[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W przyszłości, kiedybędzie miał więcej czasu, wynajmie dekoratora.Jak na razie, musiwystarczyć to, co jest.Ostatni wieczór spędzili siedząc na tarasie, pijąc wino i podjadającprzygotowane przez Lyndsey przekąski.Postanowili obejrzeć zachódsłońca, a następnie udać się do restauracji na pózną kolację.111R S - Nie spowszedniał ci ten cudowny widok? - spytała, rozpierając sięwygodnie w fotelu.- Absolutnie.Lyndsey pragnęła, aby ten dzień trwał wiecznie.Jutro znów trzebabędzie wrócić do pracy, do rzeczywistości.Nate leciał do San Franciscozorganizować ochronę na przyjazd ważnego azjatyckiego polityka.Możetym razem zadzwoni do niej.Ciekawe, czy zmienił swój stosunek doświąt? Przełknęła łyk merlota i spojrzała na niego.Miał wyrazisty profil,jak ludzie z silną osobowością.Wyczuł jej wzrok i uniósł brwi wpytającym geście.- Dlaczego tak nienawidzisz Bożego Narodzenia? - spytała.Odwrócił głowę i popił wino.Pewnie się zastanawia, coodpowiedzieć.Powiedz prawdę, chciała mu krzyknąć w twarz.- W Wigilię, kiedy miałem dwadzieścia jeden lat, odkryłem, że żonamnie zdradza.ROZDZIAA JEDENASTYNate nie miał odwagi spojrzeć jej w oczy.Wyczuł, że przeżyła szok.Poczuła się zraniona, że nie powiedział jej wcześniej, że był żonaty.Celowo unikał tego tematu.Mógł się bronić, że przecież go nie pytała.Niechciał jednak użyć takiego wybiegu, zbyt ją szanował.- Twoja żona - powtórzyła spokojnie, czując dumę, że zdołałazachować zimną krew.- Moja była żona, Beth.- Chcesz o tym porozmawiać?112R S - A masz ochotę słuchać?- Oczywiście.- Nie ma o czym mówić.Poznaliśmy się, kiedy na przepustceodwiedzałem ojca.Miałem dziewiętnaście lat i byłem samotny.Mieszkaliśmy na tej samej ulicy.Zaczęła flirtować, a ja się złapałem.Byłem wtedy bardzo nieśmiały, szczególnie w stosunku do kobiet.- Trudno to sobie wyobrazić.- Beth była o rok starsza.Była moją pierwszą dziewczyną.Ja dla niejnie byłem pierwszy.Kiedy skończyła mi się przepustka, utrzymaliśmykontakt.Na początku bardziej jej zależało.Potem ja się szaleńczozakochałem.Byłem za młody i za głupi, żeby zrozumieć, że to tylkozauroczenie.Kilka miesięcy pózniej wysłano mnie na wojnę do ZatokiPerskiej.Wróciłem do domu na Boże Narodzenie, wzięliśmy ślub iodjechałem z powrotem do Iraku.Myślałem, że była największymszczęściem w moim życiu.Ojciec starał się wybić mi ją z głowy.Poddałsię jednak, kiedy zrozumiał, że i tak postawię na swoim.- Ciężko jest wypłynąć na decyzję nastolatka.- Szkoda gadać.Przez rok nie byłem w domu.Nadeszły kolejneświęta i postanowiłem zrobić jej niespodziankę.Poprosiłem, żeby ojciecodebrał mnie z lotniska.Po drodze do naszego mieszkania wręczył mikopertę.Nie powiedział ani słowa.W środku były zdjęcia Beth z kilkomamężczyznami w niedwuznacznych sytuacjach.- Równocześnie?- Nie.- Twój ojciec zrobił te fotografie?- Wynajął detektywa.- Chyba nie Charliego?113R S - Nie, jakiegoś obleśniaka bez zahamowań.- Tak mi przykro.- Twarda lekcja życia.Najpierw strasznie się wściekłem na ojca.Alemoja żona w rzeczywistości była kimś innym, niż mi się wydawało.Zuroczej, słodkiej dziewczyny zmieniła się w rozpustną, prowokującąkobietę.Nie chciałem uwierzyć, że mnie zdradza, ale nawet nie próbowałakłamać.Powiedziała mi, że długo mnie nie było, a ona miała potrzeby.Dlatego nienawidzę świąt i spraw rozwodowych.Widziałem ich zbyt dużo.Jakiś były mąż, o którym powinienem wiedzieć?Lyndsey usadowiła mu się na kolanach i przytuliła twarz do jegopoliczka.- Nie.Objął ją czule.Znał już każdy skrawek jej ciała, każdy pieprzyk.Wiedział, co lubi i co daje jej rozkosz.- Gotowa na kolację?- Głodna jak wilk.na ciebie - powiedziała, całując go w skroń.- Myślałem, że twój apetyt został w znacznym stopniu zaspokojony.- A twój?- Nie, ale.Pocałowała go w usta, przerywając w pół zdania.- Jutro wyjeżdżasz i chciałabym dać ci coś, co nie pozwoli ci o mniezapomnieć.Jakby faktycznie mógł zapomnieć.Miękka, seksowna barwa jejgłosu wzmogła tylko jego ciekawość, przywodząc erotyczne fantazje.- Co masz na myśli?Lyndsey wyszeptała mu do ucha swój sekret [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl