[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.JÄ™knęłam i powitaÅ‚am go.Darius wpychaÅ‚ siÄ™ we mnie raz za razem.UnosiÅ‚am siÄ™ spotykajÄ…c jego pożądanie, czekajÄ…c na niego by zostaÅ‚ ze mnÄ…, wemnie, na zawsze.OtworzyÅ‚am oczy tylko raz i zobaczyÅ‚am go spoglÄ…dajÄ…cego wdół na mnie, z oczyma wypeÅ‚nionymi zÅ‚oÅ›ciÄ… i bólem, ale nie miÅ‚oÅ›ciÄ….Zamknęłam moje mocno i odszukaÅ‚am jego usta, używajÄ…c wÅ‚asnej siÅ‚y byzatrzymać go pocaÅ‚unkiem.WbijaÅ‚ siÄ™ we mnie aż nie mogÅ‚am siÄ™ powstrzymaći zaczęłam dochodzić; potem on osiÄ…gnÄ…Å‚ orgazm i przestaÅ‚ siÄ™ poruszać.StoczyÅ‚ siÄ™ ze mnie , pozostawiajÄ…c mnie pustÄ… i samotnÄ….Nie objÄ…Å‚ mnie.Jego oczy byÅ‚y otwarte szeroko gdy ja znów otworzyÅ‚am swoje. Darius? powiedziaÅ‚am, mój gÅ‚os Å‚amaÅ‚ siÄ™ a Å‚zy zebraÅ‚y siÄ™ w oczach. Czy dostaÅ‚aÅ› to po co przyszÅ‚aÅ› mojÄ… duszÄ™? zapytaÅ‚ gorzko. ProszÄ™ pozwól mi wyjaÅ›nić. wybÅ‚agaÅ‚am. Tu nie mam nic do wyjaÅ›niania.Akceptuje co zrobiÅ‚aÅ›, ale nigdy ci tegonie wybaczÄ™. odsunÄ…Å‚ siÄ™ ode mnie, odwracajÄ…c swojÄ… gÅ‚owÄ™, i wpatrywaÅ‚ siÄ™ wtelewizor gdy powiedziaÅ‚ do mnie.Mój gÅ‚os drżaÅ‚ a serce Å‚amaÅ‚o siÄ™ gdy próbowaÅ‚am z nim rozmawiać. PosÅ‚uchaj, przemiana jest na poczÄ…tku trudna.WiedziaÅ‚am to, ale nie mogÅ‚ampozwolić ci umrzeć.ZrobiÅ‚am co musiaÅ‚am bo ciÄ™ kocham. Nie sÄ…dzÄ™ byÅ› wiedziaÅ‚a co to miÅ‚ość, powiedziaÅ‚. To nie miÅ‚ośćzmieniÅ‚a mnie w potwora.Takiego jak ty.Jego sÅ‚owa byÅ‚y jak sztylet wbijany w moje serce.Gdy zostaÅ‚amugryziona wieki temu, pamiÄ™tam, że byÅ‚am zdezorientowana, ale towarzyszyÅ‚o- 196-temu również ogromne podniecenie przez posiadanie spotÄ™gowanych zmysłów iwspaniaÅ‚ej wampirze prÄ™dkoÅ›ci.OczywiÅ›cie, dla mnie to byÅ‚o co innego,ponieważ nie nienawidziÅ‚am wampirów, urodziwszy siÄ™ z Å‚ona jedno z nich.Teraz, starajÄ…c siÄ™ dotrzeć do niego bardziej, wykrzyczaÅ‚am Å‚agodnie, Darius,proszÄ™ spróbuj zrozumieć.JesteÅ› teraz nieÅ›miertelny.Darius nadal nie patrzyÅ‚ na mnie.Jedynie gapiÅ‚ siÄ™ w stronÄ™ migoczÄ…cegoekranu gdy powiedziaÅ‚ wolno i wyraznie. SÅ‚uchaj, po prostu wyjdz.Zostawmnie samego.Nie chcÄ™ ciÄ™ widzieć.Rozumiesz? Nie chcÄ™ mieć z tobÄ… nic doczynienia.WynoÅ› siÄ™ stÄ…d! Jego sÅ‚owa byÅ‚y ostre i okrutne.Dotknęłam rÄ™kÄ… jego ramienia.StrzÄ…snÄ…Å‚ jÄ… i odsunÄ…Å‚ siÄ™.PowiedziaÅ‚amostatniÄ… rzecz, którÄ… musiaÅ‚am mu przekazać. Nie chcesz tego sÅ‚uchać, ale jestcoÅ› co muszÄ™ ci powiedzieć.PosÅ‚uchaj mnie: nie musisz zabijać by zdobyćkrew.Zostawiam tutaj numer mojej matki.Zawsze możesz do mnie zadzwonić,ale gdybyÅ› nie chciaÅ‚, proszÄ™ zadzwoÅ„ do niej.Ona przygotuje dla ciebie rzeczy.Możesz jej zaufać.PrzysiÄ™gam.StoczyÅ‚am siÄ™ z łóżka.Nadal na nie chciaÅ‚ na mnie spojrzeć ale patrzyÅ‚obojÄ™tnie na sufit.Jego twarz byÅ‚a jak maska, sztywna i obojÄ™tna, jego ustamilczÄ…ce.WyprostowaÅ‚am swojÄ… spódnicÄ™ i wyÅ›liznęłam siÄ™ drzwiami.PrawiÄ™zbiegÅ‚am korytarzem, nie oglÄ…dajÄ…c siÄ™ za siebie wcale.JeÅ›li bym to zrobiÅ‚a,zobaczyÅ‚abym, że Darius pÅ‚akaÅ‚ otwarcie, i że przytrzymywaÅ‚ czarny skrawekmoich jedwabnych majtek zaciÅ›niÄ™ty w rÄ™ce.- 197-Rozdzia£ 18Zwiadomość okreÅ›la istnienie.MyÅ›lÄ™, wiÄ™c jestem. KartezjuszWychodziÅ‚am ze szpitala, smutek w każdym moim kroku.SÅ‚yszaÅ‚amsamotny gÅ‚os kasztana opadÅ‚ego pod drzewem.ZatrzymaÅ‚am siÄ™.OdgÅ‚oswstrzÄ…snÄ…Å‚ mojÄ… duszÄ….PobudzajÄ…c.Satori36.Wszystko siÄ™ zmieniaÅ‚o.Nagle podniosÅ‚am mój podbródek i wyprostowaÅ‚am siÄ™, uÅ›wiadamiajÄ…csobie z caÅ‚Ä… siÅ‚a jak bohaterskÄ… Drużyny Darkwing jesteÅ›my.Tworzymy historiÄ™i ratujemy życia, i ja sama byÅ‚a inna, duma z tego co robiÅ‚am.Moja gÅ‚owa byÅ‚awysoko uniesiona.ChciaÅ‚am wykrzyczeć do przejeżdżajÄ…cych samochodów:Wampirzyca idzie tÄ™dy! Jest silna i piÄ™kna.Mija ciÄ™ na ulicy.Nie rozpoznajeszjej, ale ona tu jest.%7Å‚yje!Księżyc zerknÄ… spomiÄ™dzy Å›nieżnych chmur na nocnym niebie.MogÅ‚amwzbić siÄ™ w jego stronÄ™ gdybym zechciaÅ‚a, jak ptak, tak jak ludzie chcieliodwiecznie.Mogli latać jedynie we Å›nie, ale ja mogÅ‚am na prawdÄ™.Jestem tymkim jestem, i po raz pierwszy w moim dÅ‚ugim życiu, nie chciaÅ‚am być nikiminnym
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Strona pocz±tkowa
- Żółte oczy krokodyla 01 Żółte oczy krokodyla Pancol Katherine
- Lachlan M D Synowie boga 01 Synowie boga (2)
- Chuck Wendig [Double Dead 01] Double Dead [Tomes of the Dead]
- § Trigiani Adriana Pula szczęœcia 01 Pula szczęœcia
- Schröder Patricia Morza szept 01 Morza szept(1)
- Marjorie M. Liu Pocałunek łowcy 01 Pocałunek łowcy
- White James Szpital Kosmiczny 01 Szpital Kosmiczny
- Ortolon Julie Prawie idealnie 01 Prawie idealnie
- § Venturi Maria Zwycięstwo miłoœci 01 Zwycięstwo miłoœci
- Phoenix Club 14 Maxwell 2 Trial By Fire C.J. Bishop
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- zona-meza.keep.pl