[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.pracy.Niebo zaciągnęło się grubą warstwą chmur,- Ja też się bardzo cieszę - odezwał się Nickzaczęło porządnie padać i byłaby to nawet przyjempo raz pierwszy.- Ale przeczekasz tę swojąna wiosenna burza, gdyby nie porywisty wiatr.wspaniałą burzę bezpiecznie w głównym budynLedwie Nick zamknął za sobą drzwi, dopadłyku.Ani mi się waż obserwować to, co się będziego psy, wyraznie znudzone i spragnione zabawy.działo, z jakiejś bliższej odległości.Pętały mu się pod nogami, nadstawiały do głaskaUśmiechnęła się do Orsona.nia, znosiły mu piłki, żeby je rzucał do aportowa- On i Greger nie dają mi nawet odetchnąć!nia, piszczące zabawki, gumowe kości, a nawetWciąż mi czegoś zabraniają.Nie wiem, któryskarpetki i jeden kapeć.Bubu zdołała ukraść skądśgorszy, idą łeb w łeb.ręcznik i trzymając go mocno w zębach, kręciłaNagle rozległ się dziwny dzwięk, cichy i krótłbem na wszystkie strony, powarkując zachęcającoki.Lucy zaczerwieniła się po same uszy i odi zapraszając do zabawy.Baby wyłaziła ze skóry,ruchowo przycisnęła dłonie do brzucha.by nakłonić pana do drapania jej za uszami.- Znowu odleciał mi guzik - wyjaśniła z zażeNick wreszcie przedarł się przez te psie zasiekinowaniem.- Robię się gruba jak beczka.- Machi poszedł poszukać dziadka.Znalazł go siedzącenęła ręką i zapomniała o tym, ponieważ zago w salonie od frontu.Obok fotela stała tacadzwoniła jej komórka i trzeba było udzielićz nietkniętą kolacją, kominek był zimny i ciemny,komuś jakichś precyzyjnych wyjaśnień w kwestiitelewizor wyłączony.Orson miał marsa na czole.kolejnej dostawy sprzętu laboratoryjnego.- Zamierzam wynająć prywatnego detektywaLedwie skończyła rozmawiać, znowu miała- oznajmił wojowniczym tonem.pilny telefon, potem następny, a jeszcze czekaliNick nie posiadał się ze zdumienia.na nią spece od instalacji wodno-kanalizacyj-nych, więc Orson zdecydował, że nie będą dłużej - Chcesz śledzić Clinta?zabierać jej czasu, gdyż robota rzeczywiście - Po co? Wiem o nim wszystko, i o jegopaliła jej się w rękach.przewinach też, jeszcze zanim je popełni.Będęśledzić Lucy.Nick pojechał z dziadkiem do domu, stamtąd248 Słodycz czekolady Jennifcr Grecne 249- Co?! A niby czemu? - Nie obchodzi mnie, co ona sądzi! Wynajmęprywatnego detektywa, znajdę tego drania, załatDziadek wstał, zachwiał się lekko, złapał laskęwię sprawę po mojemu i basta! Jej pewnie wydajei zaczął chodzić po pokoju, opierając się na niej.się teraz, że da sobie radę, bo jest młoda i silna, ale- Muszę się dowiedzieć, kto jest ojcem jejjak przyjdzie co do czego, zmieni zdanie.Takadziecka.A jak się dowiem, to marne jego widoki.dziewczyna nie może mieć pojęcia, bo i skąd, coNick zamarł ze zgrozy, a gdy wreszcie odzysto znaczy być samotną matką.kał zdolność ruchu, udał się prosto do małegostoliczka, na którym stała karafka z brandy oraz - Dziadku.kieliszki.Co prawda prawie nic jeszcze tego dnia - Pewnie chcesz mi powiedzieć, że mamnie jadł i wolałby nie pić na pusty żołądek, ale staroświeckie poglądy? Ale to moje poglądy sączuł, że będzie tego potrzebował.słuszne, a nie jakieś nowe mody, bo w moimwieku ma się znacznie większą wiedzę o życiu!- Dziadku, nie masz prawa ingerować w jejDlatego nie zostawię Lucy samej.To wspaniałaprywatne sprawy - rzekł cicho.dziewczyna i ktokolwiek zrobił jej krzywdę.- Nie dbam o to! - huknął dziadek.- Widziałeś, co się dzieje.Dziewczynie zaczyna brzuch - Dziadku.rosnąć, to na razie jeszcze nie rzuca się w oczy, ale - Ktokolwiek to zrobił, znajdę go i.niedługo ludzie się zorientują, zaczną ją wypyty - Dziadku, nie wynajmiesz prywatnego detewać.Nie rozumiem, czemu jej rodzice nie ktywa do śledzenia Lucy, koniec, kropka! Niepodjęli dotąd żadnej interwencji w tej sprawie.tylko dlatego, że ona by tego nie chciała, alerównież dlatego, że nie ma takiej potrzeby.- Ponieważ to nie ich sprawa ani nikogoWiem, kto jest ojcem.innego.Lucy od dawna jest pełnoletnia i potrafisama zdecydować, co będzie dla niej najlepsze.Zapadła pełna napięcia cisza.Orson wbił spoj- Może ty tak myślisz, ale ja nie.Moim zdaniem rzenie we wnuka, który odstawił kieliszek z brantego, kto to zrobił, należałoby wybatożyć! Jak dy, nawet nie zamoczywszy w niej ust.Niemożna zostawić kobietę w ciąży ze swoim dziec potrzebował alkoholu dla dodania sobie odwagi.kiem i nadal zasługiwać na miano mężczyzny? - Wiesz?- Dziadku, to nie jest racjonalne podejście.- Tak.Nawet nie wiesz, co Lucy sądzi na ten temat.- Kto?250 Słodycz czekoladyJennifer Greenc 251- Ja.Dopiero w tym momencie zrozumiał, jak bar- To niemożliwe.dzo ciążyło mu na sumieniu utrzymywanie tej- A jednak.sprawy w tajemnicy przed dziadkiem.Czuł się- Czyli jej dziecko to mój prawnuk?przez to jak ostatni tchórz.Mimo to wyznanie- Tak.prawdy wcale nie przyniosło mu ulgi, gdyż cichy- Jak mogłeś wykorzystać tę młodą dziewgłos dziadka i ból w jego oczach okazały sięczynę?trudniejsze do zniesienia niż najgorsza awantura.- Dziadku, to jest dojrzała kobieta.- Dziadku, czasem opieka nad kobietą polega- Owszem, ale krucha i wrażliwa.Nie, niena tym, by uczynić to, czego ona potrzebuje, a niemogę w to uwierzyć.- Orson nie obdarzył wnukato, co nam wydaje się dobre.żadnym epitetem, nie podniósł głosu, nie zaklął.- Brednie - uciął Orson.- Jak mogłeś zrobićPatrzył tylko takim wzrokiem, jakby jeszczedziecko tej słodkiej, niewinnej dziewczynie, któranigdy nic w życiu nie sprawiło mu większegonie ma nawet dwudziestej części twojego doświadbólu.- Nie ty, Nick.Każdy, tylko nie ty.czenia? Co więcej, jak mogłeś spać z osobą, którąTo było jak cios w samo serce.zatrudniasz? A przede wszystkim, jak mogłeś spać- Dziadku, chciałem ci powiedzieć wcześniej, z kimś, do kogo zupełnie nic nie czujesz?bo wiedziałem, że się o nią martwisz.Ale ona nieNick nie mógł na to odpowiedzieć, ponieważżyczyła sobie, by ktokolwiek się dowiedział.za żadne skarby świata nie zdradziłby nikomu,- Ożeń się z nią
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Strona pocz±tkowa
- Martha Chamallas, Jennifer Wriggins The Measure of Injury, Race, Gender, and Tort Law (2010)
- A==03==POTOMKOWIE HARDCATLEA Lewis Jennifer RYZYKOWNA MISJA(amado i susanna) (2)
- Coburn Jennifer Lucy Klein 01 Rodzina na zakręcie(1)
- Jennifer Echols Miłoœć, flirt i inne zdarzenia losowe (2)
- Rardin Jennifer Jaz Parks 01 Once Bitten Twice Shy
- Echols Jennifer Miloœć, flirt i inne zdarzenia losowe
- Lynch Jennifer Sekretny dziennik Laury Palmer
- Weiner Jennifer Małe trzesienia ziemi
- Andrzej Nowicki Ateizm
- Kotow Aleksander Szachy. Jak zostać arcymistrzem
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- karro31.htw.pl