[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.StamtÄ…d przeszli na posterunek policji znajdujÄ…cy siÄ™ nalotnisku.Grens byÅ‚ tu przedtem wiele razy, wiÄ™c bez problemu trafiÅ‚ do salki spotkaÅ„ nasamym koÅ„cu, gdzie czekaÅ‚a już na niego kawa i smaczne ciasteczka.No proszÄ™.Odebrali mnie samochodem.Zarezerwowali pokój na posterunku nalotnisku, a teraz jeszcze czÄ™stujÄ… kawÄ… i ciasteczkami.Grens obserwowaÅ‚, jak duÅ„scy policjanci siÄ™gajÄ… po kubki i nasypujÄ… do nich cukru.PoczuÅ‚ siÄ™ lepiej.PodÅ›wiadoma niechęć do współpracy od razu z niego wyparowaÅ‚a.Andersen wyjÄ…Å‚ z kieszeni spodni zdjÄ™cie formatu A4 i poÅ‚ożyÅ‚ je na samym Å›rodkustoÅ‚u.Kolorowa odbitka, znacznie powiÄ™kszona.Grens przyjrzaÅ‚ siÄ™ fotografii.Mężczyzna wwieku od trzydziestu do czterdziestu lat, ostrzyżony na jeża, jasnowÅ‚osy, ostre rysy twarzy. Carsten.W czasie sekcji zwÅ‚ok Errfors stwierdziÅ‚, że ofiara jest z północnej Europy, a Å›lady poniektórych zabiegach mogÄ… wskazywać, że dokonano ich w Szwecji, gdy dorastaÅ‚. Tu, w Danii, mamy inny system.MÄ™skie pseudonimy dla mÄ™skich wtyczek i żeÅ„skiedla żeÅ„skich wtyczek.Po co to dodatkowo mieszać?WidziaÅ‚em ciÄ™ na podÅ‚odze, miaÅ‚eÅ› trzy duże dziury w gÅ‚owie. Carsten.NaprawdÄ™ nazywaÅ‚ siÄ™ Jens Christian Toft.Pózniej widziaÅ‚em ciÄ™ w czasie sekcji zwÅ‚ok u Errforsa.Zdarto ci wtedy skórÄ™ z twarzy. Obywatel duÅ„ski, ale urodziÅ‚ siÄ™ i dorastaÅ‚ w Szwecji.Skazany za ciężkie pobicie,krzywoprzysiÄ™stwo, szantaż.ZdążyÅ‚ przesiedzieć dwa lata w Bloku D w zakÅ‚adzie karnymVestre Faengsel w Kopenhadze, tam go zwerbowaliÅ›my.Wy też tak robicie.Czasem nawetpróbujecie robić to w areszcie.Mam racjÄ™?PoznajÄ™ ciÄ™, to ty.Nawet na tym zdjÄ™ciu z sekcji, gdy ciÄ™ już umyto, to też jesteÅ› ty. OdbyÅ‚ u nas przeszkolenie, daliÅ›my mu nowÄ… tożsamość.ZostaÅ‚ naszÄ… wtyczkÄ…,policja w Kopenhadze pÅ‚aciÅ‚a mu, żeby namawiaÅ‚ do zakupów prawie wszystkich czÅ‚onkóworganizacji przestÄ™pczych: Hells Angels, Bandidos, mafiÄ™ rosyjskÄ…, jugosÅ‚owiaÅ„skÄ…, meksykaÅ„skÄ….do wyboru i do koloru.Tym razem po raz trzeci udaÅ‚o mu siÄ™ doprowadzić dotransakcji ludzi z polskiej firmy Securitus. Securitus? Securitus International.Ochrona, ochrona osobista, transport cennych Å‚adunków.Oficjalnie.Tak samo jak we wszystkich innych paÅ„stwach Europy Wschodniej.Zorganizowana przestÄ™pczość pod maskÄ… firmy ochroniarskiej. Polska mafia.Teraz już ma swojÄ… nazwÄ™: Securitus International. Carsten robiÅ‚ to w Szwecji po raz pierwszy.I to bez zabezpieczenia, bo chcieliÅ›myuniknąć prowadzenia operacji na terytorium Szwecji.To dlatego nazywamy coÅ› takiegoniekontrolowanym zakupem.Grens przeprosiÅ‚ Andersena i wstaÅ‚ z krzesÅ‚a.WziÄ…Å‚ zdjÄ™cie zabitego mężczyzny, wyjÄ…Å‚telefon i wyszedÅ‚ z pokoju do wielkiej hali przylotów, starajÄ…c siÄ™ nie wpaść na ciężkiewalizki osób stojÄ…cych w kolejce do odprawy. Sven? Tak? Gdzie jesteÅ›? W swoim pokoju. SiÄ…dz do komputera i wpisz zapytanie w sprawie niejakiego Jensa Christiana Tofta.Urodzony w tysiÄ…c dziewięćset sześćdziesiÄ…tym piÄ…tym roku.Grens pochyliÅ‚ siÄ™ i podniósÅ‚ z podÅ‚ogi walizkÄ™, która spadÅ‚a z wózka prowadzonegoprzez starszÄ…, opalonÄ… i uÅ›miechniÄ™tÄ… kobietÄ™.PodziÄ™kowaÅ‚a mu, a on uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ do niej.W sÅ‚uchawce telefonu usÅ‚yszaÅ‚, jak Sven odsuwa krzesÅ‚o, a potem pojawiÅ‚ siÄ™ ten irytujÄ…cydzwiÄ™k, który sÅ‚ychać za każdym razem, gdy ktoÅ› wÅ‚Ä…cza komputer. Gotowy? Nie. Spieszy mi siÄ™. Otwieram system.To musi potrwać.Nie mam na to wpÅ‚ywu. Możesz otwierać szybciej.Jeszcze przez minutÄ™ Grens chodziÅ‚ miÄ™dzy pasażerami a stanowiskami odprawy.WkoÅ„cu usÅ‚yszaÅ‚ gÅ‚os Svena. Nic nie znalazÅ‚em. Nigdzie? Na pewno nie ma nic w rejestrze przestÄ™pstw ani w bazie praw jazdy.Nie maszwedzkiego obywatelstwa, nie pobrano od niego odcisków palców, nie figuruje w bazie ASPEN.Grens zrobiÅ‚ powoli dwa niespokojne kółeczka w hali odlotów.Już wie, jak siÄ™ nazywaten, który leżaÅ‚ w kaÅ‚uży krwi w dużym pokoju mieszkania przy Västmannagatan 79.I nic to dla niego nie znaczy.Nie interesuje go ktoÅ› martwy.Tożsamość zabitego ma jakiÅ› sens, jeÅ›li przybliży go dosprawcy.ZdobyÅ‚ to nazwisko, żeby dowiedzieć siÄ™ wiÄ™cej.To, czego Sven nie znalazÅ‚ wbazach, nie wprowadziÅ‚o do sprawy nic nowego.Grens wróciÅ‚ do pokoju i usiadÅ‚ przy stole, gdzie staÅ‚ talerzyk ze zbyt dużymiciastkami i zbyt maÅ‚ymi filiżankami kawy. ChciaÅ‚bym, żebyÅ› tego posÅ‚uchaÅ‚. Jeszcze nie teraz. Nie ma tego zbyt dużo.Ale tylko to mam.Znowu rozlegÅ‚ siÄ™ gÅ‚os, który szeptaÅ‚ do sÅ‚uchawki te same siedem słów i stanowiÅ‚jedyne ogniwo Å‚Ä…czÄ…ce go ze sprawcÄ…. Jeszcze nie teraz.Zanim bÄ™dÄ™ kontynuowaÅ‚, chciaÅ‚bym siÄ™ upewnić, że caÅ‚kowiciezrozumiaÅ‚eÅ›, na jakich warunkach odbywa siÄ™ to spotkanie.Andersen wziÄ…Å‚ od Grensa odtwarzacz ze sÅ‚uchawkami, ale odÅ‚ożyÅ‚ je na stół. Nie przekazaÅ‚em ci przez telefon żadnych informacji, bo najpierw chciaÅ‚em siÄ™dowiedzieć, z kim mam do czynienia i czy ci mogÄ™ ufać.Gdyby siÄ™ bowiem okazaÅ‚o, żeCarsten pracowaÅ‚ na nasze zlecenie, ryzyko Å›mierci grozi także naszym innym wtyczkom,które Carsten rekomendowaÅ‚ i kryÅ‚ w firmie Securitus International.Dlatego to, o czymbÄ™dziemy tu rozmawiać, musi pozostać miÄ™dzy nami.Zgoda? Nie znoszÄ™ tych wszystkich tajemnic zwiÄ…zanych z dziaÅ‚alnoÅ›ciÄ… informatorów.PrzeszkadzajÄ… w prowadzeniu innych spraw. Pytam ponownie: zgoda? Zgoda.Dopiero teraz Andersen zaÅ‚ożyÅ‚ sÅ‚uchawki, żeby odsÅ‚uchać nagranie. ZgÅ‚oszenie o zabójstwie, ktoÅ› zadzwoniÅ‚ z mieszkania. DomyÅ›lam siÄ™. To jego gÅ‚os?  spytaÅ‚ Grens, wskazujÄ…c na zdjÄ™cie leżące na stole. Nie. SÅ‚yszaÅ‚eÅ› ten gÅ‚os kiedykolwiek wczeÅ›niej? MusiaÅ‚bym mieć dÅ‚uższe nagranie, żeby ci na to odpowiedzieć. Mamy tylko tyle. Andersen jeszcze raz odsÅ‚uchaÅ‚ nagranie. Nie.Nie rozpoznajÄ™ tego gÅ‚osu.Carsten, który naprawdÄ™ nazywaÅ‚ siÄ™ Jens Christian Toft, byÅ‚ na zdjÄ™ciu martwy, aleGrens czuÅ‚ siÄ™ prawie tak, jakby Carsten na niego patrzyÅ‚.Nie podobaÅ‚o mu siÄ™ to.PrzysunÄ…Å‚fotografiÄ™ i odwróciÅ‚ jÄ… na drugÄ… stronÄ™. Nie interesuje mnie Carsten.Interesuje mnie ten, który go zastrzeliÅ‚.ChcÄ™ wiedzieć,kto jeszcze znajdowaÅ‚ siÄ™ w mieszkaniu. Nie mam pojÄ™cia. Przecież musiaÅ‚eÅ› wiedzieć, z kim siÄ™ tam spotka na twoje polecenie!Andersen nie lubiÅ‚ ludzi, którzy podnoszÄ… gÅ‚os, jeÅ›li nie jest to konieczne. JeÅ›li jeszcze raz odezwiesz siÄ™ do mnie tym tonem, bÄ™dzie koniec rozmowy. Ale jeÅ›li to ty. ZrozumiaÅ‚eÅ›? Tak.Andersen kontynuowaÅ‚. Wiem tylko, że Carsten miaÅ‚ siÄ™ spotkać z przedstawicielami firmy SecuritusInternational i ze swoim szwedzkim kontaktem.Ale nie znam ich nazwisk. PowiedziaÅ‚eÅ›: szwedzkim kontaktem? Tak. JesteÅ› pewien? TakÄ… informacjÄ™ mi przekazano.Dwa gÅ‚osy mówiÄ…ce po szwedzku w mieszkaniu, gdzie ktoÅ› dobija targu z polskÄ…mafiÄ….Jeden nie żyje.Drugi powiadomiÅ‚ policjÄ™. To ty nim byÅ‚eÅ›.Andersen spojrzaÅ‚ zdumiony na Grensa. SÅ‚ucham? To ty byÅ‚eÅ› tym szwedzkim kontaktem. O czym ty mówisz? MówiÄ™, że znajdÄ™ tego gnojka.* * *Budynek staÅ‚ niecaÅ‚e dwieÅ›cie metrów od zatÅ‚oczonej drogi do Nynäshamn.Jednak pokrótkim przejezdzie przez dwie wÄ…skie ulice prowadzÄ…ce obok szkoÅ‚y i niewielkiego parku zaczynaÅ‚ siÄ™ inny Å›wiat [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl