[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pomyślnych wyników nie przyniosło więc nawet podejmowanie przezpółtora roku wielkich wysiłków w celu włączenia do przemysłu zbrojeniowego osóbzatrudnionych poza gospodarką wojenną.12 lipca 1944 r.ponownie przedstawiłem Hitlerowi stare argumenty: Działanialotnictwa bombowego wykazały, że możliwe jest życie w ruinach - bez restauracji, bez lokalirozrywkowych, bez wygodnych mieszkań, w ogóle bez zaspokajania wielu potrzebcodziennego życia.Działania te dowodzą, że handel i banki dają sobie radę, prowadząctylko część swej dotychczasowej działalności.(lub) że na przykład pasażerowie uiszczająopłaty za przejazd, chociaż nie można już wydawać biletów, gdyż zostały spalone, i żerównież władze podatkowe otrzymują wpłaty, nawet gdy zniszczeniu uległy akta urzędufinansowego".3 Gauleiter Sauckel na naradzie 8 stycznia 1943 r.w sali posiedzeń rządu, wprzeciwieństwie do pozostałych uczestników, wyrażał pogląd, że wykorzystanie kobiet niejest konieczne, gdyż, jego zdaniem, było jeszcze dosyć siły roboczej.Kronika.4 W sprawie środków do pielęgnacji urody wahał się nawet Goebbels: Omawia sięjeszcze" (w dyskusji publicznej) szereg szczegółowych problemów, zwłaszcza sprawępielęgnacji urody kobiet.Być może trzeba tu postępować nieco łagodniej" (dziennik, 12marca 1943 r.).Zalecenie Hitlera zacytowano z protokołu fuhrera z 25 kwietnia 1943 r.,pkt 14.5 Ta charakterystyka Hitlera jest sprzeczna z wrażeniem, jakie wywołujedziennik Goebbelsa z tego okresu.Goebbels myślał niewątpliwe o tym, aby po pomyślniezakończonej wojnie częściowo opublikować swój dziennik.Być może z tego względuprzytłumiał wszelką krytykę Hitlera, a może jednak i on obawiał się, że pewnego dnianiespodziewanie zostaną przejrzane jego osobiste papiery.6 Konflikt między Goringiem a Goebbelsem z powodu restauracji został zresztąrozstrzygnięty w ten sposób, że po zamknięciu otwarto ją na nowo jako klub Luftwaffe.7 Za pośrednictwem naszego inspektora do spraw zbrojeń na Górną Bawarię,generała Roescha, zorientowaliśmy się pózniej, że Sauckel rejestrował w swych urzędachzatrudnienia jako pracującego każdego robotnika, którego przydzielono do jakiejśfabryki, nawet gdy był odsyłany, jeśli nie nadawał się do pracy w danej specjalności.Fabryki rejestrowały tylko te osoby, które rzeczywiście zostały przyjęte do pracy.8 W pewnym lokalu tanecznym zapaliła się suknia na jednej z kobiet.Goring,chcąc uśmierzyć jej bóle, wstrzyknął jej morfinę.Ponieważ jednak na skutek niefachowozrobionego zastrzyku pozostał szpecący ślad, kobieta zaskarżyła Goringa.9 Goebbels pisał o tym 15 maja 1943 r.w swym nie opublikowanym dzienniku: Przezcały dzień rozmawiał (Hitler) z szefami przemysłu zbrojeniowego o środkach, jakie należyteraz podjąć.Ta narada u fuhrera miała być pewną rekompensatą za ostatnią, trochęnieudaną konferencję u Goringa.Goring zachował się niezręcznie pod względemtaktycznym i mocno dotknął przedstawicieli przemysłu zbrojeniowego.Fuhrer teraz tonaprawił".312Rozdział 19DRUGI CZAOWIEK W PACSTWIEKilka tygodni po rozpadnięciu się naszego sojuszu, gdzieś wpoczątkach maja 1943 roku, Goebbels zaczął dostrzegać u Bormanna tewartości, które jeszcze niedawno przypisywał Goringowi.Zapewniał, że wprzyszłości będzie przekazywał kierowane do Hitlera informacje przezBormanna i jego prosił o uzyskiwanie decyzji.To podporządkowaniesię Bormann odpłacał z nawiązką.Goebbels zrezygnował już teraz zGoringa, traktował go tylko jako figurę reprezentacyjną.Tak więc Bormann nadal