[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dudley osÅ‚upiaÅ‚. To nie może być prawda  wyszeptaÅ‚. Jego ZwiÄ…tobliwość nigdy by czegoÅ›podobnego nie uczyniÅ‚.Przecież to godzi w prawa Boże. A jednak  wzruszyÅ‚ ramionami Cecil. Mamy sprawdzone doniesienia, że jest tobrane pod rozwagÄ™ przez StolicÄ™ PiotrowÄ….I jeÅ›li edykt ujrzy Å›wiatÅ‚o dzienne, lud owszystkim siÄ™ dowie. Ale ja nic o tym nie sÅ‚yszaÅ‚em!  krzyknÄ…Å‚ stÅ‚umionym gÅ‚osem Robert.Chociaż raz ci siÄ™ nie udaÅ‚o  pomyÅ›laÅ‚ z mÅ›ciwÄ… satysfakcjÄ… Cecil, na gÅ‚os zaÅ› powiedziaÅ‚: Pomimo to wiadomość jest pewna.Dudley przez dÅ‚ugÄ… chwilÄ™ milczaÅ‚, otrzÄ…sajÄ…c siÄ™ z szoku po tym, co usÅ‚yszaÅ‚, irównoczeÅ›nie odnotowujÄ…c sobie w pamiÄ™ci, że sir William ma szpiega nawet na dworzepapieskim.Już od dawna podejrzewaÅ‚, że lord sekretarz, odkÄ…d zasiadÅ‚ na urzÄ™dzie, wciążrozbudowuje sieć informatorów, jednakże szpiegowanie w Stolicy Apostolskiej wydaÅ‚o musiÄ™ szczytowym osiÄ…gniÄ™ciem pierwszego doradcy Elżbiety. To zÅ‚amanie praw Boskich  powtórzyÅ‚ zmartwiaÅ‚ymi wargami. MiÅ‚oÅ›ciwÄ… paniÄ…namaÅ›ciÅ‚ na królowÄ… Anglii jeden z jego biskupów.Papież nie może teraz poszczuć swymiogarami monarchini pomazanej Å›wiÄ™tym olejem. A wÅ‚aÅ›nie że może!  warknÄ…Å‚ Cecil, zÅ‚oszczÄ…c siÄ™ na niesÅ‚ychanÄ… powolnośćumysÅ‚u mÅ‚odszego mężczyzny. Co wiÄ™cej, najpewniej już to zrobiÅ‚! Nie mamy ani chwilido stracenia.Trzeba wymyÅ›lić, jak chronić najjaÅ›niejszÄ… paniÄ… przed każdym, komupostanie w gÅ‚owie go posÅ‚uchać. Moim zdaniem powinniÅ›my utrzymywać jÄ… z dala od ludu  wtrÄ…ciÅ‚ poÅ›piesznie sirFranciszek.Wybuch perlistego Å›miech, który przetoczyÅ‚ siÄ™ przez komnatÄ™, sprawiÅ‚, że trzejmężczyzni odwrócili siÄ™ nagle i posÅ‚ali uÅ›miechy w stronÄ™ tronu, gdzie rozradowanaElżbieta droczyÅ‚a siÄ™ ze swoim bÅ‚aznem i flirtowaÅ‚a z hiszpaÅ„skim ambasadorem.SmagÅ‚olicy Feria pociemniaÅ‚ na twarzy jeszcze bardziej, nie mogÄ…c zdecydować, copowinno wziąć górÄ™: jego lojalność wobec swego wÅ‚adcy czy poczucie humoru.Oczywszystkich  od najznaczniejszego dworzanina po najpoÅ›ledniejszego sÅ‚ugÄ™ skierowane byÅ‚y na królowÄ…, nikt nie umiaÅ‚ oprzeć siÄ™ jej wesoÅ‚emu usposobieniu itryskajÄ…cej energii. Lud jest jej najwiÄ™kszÄ… podporÄ…  stwierdziÅ‚ zauroczony Dudley.Cecil już potrzÄ…saÅ‚ gÅ‚owÄ…, lecz Knollys ubiegÅ‚ go, schwyciÅ‚ za rÄ™kaw, powstrzymujÄ…cprzed wypowiedzeniem ostrych słów, i zapytaÅ‚: Co dokÅ‚adnie przez to rozumiesz? Papież ucieka siÄ™ do pomocy zwykÅ‚ych ludzi w tej sprawie, otwarcie namawia ich,by zaatakowali swojÄ… królowÄ…, ale nie zna Elżbiety.Zamiast drżeć przed kilkomanarwaÅ„cami, którzy gotowi go posÅ‚uchać, i kryć siÄ™ za grubymi murami swojego paÅ‚acu,powinna wyjść na zewnÄ…trz i rzucić na kolana caÅ‚Ä… resztÄ™.MiÅ‚oÅ›ciwa pani bÄ™dziebezpieczna w swoim kraju tylko wówczas, gdy każdy mężczyzna, każda kobieta i każdedziecko.gdy każdy jej poddany bÄ™dzie skÅ‚onny oddać za niÄ… życie. A jak do tego doprowadzić, hÄ™?Robert popatrzyÅ‚ na lorda sekretarza z nieskrywanÄ… niechÄ™ciÄ…. Bardzo prosto.PamiÄ™tacie procesjÄ™ koronacyjnÄ…? Wtedy Elżbieta z Å‚atwoÅ›ciÄ… podbiÅ‚aserca tÅ‚umu.Teraz także musimy pozwolić jej wyjść do ludu.Królowa Anglii niepotrzebuje licznych straży odgradzajÄ…cych jÄ… od poddanych, ponieważ to oni sÄ… jejnajlepszymi strażnikami. Sir Franciszek zaczynaÅ‚ powoli rozumieć, do czego zmierza Dudley. A gdyby doszÅ‚o do inwazji, stanÄ… w jej obronie jak jeden mąż. Wystarczy jeden czÅ‚owiek ze sztyletem. Cecil w dalszym ciÄ…gu sprzeciwiaÅ‚ siÄ™wizji Roberta. Co z tego, że przekona do siebie stu ludzi, skoro jeden bÄ™dzie przeciwkoniej i ten jeden wÅ‚aÅ›nie bÄ™dzie dzierżyÅ‚ w rÄ™ku nóż? Królowa zginie, a my bÄ™dziemy za toodpowiedzialni. PrzerwaÅ‚ na chwilÄ™ i zamyÅ›liÅ‚ siÄ™, jakby już doszÅ‚o do najgorszego.RzÄ…dy przejmie katolicka Maria Stuart, Anglia stanie siÄ™ popychadÅ‚em Francji i wszyscybÄ™dziemy zgubieni. Wystarczy jeden czÅ‚owiek, żeby zabić  przyznaÅ‚ Dudley, nie poddajÄ…c siÄ™ posÄ™pnejwizji roztoczonej przez lorda sekretarza. Jednakże ty chcesz postawić na strażydwudziestu czy trzydziestu ludzi, podczas gdy ja widzÄ™ w tej roli caÅ‚y naród.Cecil skrzywiÅ‚ siÄ™, sÅ‚yszÄ…c pompatyczne sÅ‚owa. Mimo to powinniÅ›my być ostrożni  upieraÅ‚ siÄ™ przy swoim Knollys. Nie każdy inie wszÄ™dzie może mieć dostÄ™p do miÅ‚oÅ›ciwej pani.Newralgicznymi punktami sÄ… wielkasala i korytarz wiodÄ…cy do jej prywatnej kaplicy.DotÄ…d tÅ‚oczyÅ‚o siÄ™ tam zbyt wielu ludzi,to zbyt niebezpieczne. Zgoda, zwÅ‚aszcza w wielkiej sali trzeba ograniczyć liczbÄ™ ludzi  zgodziÅ‚ siÄ™Robert.Po chwili namysÅ‚u przedstawiÅ‚ jednak kontrpropozycjÄ™:  Albo zachowaćwszystko po staremu i urzÄ…dzać uczty jak dawniej, tyle że bez królowej. B e ü ¾ÛÏÁÎõe¼?!  Cec±Á aÿ ß±£ üac®ÆøßÈÄ…Æ ÙÎõ±eåÛüeÇ üe üdéDZeȱa. Ba¾åÎ ßÎb±e õøÎbÛaÿaßü? Poddani przychodzÄ… zobaczyć tron, wspaniaÅ‚Ä… zastawÄ™, hucznÄ… ceremoniÄ™ tÅ‚umaczyÅ‚ Dudley lekkim tonem  i na co dzieÅ„ wcale im nie jest potrzebna do szczęściakrólowa we wÅ‚asnej osobie.Oczywista, w najważniejsze Å›wiÄ™ta Elżbieta bÄ™dzie musiaÅ‚asiÄ™ pokazać, żeby nie rozniosÅ‚y siÄ™ jakieÅ› plotki, że sÅ‚abuje albo boi siÄ™ wÅ‚asnego cienia.Przez wiÄ™kszość czasu jednak może jadać w zaciszu prywatnych komnat, w otoczeniuzaufanych przyjaciół, w poczuciu bezpieczeÅ„stwa.A ludzie?  zadaÅ‚ pytanie i zaraz samsobie na nie odpowiedziaÅ‚:  Ludzie odejdÄ… w przekonaniu, że otarli siÄ™ o majestat, byletylko graÅ‚y trÄ…bki, dzwiÄ™czaÅ‚y puchary, laÅ‚o siÄ™ wino.Co wiÄ™cej, bÄ™dÄ… pewni, że aniAnglii, ani im nic nie zagraża, skoro odbywajÄ… siÄ™ takie wspaniale uczty.Oto wiÄ™c comusimy zrobić: dawać co wieczór przedstawienia.JeÅ›li tylko poddani bÄ™dÄ… czuli ciÄ…gÅ‚Ä…obecność wÅ‚adczyni i żyli w dobrobycie, oni bÄ™dÄ… zadowoleni, a ona bezpieczna. Podawać wieczerzÄ™ przed pustym tronem?  upewniaÅ‚ siÄ™ skonfundowany Cecil. Tak  potwierdziÅ‚ zniecierpliwiony Dudley. Dlaczego nie? Nie po raz pierwszyw historii.Kiedy mÅ‚ody król Edward byÅ‚ chory, w wielkiej sali jego paÅ‚acu co nocodbywaÅ‚y siÄ™ uczty, mimo że na tronie nikt nie zasiadaÅ‚.A jednak ludzie Å›ciÄ…gali tÅ‚umnie iodchodzili usatysfakcjonowani tym, co zobaczyli.Mój ojciec już o to zadbaÅ‚.ByÅ‚oprzedstawienie, byÅ‚ pokaz dobrobytu.Tak samo bÄ™dzie teraz.A kiedy już królowa zechcepokazać siÄ™ poddanym, musi być na wyciÄ…gniÄ™cie rÄ™ki, ludzka jak oni, choć chodzÄ…ca wmajestacie korony.I ukochana przez wszystkich.Taka ma być Elżbieta!  zakoÅ„czyÅ‚ z pasjÄ… [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl