[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Detektywi musieli przejechać zaledwie kilka minut, aby odwiedzić Dave a i Debbie Storych.Temperatura nie przekraczała 25 stopni Celsjusza, kiedy Montgomery i Dinsmore szliw górę stromej ulicy, gdzie Chris po raz pierwszy zauważył drobną kobietę,  surferkę ifotograf , która miała na zawsze odmienić jego życie.W Oregonie zapewne padał deszcz lubnawet śnieg; pokazywały się nieśmiało pierwsze żonkile i tulipany.Na ulicy Lanipopanoszyła się soczysta zieleń, niektóre kwiaty rozkwitały, inne kryły się jeszcze w pąkach.Detektywi znajdowali się niedaleko plaży, która wyglądała jak zdjęcie z kalendarza.Pogodzilisię już z tym, że zapewne nie znajdą żadnych rzeczowych dowodów przeciwko LiysieNorthon, zamierzali jednak zbudować linię oskarżenia na dowodach poszlakowych, któremogli tutaj uzyskać.Trafili do domu, w którym Liysa i Chris rozpoczęli wspólne życie, i zapukali do drzwibudynku obok.Od czerwca 1998 roku mieszkała tam para lekarzy wraz z dziećmi.Małżeństwo stwierdziło, że wieść o śmierci sąsiada zszokowała ich.Czasami byli świadkamispięć pomiędzy Northonami, nigdy jednak nie słyszeli odgłosów świadczących o tym, że dochodziło u nich do rękoczynów.- A słychać tu niemal wszystko, gdyż nasze domy stoją blisko.- Liysa czasami pilnowała naszych dzieci - powiedziała kobieta.- Wydawała się dobrąmatką, a jej mąż wyglądał na dobrego ojca.Narzekała tylko czasem, że Northon za rzadkobywa w domu.Sąsiedzi ani razu nie widzieli policji przyjeżdżającej pod dom Northonów, niezauważyli też żadnych siniaków na ciele kobiety.Według nich Chris i Liysa stanowilinormalną parę.Piloci, którzy latali z Northonem - lecz nie przyjaznili się z nim prywatnie - zeznali, żemiło się do wszystkich odnosił i nigdy nie skarżył się na swoje małżeństwo.Gdy rodzinaleciała wraz z nim, zawsze załatwiał żonie miejsce w pierwszej klasie, a sam siadał z dziećmiw ekonomicznej.Jeden z pilotów, który również przechodził trudny okres w małżeństwie, wspominał,że Chris czasem współczuł mu i mówił:  Dobrze cię rozumiem , ale nigdy nie zdradzałżadnych szczegółów na temat swego związku.Marlene Figueroa, pracująca jako starszy manager HR w liniach Hawaiian,rozmawiała z detektywami z Oregonu.Wyjęła akta Northona, wyjaśniając, że to onazajmowała się wszelkimi problemami pracowników.- Słyszeliśmy plotkę, że ów pilot uderzył kiedyś stewardesę - zaczął Dinsmore.- Czyw aktach jest coś na ten temat?Marlene potrząsnęła głową.- Nie słyszałam nigdy, aby brał udział w jakiejś kłótni.Hawaiian Airlines to małe liniei gdyby wydarzyło się coś takiego, dotarłoby to do mnie.Powiedziała, że Chris nigdy nie otrzymał nagany za naruszenie przepisów firmy.- Ken Reweick, dyrektor działu operacji, nominował go do nagrody Ohono Hono -dodała.- Przyznaje się ją pracownikom, którzy wykonują swoje obowiązki z dużo większympoświęceniem niż pozostali.Detektywi dotarli też do Jima Grymesa, dyrektora bezpieczeństwa i higieny pracy.Toon zarządzał programem testów na obecność narkotyków i alkoholu we krwi personelu.DickNorthon przekazał Montgomery emu kasetę magnetofonową, która leżała razem zpamiętnikami Liysy.Znajdowało się na niej nagranie wykonane przez nią ukradkiem, podczasktórego - w jej mniemaniu - mąż wraz z drugim pilotem śmiali się i żartowali z tego, jak radząsobie z testami.Kobieta twierdziła, że Chris i jego koledzy ukrywali przed pracodawcamifakt, iż palą marihuanę.Teraz detektyw spytał Jima Grymesa, czy to możliwe. - Nie wiem, jak mieliby to robić - odparł.- Wykonujemy testy na nowychpracownikach, po wypadkach, a także losowo.Wszystkie badania przeprowadza firma wstanie Maryland.Dzielimy pracowników na dwie grupy.Piloci, załoga samolotu, mechanicy iinni kluczowi dla bezpieczeństwa lotu członkowie personelu są poddawani testomkwartalnym.W liniach Hawaiian pracowało tysiąc pięćset czterdzieści pięć takich osób, a czteryrazy do roku firma z Maryland wybierała losowo dwadzieścia pięć procent nazwisk z tej listyi wykonywała badania na obecność narkotyków.Dziesięć procent z nich poddawano takżetestom na obecność alkoholu.- Dwa lata temu mogła istnieć szansa na oszukanie w takich testach poprzezrozcieńczenie lub zastąpienie próbki, ale nie obecnie - przyznał Grymes.- Laboratorium odrazu wyłapuje takie rzeczy.Piloci i członkowie załogi wybrani do badań są powiadamiani o tym w trakcie lotu, natrzydzieści do czterdziestu pięciu minut przed pobraniem próbek.Gdy lądują, próbki sązabierane, a jeśli wynik testu jest pozytywny, dana osoba zostaje wezwana i poproszona owyjaśnienie.Następnie powiadamia się Jima Grymesa i organizuje spotkanie z podejrzanympracownikiem oraz jego bezpośrednim przełożonym.Takiej osobie proponuje się dwie opcje.- Może odejść z pracy lub udać się na odwyk - oznajmił [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl