[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Serce waliło mi jak młotem, kilka klęczącychdzikimi zwierzętami, rozszarpanie, łamanie kości, [& ] najdzikszeosób spojrzało na mnie.Mo\
e myślały, \
e jestem zasapana wskutekmęki ze strony szatana, bylebym tylko połączył się zszybkiego biegu po schodach&Chrystusem 173.Po południu w ogrodzie starsza \
yczliwa pani z Budapesztu,Wielka musiała być w sercu Męczennika tęsknota za Bogiem,doświadczona cierpieniem, nieporadna jak dziecko, krótkowzrocznaa zarazem chęć upodobnienia się do Chrystusa, jeśli a\
tak gorąco(lecz dalekowzroczna w sprawach duchowych i gorliwa w słu\
biepragnął oddać w męce ziemskie \
ycie i za tak wysoką cenę posiąśćBo\
ej), zwróciÅ‚a mi z uÅ›miechem uwagÄ™: «ProszÄ™ Pani, Pan Jezus\
ycie wieczne!174nie \
yczy sobie usÅ‚ugi wykonanej ze zbytnim poÅ›piechem».Od razuGdy próbujÄ™ uto\
samić się z oczekującym śmierci na areniejednak zauwa\
yła, \
e coś innego musiało mnie zaniepokoić i jeszczecyrkowej świętym Ignacym, nie znajduję w swym sercu a\
takniepokoiło, gdy\
dodała \
yczliwie: «Nic nie powinno ciÄ™ przera\
aćwielkiej tęsknoty za Bogiem i niebem, bym miał ju\
w tej chwili wszystko mija, tylko Pan Bóg zostaje ten sam.Cierpliwościąpragnąć śmierci& Przypuszczam, \
e większość uczniów Szkoływszystko osiągniesz.Kto posiada Pana Boga, temu niczego nieKrzy\
a stwierdzi to samo.Nie słyszymy jeszcze w sobie wezwania:mo\
e brakować.Pan Bóg  On sam wystarcza».A wiÄ™c niech mi wystarcza, tu na ziemi i tam poza grobem.ChcÄ™ Go tam kiedyÅ› posiąść, choćby to wymagaÅ‚o najwiÄ™kszych173Por.Liturgia Godzin (Brewiarz) tom III, poniedz.i wt.10 tyg.Okresuofiar.Nie chcÄ™ pójść do piekÅ‚a! 172ZwykÅ‚ego.174Oto kilka innych zdaÅ„ z jego listu:  Bliskie jest moje narodzenie.Pozwólciemi chÅ‚onąć Å›wiatÅ‚o nieskalane (domyÅ›lne: zamiast prosić o przedÅ‚u\
enie mipatrzył na nią z miłością, oczekując odruchu wstydu i \
alu.ziemskiego \
ycia).Gdy je osiągnę, będę pełnym człowiekiem.Pozwólcie mi172Z
więty Tomasz pisze:  Potępieni chcieliby, aby wszyscy dobrzy byli naśladować mękę mego Boga.Moje upodobania zostały ukrzy\
owane i nie ma ju\
potępieni.Ich dobrowolne chcenie jest całkowicie złe.Z
więty Bernard:  Zejdz
my we mnie po\
Ä…dania ziemskiego.Jedynie woda \
ywa przemawia do mnie z głębi sercatam za \
ycia, byśmy nie wpadli tam po śmierci.i mówi: Pójdz
do Ojca.Nie chcÄ™ ju\
dłu\
ej \
yć na ziemi.221 222 Pójdz
do Ojca.Nie dojrzeliśmy jeszcze do tego, by w tej chwili kie cierpienia, trudności oraz komplikacje \
yciowe, które dopuszczapo\
egnać się z ziemią spokojnie (np.w swoim łó\
ku), a có\
dopiero, na nas Bóg jako próby miłości176; belka pozioma  to aktywnośćby być męczennikiem! człowieka: wymagane przez Chrystusa wszelkie formy zaparcia sięIstnieje jednak  oprócz doświadczanej przez Ignacego  inna siebie, a więc drobne umartwienia oraz wyrzeczenia, rezygnacja ztęsknota, która mo\
e postawić dusze-ofiary w szeregu męczen- pewnych dóbr, by przekazać je naszym bliz
nim itp.Obie belki sąników, choćby nie rozszarpały ich dzikie bestie.Chodzi o ogromne konieczne, by mo\
na było mówić o krzy\
u.W \
yciu naszegopragnienie ratowania grzeszników od wiecznej śmierci, wyra\
one Mistrza zawsze one były, i to tak mocno ze sobą złączone, \
eprzez świętą Teresę od Jezusa słowami:  Tysiąc razy chciałabym właściwie stapiały się w jedno: wszystko, co wynikało z trudnych ioddać \
ycie za jedną duszę.bolesnych dla ciała oraz ducha sytuacji \
yciowych, natychmiastPrzypuszczam, \
e znajdą się wśród nas tacy, którzy teraz  w sercem potwierdzał, przyjmował i ofiarował za nas Ojcu jako swoje.obliczu największej  burzy , mającej wstrząsnąć ka\
dym sumieniem Mo\
emy równie\
mieć pewność, \
e Ojciec zawsze Go wysłuchiwał,oraz ka\
dym ziarenkiem ziemi  właśnie teraz odczytają w swym stwarzając sytuacje zgodne z wolą Syna.Jeśli więc wolą Ojca było,sercu palącą tęsknotę za tym, by zło\
yć swoje \
ycie w ofierze za by urodził się zimą wśród obcych, a nawet wśród zwierząt, to w tymuratowanie miliardów grzeszników! Za uratowanie tych, o których samym czasie było to zgodne z Jego własną wolą, z chęcią ofiaro-powiedział Jan Paweł II w Fuldzie, \
e całymi milionami będą wania się za nas.Mówił:  Ja zawsze czynię to, co się Ojcu podobaumierać z minuty na minutę& (J 8,29).Ojciec dawał Mu, jak i nam, noc na odpoczynek, jednakprzyjmował jednocześnie rezygnację Syna z odpoczynku i ofiaręD w i e b e l k i k r z y \
a &nocnych modlitw.Ka\
dy z nas chciałby być szczęśliwym, i to ju\
na tym świecie.Podobnie czynili święci.I tak na przykład święty MaksymilianW poprzek naszemu pragnieniu staje cierpienie fizyczne i duchowe,Kolbe przyjął od Boga  dar obozu śmierci, natychmiast stapiającbędące skutkiem grzechu, przede wszystkim pierworodnego; stająw jedno z tym  darem swój własny: ofiarę ze swojego \
ycia, którąnasze ułomności oraz niedoskonałość naszych bliz
nich, stają brakizresztą (według opinii matki) składał ju\
od dziecka, pragnącw ró\
nych dziedzinach \
ycia osobistego i społecznego, którychumrzeć śmiercią męczennika.Gdy więc prosił komendantadoświadczamy niemal na ka\
dym kroku.Jak więc przeskoczyć tęOświęcimia o pozwolenie na to, by mógł umrzeć w zastępstwiebarierę, dzielącą nas od upragnionego  raju ?Gajowniczka, było to doskonałe złączenie obu  belek.Jest tylko jedna droga wyjścia: nie ucieczka, lecz odwa\
neOjciec Pio stale prze\
ywał w swoim ciele ból stygmatów:wyjście na spotkanie trudu i cierpienia, uchwycenie oburączprzebitych rąk, nóg, boku, a nawet ran korony cierniowej.PomimoKRZYśA  tego Chrystusowego i tego naszego osobistego,to znany był w klasztorze ze swoich wielkich umartwień.Oto relacjacodziennego; wkroczenie pod tym  sztandarem na rozpalony stos,jednego z zakonników177:  Mamy tutaj zwyczaj radosnego spo\
ywa-na którym spłoną wszelkie nasze pragnienia i przywiązania do tego,nia pierwszych owoców [sezonu].Ojciec Pio nigdy ich nie tknął.co nie jest Bogiem!Nigdy te\
niczego nie jadł w święta: świętego Michała, świętegoNad tym, czym jest nasz osobisty krzy\
, zastanawialiśmy się wI tomie WSK.Tu dołączę jeszcze myśl, która mi przyszła ostatnio175.Otó\
pionowa belka krzy\
a mo\
e symbolizować (oznaczać) wszyst-176Por.przypowieść o domu na skale i na piasku oraz o uderzających w ka\
dydom  wichrach i  potokach (Mt 7,25 nn.).175 177W czasie głoszenia homilii we Mszy świętej w domu chorego.Mo\
liwe, \
e Ojca Alessio.Zob.John A.Schug OFM Cap., Ojciec Pio, Mędrzec zgdzieś ją kiedyś wyczytałem.Gargano, A
ódz
1998 s.60.223 224Franciszka, Niepokalanego Poczęcia oraz w czasie innych świąt błogosławieństwo oraz o modlitwę, by mogła wytrwać w duchuPana Jezusa i Matki Bo\
ej.Zresztą zaczynał rezygnować ze tej\
e ofiary.Chętnie modli się z rękoma rozkrzy\
owanymi (gestwszystkiego ju\
na kilka dni przed tymi świętami.To były akty  ukrzy\
owania serca ).Nie mo\
emy wiedzieć, w jaki sposób Bógumartwienia.Je\
eli było coś, co mógłby zjeść i na co miał ochotę, odpowie na jej pragnienie (które, być mo\
e, On sam wzbudził): czyodsuwał to jednak na bok. wystarczy Mu jej  męczeństwo w pragnieniu , czy te\
za\
ądaA oto prosty przykład z naszego \
ycia: znalazłem chwilę czasu czegoś więcej [ Pobierz całość w formacie PDF ]