umacniał swą władzę.Ciągle jeszczenie był pewny, czy któregoś dnia nie będzie mnie potrzebował.Choćmusiał słyszeć swego czasu o mojej nieudanej próbie zdetronizowaniago, mimo to był w stosunku do mnie uprzejmy: wspominał nawet, żemógłbym podobnie jak Goebbels stanąć po jego stronie.Z propozycjitej jednak nie skorzystałem, gdyż cena wydawała mi się za wysoka:stałbym się od niego zależny.Również Goebbels utrzymywał nadal ścisły kontakt ze mną.Obydwaj wciąż jeszcze dążyliśmy do bezwzględnego uchwycenia rezerwwewnętrznych.Zapewne zbytnio mu ufałem; pociągały mnie w nimolśniewający optymizm, poprawne zachowanie, podobnie jak i logicznysposób postępowania.Na zewnątrz niewiele się więc zmieniło.Zwiat, w którymżyliśmy, zmuszał do udawania, hipokryzji, obłudy.Pomiędzy rywalamirzadko padało uczciwe słowo: istniała obawa przed skutkami doniesieniaHitlerowi.Konspirowano, stawiano na jego kaprysy, zyskiwano albotracono w tej obłudnej grze.Grałem więc i ja bez skrupułów, tak samojak wszyscy, na tej rozstrojonej klawiaturze wzajemnych stosunków.W drugiej połowie maja 1943 roku Goring poinformował mnie, żechce razem ze mną przemawiać w pałacu sportowym na tematniemieckich zbrojeń.Zgodziłem się.Jednak po kilku dniach, ku mojemuzaskoczeniu, Hitler wyznaczył na mówcę Goebbelsa.Podczasuzgadniania naszych tekstów minister propagandy poradził mi, abymskrócił swoje wystąpienie, gdyż jego miało trwać godzinę: Jeżelipańskie nie zajmie znacznie mniej niż pół godziny, uczestnicy stracązainteresowanie".Jak zwykle przedłożyliśmy Hitlerowi tekstyprzemówień w rękopisie, zaznaczając, że moje zostanie jeszcze skróconeo jedną trzecią.Hitler kazał mi przybyć do Obersalzbergu.W mojejobecności czytał dostarczone mu przez Bormanna teksty i z całą313bezwzględnością, gorliwie dokonywał skreśleń; jak mi się wydawało, wciągu kilku minut skrócił o połowę wystąpienie Goebbelsa. Proszę,Bormann, przekazać to doktorowi i powiedzieć mu, że wystąpienieSpeera oceniam bardzo wysoko".Tym samym więc w obecnościintrygującego Bormanna pomógł mi uzyskać sukces prestiżowy nadGoebbelsem.Po tym incydencie obaj wiedzieliśmy, że tak jak dawniej,nadal cieszyłem się dużym autorytetem.Sam natomiast mogłem liczyćna to, że w razie potrzeby Hitler udzieli mi poparcia, nawet występującprzeciwko swym najbliższym zaufanym.Moje przemówienie z 5 czerwca 1943 roku, w którym po razpierwszy podałem do wiadomości, że uzyskaliśmy znaczny postęp wuzbrojeniu, nie zostało przychylnie przyjęte z dwóch powodów.Zestrony hierarchii partyjnej mogłem słyszeć: ,,A więc wszystko dzieje siębez większych ofiar! Dlaczego więc mamy niepokoić społeczeństwodrastycznymi pociągnięciami?" Natomiast generalicja i żołnierze nafroncie przy każdej trudności zaopatrzenia w amunicję czy brońpodawali w wątpliwość wiarygodność przytoczonych przeze mniedanych
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Strona pocz±tkowa
- Erikson Steven Malazańska Księga Poległych Tom 3.2 Wspomnienie Lodu. Jasnowidz
- Zatiejew Mikołaj SOS z głębin Wspomnienia dowódcy okrętu podwodnego
- Stezala Tomasz Elbing 1945 t1 Odnalezione wspomnienia (MR)
- Andrzej Rostworowski Ziemia, ktorej juz nie zobaczysz.Wspomnienia kresowe
- Wojt Albert Ewa wzywa 07 129 Pan dyrektor jest zajęty
- Schellenberg Walter Wspomnienia arcyszpiega Hitlera
- Kwiatkowska Jolanta Rozsypane wspomnienia
- Albert Sánchez Pinol Chłodny dotyk
- Marc Desouza Die of Destiny
- Koneczny Feliks CYWILIZACJA BIZANTYJSKA Tom 1
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- boszanna.htw.pl