[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Całkowicie zdani na przesądy ludzimożnych, musieli traktować ich niezwykle subtelnie.Narzu-cili sobie surowądyscyplinę zdystansowania się wobec opinii publicznej.Chociaż, co zrozumiałe,usiłowali wpłynąć na życielityczne, aby je odmienić na swoją korzyść, nigdy poważnie nievśleli o sobie jako o założycielach państw czy prawodawcach.Połączenie niemądrej władzy i niewładnej mądrości zawsze, zda-iem starożytnych, doprowadzi do umocnienia się władzy i skom-nromitowania się mądrości.Jak powiedział Sokrates, kto umizgasie do władzy, w końcu zawsze legnie w jej łożnicy.Jedyna nienegocjowalna różnica, która dzieli filozofów od reszty ludzi, dotyczyśmierci i umierania.%7ładen sposób na życie, oprócz filozoficznego, nie umieprzyjąć prawdy o śmierci.Jaka-kolwiek byłaby iluzja wspierająca sposoby życiai ustroje inne od filozoficznego, filozof jest jej wrogiem.W tej kwestii nigdy niedojdzie do porozumienia, co zgodnie stwierdzali starożytni i no-wożytni.Starożytnym wydawało się naturalne, że szukają sojusz-ników pośród mężnychprostaków, to jest tych, którzy chcieli stawić czoło śmierci dzielnie, a nawet bezlęku, chociaż potrzebne im były do tego bezzasadne przekonania dotycząceszlachetności, każące zapominać im o dobru.Stali oni wraz z filozofami nawspólnej płaszczyznie, na której wspiera się coś wyższego niż tylko życie.Ichpoświęcenie nie było jednak poparte żadnymi słusznymi racjami.Płacze inarzekania Achillesa, zadającego pytanie, dlaczego musi umierać za Greków iswego przyjaciela, znacznie różnią się od argumentów Sokratesa, uzasadniających akceptację śmierci  ponieważ jest stary, ponieważ śmierć jestnieuchronna, ponieważ nic go to nie kosztuje, a może być pożyteczne dlafilozofii.Achillesa cechuje gniew, Sokratesa  wyrachowanie.Jeżeli pomiędzytymi dwoma typami ludzi istnieje jakaś sympatia, to zasadza się  mówiącanachronicznie  na błędnym rozumieniu Sokratesa przez Achillesa.Fortel, jakim posłużyła się nowa filozofia, aby zaprowadzić harmonię pomiędzyfilozofią a polityką, polegał na zastąpieniu jednego nieporozumienia drugim.Wszyscy ludzie boją się śmierci i żarliwie pragną jej uniknąć.Nawet pogardaherosów wobec śmierci podszyta jest pierwotniejszym od niej strachem.Tylkofanatycy religijni, którzy mają pewność lepszego życia po śmierci, radośniemaszerują w jej ramiona.Jeżeli, zamiast polegać na tych rzadkich,nieposłusznych naturze istotach, przyjmujących szla-338339chętną postawę wobec śmierci, filozofia potrafiłaby, nie nis?siebie samej, odegrać rolę demagoga  to jest odwołać ti*v do wspólnego wszystkim ludziom i najpotężniejszego uczuciamogłaby mieć udział we władzy i wykorzystać ją do własnv h celów.Zamiastzwalczać to, co wydaje się ludzką naturą, filozof winna podjąć z nią współpracęi tym sposobem ją kontrolować Krótko mówiąc, gdyby filozofia objawiła sięczłowiekowi nie jako jego moralny preceptor, lecz jako wspólnik w dążeniu dospełnie-nia jego najgorętszych marzeń, filozof mógłby zastąpić kapłana politykai poetę jako przedmiot miłości tłumów.To miał na myśli Machiavelli, kiedyganił dawnych pisarzy za tworzenie wyima-ginowanych księstw i republik, wktórych ludzie żyją tak, jak żyć powinni, a nie tak, jak żyją naprawdę.Machiavelli doradza pisarzom, aby się dostosowali do przewa-żającychnamiętności, zamiast nawoływać do uprawiania cnót, w czym ludzie rzadkoosiągają doskonałość; z których korzyść dla praktykujących je jednostek jestwątpliwa; których głoszenie jest nudne dla obu stron.Słowem, trzeba uczynić zfilozofii dobroczyń-cę, a wtedy będzie się cieszyła dobrą sławą i zyska władzęprzy-znawaną dobroczyńcom.Filozofii można użyć do poskromienia losu, orzekł Machiavel-li.Jak wiadomo,zdaniem Platona los  przypadek  uniemożli-wiał filozofom rządzenie.Loskieruje stosunkami pomiędzy władzą a mądrością, co oznacza, że nie można liczyć na to, iż ludzie wyrażą zgodę na rządy mądrych, mądrzy zaś nie są dośćsilni, by ich do tego zmusić.Poskromienie losu oznaczało dla Machiavel-lego,że myśl i myśliciele potrafią zniewolić ludzi do zgody.Jeżeli coś takiego jestmożliwe, to umiar antycznych filozofów zaczyna sprawiać wrażeniestrachliwości.Do nowego usposobienia filozo-fów należy teraz włączyćśmiałość na arenie politycznej.Hasło Dantona:  de 1'audace, encore de1'audace, toujours de l'audace"  jest tylko nikłym i wyłącznie politycznymechem pierwotnego Machiavellowskiego zewu walki.Stwierdzenie Bacona, żecelem nauki jest  ulżenie człowieczej niedoli", stwierdzenie Kartezjusza, żenauka uczyni człowieka  panem i właścicielem nauki", oraz komunał, w myślktórego nauka to podbój natury  to wszystko.rewolucji Machiavellowskiej i maska, którą przybrała nowożytna filozofia.Strategia przyjęta w celu rozbicia dawnego ustroju składała się dwóch części.Najpierw Kartezjusz chciał, by zwykły lekarz, który dla Sokratesa byłporęcznym przykładem roztropnego rze-mieślnika, człowiek pozbawionypolitycznego i religijnego Ma-ku wynoszącego ludzi na piedestał  by zwykłylekarz, kiedy nauka tysiąckroć zwiększy jego moc uzdrawiania, mógł obiecaćwystarczająco wiele  jeżeli nie wieczność, to stale wydłużającą siędługowieczność  aby zyskać sobie ludzkie przywiązanie i zdjąć z kapłanamistyczną aurę [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl