[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Stała w ichsalonie, wśród ich wspólnego życia, wzywając na pomoc konieczny hartducha i nie znajdując w sobie nic, jakby ktoś lub coś wypompował z niejbez jej wiedzy74 wszystkie emocje.Chciała współczuć mężowi i współczuła,mu sia ła, lecz na razie była pusta.Następnie usiadła tam, gdzie siedział Mike, pod jasną lampą.Nastoliku obok stał telefon.Była sama, zupełnie sama ze swoimi myślami iwiedziała, że gdyby miała inny charakter, dzwoniłaby teraz wzdenerwowaniu do rodziny.Gdyby była inna, nie pozwoliłaby mu odejść,gdyby była inna, poszłaby z nim dziś do lekarza.Ale nie była inna i miała dość przepraszania męża i wszystkichpozostałych.Uczciwość wobec siebie nie była okrucieństwem.Być możeMike nie ma raka, a jeżeli ma, Josie zrobi wszystko, żeby mu pomóc,nawet gdyby to oznaczało rozwiedzenie się z nim, żeby mógł podjąćżycie na nowo.Nie była pozbawiona serca, nie była pozbawiona uczuć.Lecz nie będzie się czuła winna.I nie będzie już sobie niczego odmawiała.Wzięła do ręki słuchawkę.Nauczyła się na pamięć telefonu Henry'ego.Drżała ze słuchawką w ręku.Znów doznała tego dziwnego uczucia, że życie w końcu nabiera sensu,przestaje oceniać, czy Josie postępuje słusznie.- Halo - powiedziała do telefonu.- Czy zastałam Henry'ego?75 Część druga76 Rozdział ósmyDawno temu Henry Antonelli zrozumiał wartość kultywowanianawyku.Ludzie lekceważyli nawyki, twierdząc, że niszczą wolną myśl ispontaniczność, lecz Henry wiedział, że nie mają racji.Trik polegał natym, żeby rozwinąć nawyk, który się przyda, a nie taki, któryprzeszkadza.Dla Henry'ego takim nawykiem były konie.Jako dziecko pracował w stadninach w całym New Jersey.Gdy tylkomiał czas, biegał na okoliczne tory wyścigowe i do stadnin koni pełnejkrwi.Urodził się w 1940 w małym miasteczku Vineland na południu NewJersey i - tak jak wszyscy jego rówieśnicy - aż do pójścia na studiapracował u jednego z okolicznych hodowców.Ale w odróżnieniu odrówieśników Henry miał doradcę w osobie wuja, Angelo Falcinellego,sędziego stanowego sądu najwyższego, szanowanego za umysł uczonegoi złośliwy dowcip.Angelo kochał konie i kiedy odszedł ze swejlukratywnej prywatnej kancelarii prawnej, żeby zostać sędzią, zacząłkupować rasowe.Pociągała go w nich nie tyle możliwość grania, ile samekonie, majestatyczne zwierzęta, które potrafiły biegać z rozwianymigrzywami, pełne światła i mocy.Trzymał swoje konie w stajniach wpobliżu rodzinnego miasteczka, w których pracowały podczas letnichwakacji wszystkie jego dzieci i dzieci jego siostry, Antoinetty.Kiedy Angelo zauważył, że siostrzeniec, Henry, zawsze ociąga się zwyjściem ze stajni, czesząc konie gęstą szczotką i rozmawiając z nimi,jakby były jego powiernikami,77 przedstawił chłopca Denisowi Novakowi, trenerowi koniwyścigowych, który nauczył Henry'ego wszystkiego, co sam umiał.Po skończeniu uniwersytetu Rutgers w 1962 Henry, znów za radąwuja, złożył podanie na studia prawnicze.Został przyjęty i jego matka,Antoinetta, płakała, ponieważ najstarszy syn miał zostać prawnikiem jakjej brat.Jednak Henry, pracowity, lecz pozbawiony wyobrazni student prawa,nie mógł się oderwać od swej pierwszej miłości - koni.Kiedyś miałokazję pojechać do Santa Anita w Południowej Kalifornii z grupą koniczystej krwi, które wychowywał od czasu, gdy były roczniakami.Bogaciwłaściciele - rodzina hodowców z New Jersey - uprosili go, żebyprzyjechał na sezon wyścigowy.Znaczyło to, że Henry musiał opóznićrozpoczęcie studiów prawniczych i Antoinetta znów zapłakała - tymrazem głośniej - z rozczarowania.Nawet teraz, gdy dostał dwa Oscary, założył sławną na całym świeciefirmę produkcji filmowej, którą z szacunkiem nazwał New JerseyThoroughbred Films (Rasowe Filmy z New Jersey), a jego dobroć,humanitaryzm i wielki talent były opiewane w każdym zakątku na ziemi,osiemdziesię-cioczteroletnia Antoinetta Antonelli ciągle lamentowała, żenigdy nie wrócił do Vineland w New Jersey, żeby zostać prawnikiem.Towszystko jest na niby.%7łyjesz w świecie na niby, a ja w rzeczywistości.Hokus-pokus, filmy, nie mów mi o tym, wiem, co to jest, to bizneswariatów!%7łona Henry'ego, psychiatra dziecięcy, Cecilia Rosenberg tolerowałapasję Henry'ego, tak samo jak on tolerował jej antyczne kołdrypatchworkowe.Próbowali mieć dzieci, ale po siedmiu poronieniach ilatach prób sztucznego zapłodnienia poddali się, akceptując ograniczonemożliwości swoich ciał [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl