[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Na nogach miała klapki.Nigdy dotąd nie widział jej wbutach bez palców.Cały ten zestaw działał na niego jak diabli.Udało im się zdobyć stolik z widokiem na zatokę.Platt słyszał, że większość turystówopuściła plażę Pensacola, ale restauracje i bary - te, które wciąż działały - były pełnemieszkańców zmęczonych całodniowym pakowaniem.Tiki Bar oferował trzy drinki.Kelnerka oznajmiła, że nadal mogą zamówić przekąski, jeślizgodzą się na to, co wybierze kucharz.Innymi słowy na to, co zostało.Kiedy przyniosładuży talerz, Maggie i Platt wymienili spojrzenia, jakby wygrali los na loterii.Przed nimileżały sajgonki z grzybami, grillowane krewetki z pikantnym sosem pomidorowym, żeberkawieprzowe z polewą ananasową.Od samego zapachu ślinka napłynęła Plattowi do ust.- Nadal nie możesz mi nic zdradzić na temat swojej tajnej misji? - spytała Maggie, zapetytem jedząc sajgonkę.- Raczej nie.To nieważne.- Wytarł polewę z brody.Usiadł wygodnie i popijał mai tai.To był już jego drugi drink i rum zaczął go relaksować, chociaż wciąż nie mógł zapomniećnagłej zmiany w zachowaniu Ganza.Postukiwał palcem w żółtą papierową parasolkę iplasterek cytryny na brzegu szklanki.- Podzieliłem się z nimi moją opinią.Nie spodobałaim się i odsyłają mnie do domu.- Hm.- Maggie wzięła krewetkę.- To brzmi jak misja rządowa.Czy byłeś w jednej ztutejszych baz wojskowych?- Skąd wiesz? - spytał, zanim zdał sobie sprawę, że właśnie przyznał jej rację.- Posłuchaj, naprawdę nie musisz nic mówić.Przecież rozumiem.- A twoja sprawa?- Straż Wybrzeża znalazła w zatoce rybacką lodówkę.- Z ludzkim ciałem?Skinęła głową, bo usta miała pełne.Siedzieli naprzeciw siebie, ale dość blisko, żeby Plattwyciągnął rękę i wytarł kącik jej warg serwetką.- Przepraszam - powiedziała, biorąc swoją serwetkę i wycierając oba kąciki warg.Plattnatychmiast pożałował instynktownego gestu.- Z częściami ciała co najmniej jednej ofiary.Mężczyzny, który zaginął po huraganie Gaston.- Gaston? Ten, który uderzył po stronie Atlantyku?- Tak.- Sądzisz, że masz do czynienia z mordercą, który poluje na ofiary huraganu?- Nie wiem.Niewykluczone.Ludzie czasami znikają bez śladu.- Podczas huraganu panuje straszny chaos, teraz sama tego doświadczysz.- Pewnie już wiesz, że ty także.- Wzruszyła ramionami.- Zaproponowano mi podróż do Jacksonville C-130.- Wojskowy samolot transportowy? No, no.Jacy hojni.Teraz Platt wzruszył ramionami.Znowu poczuł ukłucie bólu na myśl, że Ganz go takodprawił.- Spytam z czystej ciekawości.Jakie to były części ciała?- Tors, jedna stopa, trzy ręce.Nie jesteś już głodny? Bo zamierzam to wszystkosprzątnąć.Uśmiechnął się i sięgnął po sajgonkę.Był głodny, ale jednocześnie zbyt wyczerpany,żeby jeść.Nie pamiętał, kiedy ostatnio spał.- Trzy ręce? Więc co najmniej dwie ofiary.- Dwie, może nawet pięć.Badanie grupy krwi już wykazało, że stopa i tors pochodzą odróżnych osób.- Więc morderca to albo wielki bałaganiarz, albo jest cholernie inteligentny.Myślisz, żechciał pozbyć się szczątków, topiąc je w morzu?Platt widział, że Maggie się zastanawia, ale potem pokręciła głową.- Te części ciała były zapakowane w grubą folię, każda osobno, zupełnie jakby chciał jeprzechować, a nie pozbyć się ich.- Wypiła do dna drugą dietetyczną pepsi.- Co gorsza, wstopie, głęboko pod skórą, znajdowały się kawałki metalu.- Dlaczego Kunze wpuścił cię w te maliny? I w oko cyklonu?- Długa historia.- Machnęła ręką w stronę mijającej ich kelnerki i wskazała na pustąszklankę.- Gdzie się zatrzymałeś?- Mój worek marynarski jest w siedzibie władz Santa Rosa.Powiedzieli mi, że na plażynie ma szatni.I że nigdzie nie dostanę już pokoju.- Mam apartament w Hiltonie.Przynajmniej do jutra.- Hm.- Nie wiedział, czy ma to rozumieć jako zaproszenie.Tak często żartowali, żejuż naprawdę nie wiedział, kim jest dla Maggie.- Dwa duże łóżka.Aha, okej.Przyjacielska propozycja.Czyżby poczuł ulgę? A może rozczarowanie?- Minibarek? - spytał.- Jest.- Telewizor z dużym ekranem?- To pokój hotelowy, Platt, a nie bar, gdzie ogląda się zawody sportowe
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Strona pocz±tkowa
- Jonathan Kellerman Cicha wspólniczka (Alex Delaware 04)
- Jonathan Kellerman Diabelski walc (Alex Delaware 07)
- Jonathan Kellerman Oczy do wynajęcia (Alex Delaware 06)
- Roberts Nora Rodzina Stanislaski Alex. Szczęliwa pomyłka
- Jonathan Kellerman Nad krawędziš (Alex Delaware 03)
- SCARROW, Alex TIME RIDERS 1 Jedcy w Czasie
- Jonathan Kellerman Alex 16 The Murder Book
- Jonathan Kellerman Alex 06 Private Eyes
- Palmer Diana Prawdziwy bohater
- Kane Sarah Łaknąć
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- karro31.htw.pl