[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jezuityzmnie jest przypadkiem: powstanie jego w pewnym momencie dziejówchrzeÅ›cijaÅ„stwa i katolicyzmu byÅ‚o koniecznoÅ›ciÄ….Musimy to zrozu-mieć, jeżeli nie chcemy poprzestawać w swych pracach i zamierze-niach kulturalnych na tej powierzchni, jakÄ… nam przyjÄ™ty jako forcemajeure katolicyzm pozostawia, lecz jeżeli w samej rzeczy pracowaćchcemy dla stworzenia caÅ‚kowitej kultury, jasnej, caÅ‚e życie naroduobejmujÄ…cej Å›wiadomoÅ›ci.Jest to tym konieczniejsze, że dziÄ™ki mo-dernizmowi wpÅ‚yw zagadnieÅ„ katolickich i zainteresowanie dla nichniewÄ…tpliwie wzrastajÄ….KoÅ›ciół caÅ‚kowicie szczerze potÄ™pia moderni-stów, pomimo to sÄ… oni jego przedniÄ… strażą: rozszerzajÄ… jego posiadÅ‚o-Å›ci i wpÅ‚ywy w dziedzinie intelektualnego i kulturalnego życia.Nie maw tym Å›wiadomej i celowej perfidii.Nazbyt czÄ™sto przypisuje siÄ™ ma-chiawelizmowi jednostek to, co jest jedynie dziaÅ‚aniem samej logiki,samej siÅ‚y ciążenia urzÄ…dzeÅ„.Polityka koÅ›cioÅ‚a, jego zachowanie siÄ™ wsprawach kultury uwarunkowane sÄ… przez jego budowÄ™, przez sam typzbiorowego życia, urzeczywistnionego w koÅ›ciele.KoÅ›ciół jest syste-matycznym rozwiniÄ™ciem typu współżycia ludzkiego, nie opartegona wytwórczoÅ›ci.KoÅ›ciół wytwórczość ignoruje: jest ona dla niego nieprzyczynÄ…, lecz skutkiem.Dobra materialne i kulturalne napÅ‚ywajÄ…,koÅ›ciół nimi zarzÄ…dza, rozdziela je; w ten sposób umożliwia życie, stajesiÄ™ jego zródÅ‚em.Jeżeli życie to w dalszym ciÄ…gu dobra te stwarza, to ito wydaje siÄ™ wynikiem spÅ‚ywajÄ…cej z góry Å‚aski.Jest to logiczne i nie-uniknione.NASK IFP UG Ze zbiorów  Wirtualnej Biblioteki Literatury Polskiej Instytutu Filologii Polskiej UG51Dzisiaj przeciwstawia siÄ™ nazbyt czÄ™sto koÅ›cioÅ‚owi jakieÅ› ewange-liczne chrzeÅ›cijaÅ„stwo pierwotne:  chrzeÅ›cijaÅ„stwo prawdziwe.Jest tozÅ‚udzenie:  prawdziwym jest wÅ‚aÅ›nie to chrzeÅ›cijaÅ„stwo, jakie wi-dzimy.ChrzeÅ›cijaÅ„stwo rozwiniÄ™te w fakt spoÅ‚eczny  to wÅ‚aÅ›nie ko-Å›ciół katolicki.Inne formy chrzeÅ›cijaÅ„stwa sÄ… tylko mniej peÅ‚ne.Zro-zumiemy to z Å‚atwoÅ›ciÄ…, jeżeli zamiast zatrzymywać siÄ™ na ideologicz-nej powÅ‚oce, wejrzymy w sam zasadniczy fakt budowy spoÅ‚ecznej, sta-nowiÄ…cej zrÄ…b koÅ›cioÅ‚a.Zarazem posÅ‚uży to do wyjaÅ›nienia jeszczeinnej ważnej sprawy.Mówi siÄ™ u nas czÄ™sto o socjalizmie, jako ochrzeÅ›cijaÅ„stwie prawdziwym.Jest to niedorzeczność.ChrzeÅ›cijaÅ„stwojest organizacjÄ… spoÅ‚ecznÄ…, opartÄ… na spożyciu, socjalizm bÄ™dzie Å›wia-domym, samorzÄ…dnym organizmem pracy, bÄ™dzie systematem celoweji swobodnej wytwórczoÅ›ci i zbudowanego na niej spoÅ‚eczeÅ„stwa, opa-nowanego przez Å›wiadomych i swobodnych robotników: tym jedyniemoże być socjalizm, lub też nie jest on i nie bÄ™dzie niczym, rozpÅ‚yniesiÄ™ w potoku słów i mgle zÅ‚udzeÅ„, które gorÄ…czkować mogÄ… ludzi, leczsÄ… caÅ‚kowicie i absolutnie obojÄ™tne, nie istniejÄ…ce z punktu widzeniamilczÄ…cej i gÅ‚uchej na wszystko, co nie jest pracÄ… i wysiÅ‚kiem poza-ludzkiej przyrody.I o tym również dobrze jest pamiÄ™tać, bo pewnamieszanina idylli socjalizmu i chrzeÅ›cijaÅ„stwa, rewolucji, ewangelii icafé chantant'u unosi siÄ™ dziÅ› w powietrzu jako szeroka synteza spo-Å‚ecznych dążeÅ„ i aspiracji.Bardziej, niż jakiekolwiek inne spoÅ‚eczeÅ„-stwo, potrzebujemy idei koÅ›cistych i mocno okreÅ›lonych.PamiÄ™taćzawsze trzeba to, co mówiÅ‚ Carlyle:  Sankiulotyzm jest buntownikiem,urodziÅ‚ siÄ™ on i żyje w stanie otwartego buntu: nie może on nam daćprzykÅ‚adu posÅ‚uszeÅ„stwa, tak samo rzeczy stojÄ… wzglÄ™dem niektórychinnych cnót i to kardynalnych, wydaje siÄ™, że znikÅ‚y one ze Å›wiata iczÄ™sto powtarzam sobie, że dobrze jest, iż jezuityzm i inne skandaleprzesÄ…du trwajÄ… do dziÅ› dnia, aż do czasu, dopóki nie przyswoimy so-bie tradycji utraconej szlachetnoÅ›ci i nie uczynimy z niej swego posia-dania, biorÄ…c w rachubÄ™ oczywiÅ›cie nowe warunki.Jezuityzm, papieżze swÄ… potrójnÄ… tiarÄ… i caÅ‚e lÄ…dy chimerycznej starzyzny bÄ™dÄ… musiaÅ‚ywówczas zniknąć: rola ich bÄ™dzie caÅ‚kowicie skoÅ„czona.Nie wyjdzie-my z naszego domu Å‚achmanów3, dopóki nie zawÅ‚adniemy naprawdÄ™3Exodus from Houndeditch  objaÅ›nia francuski tÅ‚umacz Barthelemy, oznaczaÅ‚ dlaCarlyle'a konieczność wyzwolenia siÄ™ z pod wÅ‚adzy wszystkich umarÅ‚ych wie-rzeÅ„.CytujÄ™ wedÅ‚ug przekÅ‚adu francuskiego  Pamphlets du dernier jour pp.412-413.NASK IFP UG Ze zbiorów  Wirtualnej Biblioteki Literatury Polskiej Instytutu Filologii Polskiej UG52tym, co rzeczywiÅ›cie posiadamy.Wtedy bÄ™dÄ… stare Å‚achmany prawdzi-wÄ… zarazÄ… i podlegać bÄ™dÄ… spaleniu w ogniu rewolucyjnym; bÄ™dzie totylko sprawiedliwe.Ale dopóty nie ruszycie siÄ™ z miejsca  póki nieodszukacie w popiele tego, co byÅ‚o w Å‚achmany zaszyte, jak zÅ‚oto icenne metale.Takim bowiem jest konieczny bieg ludzkich rzeczy.Katolicyzm jest typem zachowania kulturalnego: odnajdywać go bÄ™-dziemy na swojej drodze, póki nie wyjdziemy naprawdÄ™ z tego bÅ‚Ä™dne-go koÅ‚a, tworzÄ…c nowy typ zachowywania i tworzenia kultury, przeka-zywania dóbr kulturalnych.Tak postawione jest zagadnienie; ująć jetrzeba w caÅ‚ej istocie.Ten tylko zostaje siÄ™ w historii, tworzy w niej,kto umie uczynić z życia swego organ rzeczy trwaÅ‚ych.Kto zaÅ› samsiebie nie utrwala, ten przerabiany jest w trwaÅ‚y wynik przez tych, któ-rzy posiadajÄ… dziÄ™ki dyscyplinie życia i tworzenia moc nad przyszÅ‚o-Å›ciÄ… [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl