Wiedziałem, że jest moim ojcem, choć matka mi tego nie zdradziła, ale niczego munie przyrzekłem.Tej nocy Baptysta wywiózł mnie daleko zawzgórza, do ponurego klasztoru, i tam zostałem pogrzebany zażycia.- No, teraz rozumiem, co miał na myśli Baptysta, kiedy mówił wskazując na wzgórza, że nikt nie podejrzewa, iż tam ciępogrzebano.Ale co się stało w gaju oliwnym, gdzie natrafiłam na świeżo usypaną mogiłę i znalazłam ozdobę z twojegofezu? Wówczas, kochanie, pomyślałam, że już cię nie mawśród nas.Chłopiec uśmiechnął się, westchnął i rzekł ze smutkiem:- To grób mojego ukochanego psa.Baptysta zabił go z nienawiści do mnie.Tamtej nocy biedny Leo nie odstępowałmnie; błagałem, by pozwolono mi go ze sobą zabrać, wtedyBaptysta zastrzelił go na moich oczach i zakopał, aby pomyślano, że pies zniknął wraz ze mną.Filigran z moim świętympatronem, który szczególnie lubiłem, bo dostałem go w podarku od ciebie, pani, zgubiłem zapewne podczas szamotaninyz Baptystą.Tak wygląda tajemnica oliwnego zagajnika, któraspędzała ci sen z powiek.- Bogu dzięki! Teraz pojmuję.Mów dalej, Lito.- W San Andre było po prostu okropnie: wszyscy tacy surowi, poważni, lodowaci.Nie mogłem tego ścierpieć i przed miesiącem zbiegłem.Już wcześniej próbowałem ucieczki, ale bezpowodzenia.To było istne więzienie! Wreszcie stary Tomaso,ogrodnik, zlitował się nade mną i uległ moim prośbom.Pewnego wieczoru, kiedyśmy razem pracowali, pozwolił mi się wymknąć.Kazał mi odszukać swego znajomka, który mieszkaw dolinie.Odnalazłem go.Okazało się, że jest bardzo biedny,i wszystko, co mógł mi dać, to zgrzebne odzienie.Nie miałempieniędzy, ale pomogli mi dobrzy ludzie i tak znalazłem sięw Paryżu.Mam zamiar dotrzeć do Anglii, do matki.W Paryżuspotkałem przypadkiem życzliwego Włocha, któremu opowiedziałem moją historię; dał mi lirę, żebym grając z AntonemAnula & Irenascandalouszarobił trochę grosza i mógł jak najszybciej dostać się do Anglii.Wiedzie mi się dobrze i niezadługo zobaczę matkę.- Co za szczęście, że masz gdzie się schronić! - westchnęłaRozamunda z bólem w sercu.- Jedz ze mną, pani, nie, od dziś: Różo.Jedz do mojej matki.Pokocha cię za dobroć, jaką mi okazałaś, i przyjmie cięz otwartymi ramionami, boś skrzywdzona przez los.Och, gdybym tak mógł mieć przy sobie i ją, i ciebie!- Nie, Lito.Nie mogę tego zrobić.Przyjmę pomoc każdejkobiety, tylko nie twojej matki.Jej litości nie zniosę.Wiem, żejest dobra, słyszałam w Valrosie", jak ciepło się o mnie wyrażała.Błogosławię ją za to, ale nie będę błagać jej o zmiłowanie.-I Rozamunda zalała się łzami.Lito, choć niedorosły, wyczuł w jej słowach smutną prawdęi nie nalegał dłużej.Gdy.opowiedziała o swoich zamierzeniach, on zapomniał o własnych planach i zaczął prosić gorąco,by pozwoliła mu sobie towarzyszyć w roli opiekuna
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Strona pocz±tkowa
- Lerum May Grethe Puchar Boga Słońca 01 Dziedzictwo niewolnicy
- Lerum May Grethe Córy Życia 04 Zerwane kajdany
- Lerum May Grethe Córy Życia 03 Więzy krwi
- Essaka Joshua The romantics and the May Day tradition (2007)
- Karol May Cykl A pokój na Ziemi (1) U stóp sfinksa
- May Karol 04 W krainie srebrnego lwa
- Karol May Winnetou w Afryce [pl]
- Karol May 02 W Lochach Babilonu
- Vegan Lunch Box
- Eddings Dav
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- nvs.xlx.pl