[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Naturalnie, że nigdy nie widziaÅ‚am na żywo nagiego mężczyzny.W jakich warunkach,niby? WiÄ™c i nic dziwnego, że byÅ‚am przerażona że wÅ‚aÅ›nie rozbieram faceta ijednoczeÅ›nie byÅ‚am zaskoczona że to miejsce u niego jest takie& Hmm& gÅ‚adkie?MyÅ›lÄ™, że teraz wiem, czemu wiÄ™kszoÅ›d kobiet lubi Å‚apad za tyÅ‚ki swoich kochanków.JÄ™drne, gÅ‚adkie, ale i pod spodem umięśnione&Nie spuszczaÅ‚am wzroku z oczu Edwarda ani na sekundÄ™ mimo to myÅ›lami byÅ‚amteraz przy jego tyÅ‚ku i o tym, że tak konkretniej to jego&.Och Panie Boże& !Przecież ja tylko na uÅ‚amek sekundy tam spojrzaÅ‚am! Chryste, niebiosa i wszystkieanioÅ‚ki wkoÅ‚o! To byÅ‚o& to jest&.Oooo kuuurrrrwaaa&.WariujÄ™! Niebiosa wariujÄ™! Bo widziaÅ‚am& zobaczyÅ‚am aż&.Nieee& wariatka ze mnie&- Czy coÅ› nie tak, Bells?- gÅ‚os wÅ‚aÅ›ciciela jakże wspaniaÅ‚ego ciaÅ‚a wyrwaÅ‚ mnie z obÅ‚Ä™du.ZamrugaÅ‚am nie wiedzÄ…c gdzie tak konkretniej mam i mogÄ™ patrzed.Czy mogÄ™podziwiad jego& uhm& mÄ™skoÅ›d& poprzez takie o po prostu patrzenie?Edward wydawaÅ‚ siÄ™, jakby mi czytaÅ‚ znów w myÅ›lach.Sam pospiesznie zrzuciÅ‚ do resztybokserki a potem gÅ‚aszczÄ…c mojÄ… dÅ‚oo powoli przejeżdżaÅ‚ po caÅ‚ym ciele przyzwyczajajÄ…cmnie do dotyku.ZaczÄ…Å‚ od swojego prawego ramienia i zaczÄ…Å‚ schodzid niżej.Podopuszkami palców wyczuÅ‚am jego mÄ™ski, twardy sutek.Nie zastanawiajÄ…c siÄ™ nad niczym,przybliżyÅ‚am tam swoje usta i pocaÅ‚owaÅ‚am go tam.UcieszyÅ‚am siÄ™, sÅ‚yszÄ…c jego cichypomruk zadowolenia, wiÄ™c w koocu przejechaÅ‚am po jego pierwszym żebrze a potempocaÅ‚owaÅ‚am jego drugi sutek otaczajÄ…c go koniuszkiem jÄ™zyka.To byÅ‚o niezÅ‚e.PaniChochlikowa AgencjaOdsprawFF-N.and.A W koocu Edward zsunÄ…Å‚ znów o kawaÅ‚ek mojÄ… rÄ™kÄ™ a ja odważyÅ‚am siÄ™ teraz podążad zaniÄ… wzrokiem.MiaÅ‚ idealny kaloryferek, wymuskany na latach dwiczeo, ale nie sprawiaÅ‚wrażenia takiego wielkoluda otoczonego mięśniami jak na przykÅ‚ad Emmett.Gdyby w tejchwili nade mnÄ… siÄ™ pochylaÅ‚ ten drugi, to z pewnoÅ›ciÄ… bym siÄ™ czuÅ‚a jakbym poszÅ‚a dołóżka z caÅ‚Ä… siÅ‚owniÄ… a nie z facetem, ale co tam! Pff!Za to Edward&.Hmmm& Edward byÅ‚ po prostu dobrze zbudowany.%7Å‚adne to takie piÄ™dminut na agrafce, ani nadmuchane to jakieÅ› sterydami& tu, pod tÄ… skórÄ…, kryÅ‚y siÄ™napiÄ™te teraz do granic możliwoÅ›ci mięśnie& jego dÅ‚ugie, ale silne dÅ‚onie obejmowaÅ‚ymnie, byÅ‚y ciepÅ‚e i doskonaÅ‚e.PromieniowaÅ‚o od niego caÅ‚ego ciepÅ‚o, pożądanie i dobro.Nie mogÄ™ w koocu zapomnied że dodatkowo zadajÄ™ siÄ™ z ginekologiem.Z doskonaÅ‚ymginekologiem.Sama tym razem, podążyÅ‚am dÅ‚oniÄ… na jego podbrzusze i nie bÄ™dÄ…c już takaprzerażona zjechaÅ‚am na poczÄ…tki jego mÄ™skoÅ›ci.OkazaÅ‚ siÄ™ byd twardy ale i delikatny wdodatku.Dopiero teraz do mnie w koocu doszÅ‚o, czemu oni sÄ… tam tacy ostrożni- czuÅ‚amjak im gÅ‚Ä™biej go obejmujÄ™ swojÄ… maÅ‚Ä… rÄ…czkÄ… i go odkrywam sama, to jak twardniejejeszcze bardziej.Na momencik spojrzaÅ‚am siÄ™ w oczy Edwarda, w koocu po raz pierwszymiaÅ‚am możliwoÅ›d dotykania nagiego mężczyzny, wiÄ™c skÄ…d miaÅ‚am wiedzied czy to abydobrze robiÄ™? Ale jego mina wystarczyÅ‚a.Po twarzy chÅ‚opaka przemykaÅ‚ uÅ›mieszek,chociaż nic nie mówiÅ‚.Nie trzeba byÅ‚ nic nie mówid.W mojej gÅ‚owie huczaÅ‚a mi krew, serce dalej trzepotaÅ‚o siÄ™ wewnÄ…trz mnie jak zagubiony,drobny ptaszek, ale nie zaprzestaÅ‚am ruchów dÅ‚oniÄ…, aż w pewnym momencie mocniejgo objęłam i zaczęłam dÅ‚oniÄ… poruszad w górÄ™ i w dół.Edwardowi chyba zaczęło siÄ™ to podobad ponieważ zaczÄ…Å‚ gÅ‚oÅ›niej pojÄ™kiwad majÄ…cprzymkniÄ™te oczy a jego usta byÅ‚y uwieszone na moim zagÅ‚Ä™bieniu nad obojczykiem.Zaczęło mi siÄ™ to podobad.MÄ™skoÅ›d chÅ‚opaka przestaÅ‚a byd dla mnie od razu odrażajÄ…ca ichciaÅ‚am mu zadad jak najwiÄ™cej przyjemnoÅ›ci.Ale Cullen miaÅ‚ inne zamiary.- Chyba nie chcemy na tym skooczyd, prawda?- wyszeptaÅ‚ z uÅ›mieszkiem.Powoli zdjÄ…Å‚mojÄ… dÅ‚oo z siebie, ucaÅ‚owaÅ‚ nadgarstek po wewnÄ™trznej stronie rÄ™ki i uÅ‚ożyÅ‚ mojeobydwie rÄ™ce na swoim karku.Natychmiast siÄ™ jeszcze bardziej zarumieniÅ‚am, pojmujÄ…cw koocu o co mu chodziÅ‚o, i co ma zamiar jeszcze zrobid&Delikatnie rozsunÄ…Å‚ moje kolana i na nowo siÄ™ ulokowaÅ‚ miÄ™dzy nimi- tym razem czuÅ‚amgo jeszcze wyrazniej, ale zamiast byd zaskoczona czy coÅ›, to przyciÄ…gnęłam go mocniej.Krótko siÄ™ zaÅ›miaÅ‚.- JesteÅ› tego pewna, tak? Na sto procent?- Nawet i na dwieÅ›cie.Nie kazaÅ‚ mi dÅ‚ugo czekad; wszedÅ‚ we mnie powoli i najdelikatniej w pozycji idealnej dlakażdej dziewicy.DbaÅ‚ o to bym jak najmniej cierpiaÅ‚a.WidziaÅ‚am jego starania na twarzy,czuÅ‚am jego spiÄ™te do granic możliwoÅ›ci ciaÅ‚o i oczy niczym za mgÅ‚Ä…- zupeÅ‚nie jakby traciÅ‚razem ze mnÄ… dziewictwo.Edward okazaÅ‚ siÄ™ byd wspaniaÅ‚ym kochankiem, niezwykle cierpliwym, czuÅ‚ym, ale inamiÄ™tnym.Doskonale wiedziaÅ‚ jak siÄ™ poruszad by spowodowad  tym razem z jeszczewiÄ™ksza mocÄ…- na nowo budujÄ…cy siÄ™ we mnie& jak odkryÅ‚am& orgazm.PaniChochlikowa AgencjaOdsprawFF-N.and.A NiedÅ‚ugo potem, caÅ‚y pokój zostaÅ‚ zapeÅ‚niony naszymi ciężkimi oddechami i cichymi lubgÅ‚oÅ›nymi jÄ™kami.A ja byÅ‚am w raju.Zasada taka sama jak poprzednio.Komentarz pod tym rozdziaÅ‚em = hasÅ‚o do 8.Pozdrawiam, PaniChochlikowa JðPaniChochlikowa AgencjaOdsprawFF-N.and.A [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl