[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Jeśli żywność nie spłonie przy wchodzeniu w atmosferę, Watney będzie mógł ją zjeść odpowiedział Bruce.Odwrócił się do tablicy i zaczął malować podstawowy schemat organizacji. Potrzebuję dwóch drużyn  zaczął. Zespół pierwszy zrobi kadłub, system naprowadzania idopalacze.Chcemy jedynie, żeby sonda doleciała do Marsa.Chcę najbezpieczniejsze możliwerozwiązanie.Propelent aerozolowy byłby najlepszy.Radio z anteną kierunkową, żebyśmy mieliłączność z sondą, i standardowe oprogramowanie nawigacyjne.Zespół drugi zajmie się ładunkiem.Muszą znalezć sposób na zachowanie ładunku w trakcie zderzenia.Jeśli batoniki białkowe przywaląw piasek z prędkością trzystu metrów na sekundę, zamienią go w piasek perfumowany białkiem.Muszą być jadalne po zderzeniu.Sonda może ważyć dziewięćset czterdzieści jeden kilogramów.Conajmniej trzysta z tego ma stanowić jedzenie.Do roboty.* Doktorze Kapoor, ma pan minutkę?  zapytał Rich, zaglądając do biura Venkata.Venkat zaprosił go gestem do środka. Pan jest& ? Rich, Rich Purnell  powiedział, wchodząc do biura.Ręce zaciskał na bezładnej sterciepapierów. Z astrodynamiki. Miło cię poznać, Rich  odrzekł Venkat. Co mogę dla ciebie zrobić? Jakiś czas temu coś wymyśliłem.Spędziłem nad tym masę czasu  powiedział, rzucając nabiurko Venkata stertę papierów. Tylko znajdę podsumowanie&Venkat patrzył ze smutkiem, jak jego posprzątane biurko zapełnia się porozrzucanymi wydrukami. Mam!  krzyknął triumfalnie Rich, łapiąc kartkę.Szybko jednak spochmurniał. Nie, to nie to. Rich, może powinieneś mi po prostu powiedzieć, o co chodzi.Rich spojrzał na rozwalone papiery i westchnął. Ale miałem takie fajne podsumowanie& Podsumowanie czego? Jak ocalić Watneya. Już się tym zajmujemy.To rozpaczliwa próba, ale& Taiyang Shen. Rich prychnął. To się nie uda.Nie można zrobić sondy marsjańskiej wmiesiąc. Na pewno spróbujemy  odparł Venkat z gniewem w głosie.  O, przepraszam.Czy jestem trudny?  spytał Rich. Nie za dobrze sobie radzę z ludzmi.Czasemjestem trudny.Chciałbym, żeby ludzie mi to po prostu mówili.W każdym razie Taiyang Shen makluczowe znaczenie.Mój plan bez niego nie zadziała.Ale sonda marsjańska? Ech.Dajcie spokój. No dobrze, jaki jest twój pomysł?Rich złapał kartkę z biurka. Oto on  powiedział, wręczając ją Venkatowi z dziecięcym uśmiechem na ustach.Venkat wziął podsumowanie i przebiegł je wzrokiem.Im dalej czytał, tym większe się robiły jegooczy. Jesteś tego pewien? Oczywiście!  Rich się rozpromienił. Mówiłeś komuś? Komu miałbym powiedzieć? Nie wiem  rzekł Venkat. Przyjaciołom? Nie mam takich. OK, ani mru-mru. Mru-mru? To tylko takie wyrażenie. Naprawdę?  spytał Rich. Głupie wyrażenie. Rich, jesteś trudny. Dzięki.*Vogel:Bycie Twoim zastępcą zwraca się przeciwko mnie.Zgaduję, że NASA stwierdziła, że botanika i chemia są podobne, bo obie kończą się na  a.Takczy siak zostałem zastępcą chemika.Pamiętasz, jak kazali Ci spędzić dzień na tłumaczeniu mi eksperymentów, które będzieszprzeprowadzał? Byliśmy wtedy w trakcie intensywnych przygotowań do misji.Mogłeś zapomnieć.Zacząłeś mój trening od kupienia mi piwa.Na śniadanie.Niemcy są świetni.W każdym razie teraz, jak już mam czas do zabicia, NASA dała mi kupę roboty.I cały ten Twójchemiczny szajs jest na liście.Więc robię nudne eksperymenty z probówkami, glebą i mierzeniempoziomu pH i Zzzzzzz&Moje życie jest obecnie desperacką walką o przetrwanie& przerywaną okazjonalnymmiareczkowaniem.Szczerze, podejrzewam, że jesteś superczarnym charakterem.Jesteś chemikiem, masz niemieckiakcent i miałeś bazę na Marsie& Czegóż trzeba więcej?* Co to, kurwa, jest projekt Elrond?  spytała Annie. Coś musiałem wymyślić  odparł Venkat. Więc wymyśliłeś Elronda?  naciskała. Bo to tajne spotkanie?  zgadnął Mitch. W e-mailu było, że nie mogę o tym powiedzieć nawetmojej asystentce. Wytłumaczę wszystko, jak przyjdzie Teddy  powiedział Venkat. Dlaczego Elrond znaczy  tajne spotkanie ?  zapytała Annie.  Czy będziemy podejmować decyzję wielkiej wagi?  zapytał Bruce Ng. %7łebyś wiedział  potwierdził Venkat. Skąd wiedziałeś?  spytała zdenerwowana Annie. Elrond  powiedział Bruce. Narada u Elronda.Z Władcy Pierścieni.To spotkanie, na którymzapadła decyzja o zniszczeniu Jedynego Pierścienia. Jezu  powiedziała Annie. %7ładen z was nie zaliczył panienki w liceum, prawda? Dzień dobry  przywitał się Teddy, wchodząc, a następnie zajmując miejsce przy stole, naktórym położył ręce. Czy ktoś wie, o co chodzi w tym spotkaniu? Zaraz  powiedział Mitch. Nawet Teddy nie wie?Venkat nabrał głęboko powietrza. Jeden z naszych astrodynamików, Rich Purnell, znalazł sposób, jak skierować Hermesa zpowrotem na Marsa.Kurs, który obliczył, umożliwiłby przelot koło Marsa w solu pięćsetczterdziestym dziewiątym.Cisza. Pierdzielisz?  rzuciła Annie. Sol pięćset czterdziesty dziewiąty? Jak to w ogóle możliwe  spytał Bruce. Nawet Iris niewylądowałaby przed solem pięćset osiemdziesiątym ósmym [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl