[ Pobierz całość w formacie PDF ]
., apapiery znów trzeba im wysłać w komplecie (pół kilo), kopię paszportudostali notarialnie poświadczoną tutaj - chyba trzeba to wszystkoodpuścić? Babcia mawiała  nie to diabeł wziął i nie przerwał się!".Sumienie mi nie pozwala wykorzystywać biednego Staszka poza graniceprzyzwoitości (i tak jest archaniołem!), z drugiej strony dlababci-emerytki przepadłaby spora suma, na którą uczciwiezapracowałem! Zmiać się czy płakać? Eee, lepiej śmiać się! Za oknami pada śnieg, jakna Alasce albo Syberii.Tylko choinki brak.Rano na samochodachimponujące czapy śniegu! Zapowiadają jednak, że od piątku temperaturama powoli rosnąć.Oby! R.zadzwonił z Ukrainy, mówi, że Donieck jestjak Sojuz pół wieku temu, rozpacz, ale on sam jest w porządku.WDoniecku ma znajomych, ale on chce do Paryża, znów do cywilizacji!Mój Boże, ja bym chciał, też chciał.Z drugiej strony ta podróż możepozwoli mu uzmysłowić sobie, że nawet nudna Szwecja ma jakieś małezalety? Fakt, że zadzwonił (nie spodziewałem się tego!), mówiłby coś wtym rodzaju.Czyli poza poznawczymi, ta ukraińska podróż ma pewnewalory dydaktyczne.To jest zawsze cenne!Teraz o czymś innym: okazało się, że Wezuwiusz jest gotowy dokolejnego wybuchu, jego  kalendarz" i tak jest opózniony o sto lat; w tejskali to nic, ale fakt pozostaje faktem.Z Etną jest inaczej - popukuje sobiecały czas i w ten sposób ciśnienie nie rośnie za bardzo, natomiast podWezuwiuszem to ciśnienie jest już ogromne i tylko czekać na efekt! Cogorsza Neapol może zniknąć z powierzchni ziemi, a szkoda by było? Niewiedziałem też, że cała Zatoka Neapolitańska jest jednym wielkimkraterem po wybuchy gigantycznego wulkanu kilkanaście tysięcy lattemu! Jak wyspa Santorini: ruchy tektoniczne mamy i w Europie wcalenie mniejsze niż gdzie indziej! Wszystko odbywa się  powoli", licząc wskali czasu naszego życia - ale gdy dojdzie do wybuchu, to nagle całazabawa staje się bardzo szybka! Ci z Pompei doświadczyli tego? Nietylko oni - 1/4 ludności Islandii zginęła  niedawno", w 1783 roku, a całaEuropa północna, aż do Francji, była silnie zatruta gazamiwulkanicznymi! Czy Al Gore o tym nie słyszał? Cóż nasze biednesamochody i samoloty.jeden wulkan starczy za dziesięcioleciacywilizacji i zatruwania atmosfery!Boże, ile ciekawych spraw nas otacza - jak niektórzy ludzie mogą sięnudzić?! Nam to chyba nie grozi! Jest rano, piszę do Ciebie, gra mi(Chopin, wyobraz sobie!) Dinu Lipatti.Hm, całkiem nie najgorzej, choćnie był wychowankiem (przepraszam za wyrażenie) polskiej szkołypianistycznej i zupełnie nie był laureatem Konkursu Chopinowskiego.Większość największych też nie była.Jest w tym pewna prawidłowość. Jeszcze coś o zupełnie innych wzruszeniach: w poprzedniej rozmowiemówiłem Ci, jak bardzo podobał mi się II tom! I dlaczego.Nie pisałemjuż o tym właśnie dlatego, że świeżo o tym rozmawialiśmy.Ale wyglądami na to, że odrobinkę o tym zapomniałaś, bo pytałaś w ostatniejrozmowie, co ja o tym myślę.Jeszcze raz więc, już na piśmie, to o wielewięcej, niż że mi się podobało! Ja to przeżyłem, ten tekst żyje we mnie inadal silnie rezonuje tak emocjonalnie, jak intelektualnie.Czy mogędodać coś więcej, nie wdając się w szczegółową  recenzje"? Na to niemam wystarczających kwalifikacji, ale i nie o to przecież chodzi?! Już niemogę się doczekać trzeciego tomu.Jesteś wielka, amen!Krysieńko moja Bardzo Kochana - mocno ściskam Cię i całuję wzimowym krajobrazie (z sypiącym śniegiem za oknem) - Twój jakzawsze, Michał [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl