[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nareszcie marzec.Dziś w południe wyszłam z Tulcią na pół godziny.388Adam Schaff (1913-2006), filozof, działacz komunistyczny.Od 1932 członek KPP, w latach 1940-1945 pracownik Instytutu Filozofii Akademii Nauk ZSRR.Po wojnie profesor Uniwersytetu Warszawskiego, od1950 do 1957 dyrektor Instytutu Kształcenia Kadr Naukowych przy KC PZPR.Redaktor naczelny  MyśliFilozoficznej.Członek PAN.Odegrał decydującą rolę intelektualną we wprowadzaniu marksizmu w Polsce wlatach stalinowskich.389Zob.K.Brandys, Obrona Grenady [w:]  Twórczość 1956 nr 1.390Irena Groszowa (1907-1979), dziennikarka.Przed wojną pracowała w Głównym UrzędzieStatystycznym, w latach 1927-1938 członek KPP.Podczas wojny w ZSRR, m.in.była kierownikiem wydziałupropagandy Głównego Zarządu Politycznego Ludowego Wojska Polskiego.Od 1947 do 1971 - redaktornaczelna  Gromady ( Gromada - Rolnik Polski ).391Tadeusz Hollender (1910-1943), poeta, tłumacz.Ukończył polonistykę na Uniwersytecie JanaKazimierza, należał do założycieli  Sygnałów w 1933, był redaktorem tego pisma do lipca 1934.Ogłaszał nałamach  Sygnałów przekłady z poezji ukraińskiej.Był współorganizatorem Zjazdu Pracowników Kultury weLwowie.Od 1937 mieszkał w Warszawie.Podczas okupacji brał udział w życiu konspiracyjnym.Aresztowanyprzez gestapo, więziony na Pawiaku został rozstrzelany 31 maja 1943. Przez tę chwilę świeciło słońce i nie było wiatru.Teraz dochodzi siódma wieczór, wiatr wyje,gwiżdże, zdaje się, że wygniecie szyby.Za mało mam ruchu, chętnie wyszłabym, ale wciążna coś czekam.[.]Wczoraj byli na obiedzie Boguszewska i Kornacki.Zamierzają przenieść się doTorunia.Mówią, że nie są w stanie dłużej wytrzymać Warszawy.Toruń potrzebny im jest dopowieści.3 III [1956]Tu głos Maryjki w przedpokoju przerwał mi pisanie.Okazją przyjechała z Nieborowa.Mamy jechać do Sztokholmu z początkiem kwietnia, na nadzwyczajną sesję Zwiatowej RadyPokoju.Długo opowiadałam M.o zebraniu w Związku.Dicta Słonimskiego, gdy %7łółkiewskimówił o ciemnocie i zabobonie w Polsce.Jak to na wsi zabito człowieka, myśląc, że to diabeł.Słonimski:  To nie ja dałem komandorię Piaseckiemu 392, Na zdanie Kruczkowskiego, że iprzed wojną była polityka kulturalna, skoro Zarzycką393 drukowano w milionie egzemplarzy,Słonimski:  Ale drukowano i Jasieńskiego, a nie w Polsce on zginął 394.Bocheński zacytowałSchillera:  Zrobiliśmy reformę, znacjonalizowaliśmy przemysł, wyrzuciliśmy mnie z teatruSzmaglewska:  Książki Miłosza są u nas czytane i to, co jest słusznego w jego krytyce,392Bolesław Piasecki (1915-1979), działacz polityczny, publicysta.Ukończył prawo na UniwersytecieWarszawskim, współorganizator ONR i Ruchu Narodowo-Radykalnego ONR-Falanga, wydawca i redaktormiesięcznika  Ruch Młodych w latach 1935-1938.Podczas wojny więziony przez gestapo; po zwolnieniu,uzyskanym dzięki interwencji przedstawicieli ambasady włoskiej, współzałożyciel Konfederacji Narodu.Wlistopadzie 1944 aresztowany przez NKWD, uniknął śmierci, wyrażając zgodę na współpracę z władzamisowieckimi i polskimi komunistami.Po wojnie utworzył Zjednoczone Zespoły Gospodarcze - bazę gospodarcządla środowiska katolików skupionych w tygodniku  Dziś i Jutro , który w 1955 znalazł się na indeksiekościelnym, podobnie jak książka Piaseckiego Zagadnienia istotne (1954).Lansował koncepcjędwuświatopoglądowości (komunizm i katolicyzm), współorganizował ruch księży patriotów, byłprzewodniczącym Stowarzyszenia PAX.W okresie Pazdziernika 1956 - przeciwnik tendencji liberalnych, wlatach sześćdziesiątych zbliżony do grupy generała Mieczysława Moczara.393Irena Zarzycka (1900-1993), powieściopisarka.Studiowała na Wydziale HumanistycznymUniwersytetu Warszawskiego, swoje utwory ogłaszała w  Rzeczpospolitej i  Naokoło świata , była autorkąbardzo popularnych, często wznawianych powieści m.in.: Dzikuska (1927), Jawnogrzesznica (1928), Okruchyzaklętego zwierciadła (1929).Po wojnie pracowała jako nauczycielka języka polskiego w szkole w Ołtarzewie(1945-1953), jako kierownik w Wydziale Oświaty Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Pruszkowie,prowadziła też bibliotekę powiatową.394Bruno Jasieński (1901-1938), poeta, prozaik, dramatopisarz.Lata 1914-1918 spędził w Moskwie,gdzie zdał maturę, po powrocie do Polski rozpoczął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim.W 1919 wraz zeStanisławem Młodożeńcem i Tytusem Czyżewskim założył klub futurystów Katarynka, swoje wierszepublikował w pismach  Formiści ,  Zwrotnica oraz we własnym miesięczniku  Winnica.W 1925 wyjechał doParyża jako korespondent prasy polskiej, wstąpił do Francuskiej Partii Komunistycznej, rozwijał działalnośćliteracką i polityczną.W 1929 wyjechał do Moskwy, gdzie włączył się do prac WszechzwiązkowegoZjednoczenia Pisarzy Proletariackich, pracował w  Trybunie Radzieckiej , ogłaszał swoje utwory wczasopismach rosyjskojęzycznych.W 1934 został wybrany na członka Zarządu Głównego Związku PisarzyRadzieckich, trzy lata pózniej oskarżono go o  obcość ideologiczną ; aresztowany w lecie 1937, rozstrzelany 17września 1938.Po 1956 - zrehabilitowany. przyjmują czynniki miarodajne, czy tylko nam nie wolno mówić?.Słonimski żądał, byodeszła góra partyjna, która jest winna temu, co się stało, deprawacji moralnej i zniszczeniuliteratury.[.]Wyścig, kto jest szczerszy, kto jest  jedynym sprawiedliwym.Nawet biednyKruczkowski (zamordowany przez Kotta), bąkając, dowodził, że on już dawno, jeszcze w1950 i 1951 oponował i walczył ze złą polityką kulturalną.Słonimski:  Nie pamiętamy!.Bogowie! Najlepsze jest sformułowanie Zahorskiego395, które powtórzyła Maryjka:  Artyściw Polsce są kolonizatorami w kolonii czarnego narodu. Wyższe sfery mają swoje domy,swoje sklepy, swój tryb życia - dla reszty jest stopa życiowa.8 III [1956]Co jest prawdziwe i najprawdziwsze, z czego nie zdawałam sobie sprawy - miłość doTulci.Dzień i noc nad nią czuwam, nawet gdy mnie przy niej nie ma, otaczam ją i chronię.Idlatego myśl, że mogłaby być mnie pozbawiona, jest torturą.Nie wiedziałam, nieprzypuszczałam, że taką mogę się stać.Szukałam dziś numerów  Sygnałów z 1936 roku i przejrzałam wszystkie recenzje iprzeglądałam Złotą kulę396.To bardzo niedobre, co razem z Jerzym pisaliśmy, to takie niemoje.Nie pomogłam mu, nie wiedziałam, nie potrafiłam wtedy.On był utalentowany, alechory od urazów i nie miał materii życia, a ja byłam pod jego wpływem i za leniwa.Ocalićjego, ocalić co się da z Gąszczu - wycinając.Choć część niech zostanie.Nie śmiałam oddaćswojej prawdy, chroniłam ją w największym mroku - czułość, miłość, która jest straszliwąlitością.14 III [1956]Wczoraj rano Kornacki telefonował, przypominając mi, że mam przyjść do nich naobiad.Po czym zapytał, czy wiem, że umarł Bierut397.Powiedziałam: niemożliwe.Kornackijest amatorem dziwności, często naiwnie wierzy byle czemu.Okazało się zaraz, radio, gazety, że poprzedniego wieczoru Bierut zmarł w Moskwiena zawał serca.395Lech Zahorski (1923-1993), artysta plastyk, dziennikarz.Studiował architekturę w Warszawie iscenografię w Brukseli.Redagował czasopismo  Polska i Zwiat wychodzące w Paryżu w latach 1951-1953.Popowrocie do kraju przez wiele lat był redaktorem artystycznym miesięcznika  Polska [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl