[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Skoro zy-głeś.Dzięki tobie odzyskałam wiarę w siebie.Skoro zy-skałam twoją miłość i szacunek, gotowa jestem stawićskałam twoją miłość i szacunek, gotowa jestem stawićczoło życiowym problemom, o ile będziesz mnie wspie-czoło życiowym problemom, o ile będziesz mnie wspie-rał.Będę się starała przezwyciężyć obawy.Pomyślimyrał.Będę się starała przezwyciężyć obawy.PomyślimySR także o dzieciach.Wszystko w swoim czasie.byle ra-także o dzieciach.Wszystko w swoim czasie.byle ra-zem.- Wybuchnęła śmiechem i wyznała przyciszonymzem.- Wybuchnęła śmiechem i wyznała przyciszonymgłosem: - Nadal boję się macierzyństwa, ale na myśl, żegłosem: - Nadal boję się macierzyństwa, ale na myśl, żeznajdziesz sobie inną, ogarnia mnie furia.Dlatego.mo-znajdziesz sobie inną, ogarnia mnie furia.Dlatego.mo-żemy negocjować.Jestem pewna, że wypracujemy ko-żemy negocjować.Jestem pewna, że wypracujemy ko-rzystny dla nas obojga kompromis.rzystny dla nas obojga kompromis.- Jesteś pewna swojej decyzji? - zapytał, wpatrując się- Jesteś pewna swojej decyzji? - zapytał, wpatrując sięw Meredith z radością i uwielbieniem.w Meredith z radością i uwielbieniem.- Najpewniejsza.- Najpewniejsza.Uśmiechnął się, pocałował ją w usta i przytulił takUśmiechnął się, pocałował ją w usta i przytulił takmocno, że z trudem oddychała.mocno, że z trudem oddychała.- Jesteś mi przeznaczona.Zawsze będziemy razem.- Jesteś mi przeznaczona.Zawsze będziemy razem.- Zwięte słowa - odparła skwapliwie.Całowali się- Zwięte słowa - odparła skwapliwie.Całowali sięnamiętnie, lecz Adam nagle znieruchomiał i wypuścił jąnamiętnie, lecz Adam nagle znieruchomiał i wypuścił jąz objęć.z objęć.- Omal nie zapomniałem.- mruknął.- Mam dla cie-- Omal nie zapomniałem.- mruknął.- Mam dla cie-bie.bie.Wyjął z kieszeni granatowe pudełeczko i otworzył jeWyjął z kieszeni granatowe pudełeczko i otworzył jepowoli.Meredith natychmiast rozpoznała pierścionek zpowoli.Meredith natychmiast rozpoznała pierścionek znowej kolekcji ślubnej biżuterii.Sama go zaprojekto-nowej kolekcji ślubnej biżuterii.Sama go zaprojekto-wała.Właśnie ten uważała za najładniejszy.wała.Właśnie ten uważała za najładniejszy.- Mój ulubiony! Skąd wiedziałeś? - zapytała, otwie-- Mój ulubiony! Skąd wiedziałeś? - zapytała, otwie-rając szeroko oczy.rając szeroko oczy.- Od Franka.Nic się przede mną nie ukryje - odparł z- Od Franka.Nic się przede mną nie ukryje - odparł zchełpliwym uśmiechem, wsunął jej na palec śliczny klej-chełpliwym uśmiechem, wsunął jej na palec śliczny klej-not i pocałował w rękę.- Na wszelki wypadek kupiłemnot i pocałował w rękę.- Na wszelki wypadek kupiłemrównież zaprojektowane przez ciebie obrączki,również zaprojektowane przez ciebie obrączki,SR a zatem, Meredith, czy uczynisz mi ten zaszczyt i zo-a zatem, Meredith, czy uczynisz mi ten zaszczyt i zo-staniesz moją żoną?staniesz moją żoną?- No pewnie! - zawołała, a potem zaczęła chichotać.- No pewnie! - zawołała, a potem zaczęła chichotać.Bardzo się cieszę, że przed nami długi weekend.NieBardzo się cieszę, że przed nami długi weekend.Nietrzeba zrywać się rankiem, żeby iść do pracy.Mamy dlatrzeba zrywać się rankiem, żeby iść do pracy.Mamy dlasiebie mnóstwo czasu.Jak to dobrze! - paplała radośnie,siebie mnóstwo czasu.Jak to dobrze! - paplała radośnie,gdy szli do sypialni.gdy szli do sypialni.Nawet gdyby żyła tysiąc lat, nie zdołałaby wyrazić,Nawet gdyby żyła tysiąc lat, nie zdołałaby wyrazić,jak bardzo kocha Adama i jak mocno go pragnie, bo ichjak bardzo kocha Adama i jak mocno go pragnie, bo ichmiłość była wyjątkowa.I nieprzemijająca.miłość była wyjątkowa.I nieprzemijająca.SR [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl