[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Maier,stojÄ…cy teraz po drugiej stronie amerykaÅ„skiego puÅ‚kownika,przetÅ‚umaczyÅ‚:- PuÅ‚kownik Haas twierdzi, że jego żoÅ‚nierze nie bÄ™dÄ…mieli najmniejszego problemu z przedostaniem siÄ™ na teren bazy.Teraz Haas, z którego twarzy zniknÄ…Å‚ ironiczny uÅ›miechzwróciÅ‚ siÄ™ znów do generaÅ‚a: Lowery sÅ‚uchaÅ‚ tÅ‚umaczenia:- Ma pan nie wiÄ™cej niż dziesięć minut, generale, napodjÄ™cie decyzji.Po upÅ‚ywie tego czasu moi ludzie, znajdujÄ…cy siÄ™ już na terenie bazy i otaczajÄ…cy hangary, uderzÄ…bez dodatkowych rozkazów i zgniotÄ… wasze straże i ewentualne siÅ‚y interwencyjne.GdybyÅ›cie nawet teraz ostrzegliswoich ludzi o grożącym im niebezpieczeÅ„stwie, to niczegonie zmieni.SÄ… otoczeni, a my jesteÅ›my gotowi dó ataku.Lowery patrzyÅ‚ przez chwilÄ™ na Å›nieg topniejÄ…cy napodÅ‚odze wokół butów puÅ‚kownika, a potem spojrzaÅ‚ w jegooczy.WydawaÅ‚o mu siÄ™, że widzi hangar w Da Nang,wypeÅ‚niony trumnami.ZrozumiaÅ‚, że nie wolno mu do tegodopuÅ›cić, nie wolno mu skazywać na Å›mierć tych mÅ‚odychludzi.PatrzÄ…c w oczy Niemca zrozumiaÅ‚, że przegraÅ‚ tÄ™ rundÄ™.Nie mógÅ‚ podjąć decyzji, która dla tych Bogu ducha winnychmÅ‚odych ludzi byÅ‚aby wyrokiem Å›mierci.OdwróciÅ‚ siÄ™ w stronÄ™ biurka i podnoszÄ…c sÅ‚uchawkÄ™telefonu, zapytaÅ‚:- Jaki jest numer do Harrisona?GeneraÅ‚ Bret Harrison, dowódca wszystkich siÅ‚ zbrojnychUSA w Europie, byÅ‚ jego bezpoÅ›rednim dowódcÄ….Oficeroperacyjny natychmiast podpowiedziaÅ‚ numer.LowerywystukaÅ‚ go i chwilÄ™ czekaÅ‚ na poÅ‚Ä…czenie, majÄ…cÅ›wiadomość, że oczy wszystkich na tej sali patrzÄ… na niego.Gdy zgÅ‚osiÅ‚ siÄ™ dyżurny w kwaterze Harrisona, Lowery, by TRÓJKT ZMIERCI 149natychmiast uzyskać poÅ‚Ä…czenie z generaÅ‚em, skorzystaÅ‚ zkodu, zarezerwowanego na wypadek, gdyby któryÅ› z sa-molotów zgubiÅ‚ gÅ‚owicÄ™ nuklearnÄ….PowiedziaÅ‚ wiÄ™c:- Tu generaÅ‚ Lowery z Sembach.MuszÄ™ poinformowaćgeneraÅ‚a Harrisona, że mamy ZÅ‚amanÄ… StrzaÅ‚Ä™, a wiÄ™cproszÄ™ mnie z nim natychmiast poÅ‚Ä…czyć.Dyżurny bez wahania odpowiedziaÅ‚:- Tak jest - i przeÅ‚Ä…czyÅ‚ rozmowÄ™ do mieszkania dowódcy.Wyrwany ze snu Harrison warknÄ…Å‚ do sÅ‚uchawki:- Harrison.Lowery, przewidujÄ…c, że Harrison bÄ™dzie niezbyt przy-tomny, zaczÄ…Å‚ mówić powoli, możliwie najwyrazniej.- Tu Lowery z Sembach.ZostaÅ‚em wÅ‚aÅ›nie powiadomiony przez dowódcÄ™ niemieckiej brygady spadochronowej, że jego żoÅ‚nierze zostali rozstawieni wokół hangarów, wewnÄ…trz naszej bazy, i majÄ… rozkaz przejÄ™ciakontroli nad broniÄ… nuklearnÄ….W razie koniecznoÅ›ci -siÅ‚Ä….SÅ‚yszÄ…c to Harrison natychmiast oprzytomniaÅ‚ i zapytaÅ‚:- Czy on powiedziaÅ‚, od kogo ma te rozkazy?Lowery pokiwaÅ‚ gÅ‚owÄ….- Twierdzi, że dziaÅ‚a na rozkaz kanclerza Niemiec.- Czy moglibyÅ›cie to sprawdzić? LowerypopatrzyÅ‚ na zegarek i odparÅ‚:- Nie mamy już czasu, generale.Niemiecki puÅ‚kowniktwierdzi, że jego oddziaÅ‚y uderzÄ… za pięć minut.StojÄ…cy za jego plecami Haas poprawiÅ‚ go w pÅ‚ynnejangielszczyznie:- Za trzy minuty, generale.Lowery odwróciÅ‚ siÄ™, spojrzaÅ‚ na Haasa zÅ‚ym okiem ipoprawiÅ‚ siÄ™:- Trzy minuty, sir.Mamy tylko trzy minuty.- Jezus Maria, czy on mówi poważnie?PatrzÄ…c na Haasa i na pistolet maszynowy na Jego ra-mieniu, Lowery odpowiedziaÅ‚:- Nie wydaje mi siÄ™, generale Harrison, by ten oficerblefowaÅ‚.- NastÄ™pnie zadaÅ‚ pytanie, którego Harrison siÄ™spodziewaÅ‚.- Jakie sÄ… paÅ„skie rozkazy? 150 HAROLD COYLEZostaÅ‚y niespeÅ‚na trzy minuty, Harrison wiedziaÅ‚ doskona-le, że nie ma czasu na jakiekolwiek konsultacje, nawet zeswoim sztabem.W tej sytuacji uznaÅ‚, że ma do wyborujedynie trzy drogi.MógÅ‚ polecić Loweryemu, by odrzuciÅ‚niemieckie żądania i sprawdziÅ‚, czy tamci mimo wszystko nieblefujÄ….JeÅ›li blefujÄ…, nic siÄ™ nie stanie.JeÅ›li nie blefujÄ…, to onswojÄ… decyzjÄ… może uruchomić Å‚aÅ„cuch wydarzeÅ„, którychani on, ani Lowery nie bÄ™dÄ… w stanie opanować.MogÅ‚o dojśćdo rzeczy katastrofalnych, tym bardziej że nie mieli pojÄ™cia,kto wÅ‚aÅ›ciwie byÅ‚ ich przeciwnikiem.Nie wiedzieli, z jakimisiÅ‚ami majÄ… do czynienia, i nie mogli mieć pewnoÅ›ci, czy udasiÄ™ jednak uniknąć tragicznego rozlewu krwi.Druga ewentualność polegaÅ‚a na tym, że Lowery wycofastraże, Niemcy zgarnÄ… gÅ‚owice, a caÅ‚a sprawa stanie siÄ™przedmiotem negocjacji dyplomatycznych.Ale sama myÅ›l oprzekazaniu innemu rzÄ…dowi gÅ‚owic nuklearnych, i to bezjednego wystrzaÅ‚u, byÅ‚a sprzeczna z tym, czego uczono i cowpajano każdemu amerykaÅ„skiemu dowódcy.HarrisonpocieszaÅ‚ siÄ™ jedynie myÅ›lÄ…, że ma do czynienia z Niemcami,z sojusznikiem, z krajem, któremu już kilkakrotnie, pododpowiednimi warunkami, chciano dać broÅ„ nuklearnÄ….Ostatecznie Niemcy byÅ‚y krajem przyjaciół i ludzicywilizowanych.No i wreszcie mógÅ‚ dać Lowery'emu wolnÄ… rÄ™kÄ™, choć niebyÅ‚oby to posuniÄ™cie najlepsze.Lowery byÅ‚ specjalistÄ… odtransportu powietrznego.Innego rodzaju postanowieniaoperacyjne nie leżaÅ‚y w jego kompetencjach.Harrison na-tomiast byÅ‚ zawsze dumny z tego, że bÅ‚yskawicznie podej-mowaÅ‚ wszelkie decyzje, byÅ‚ przecież dowódcÄ… operacyjnym.Z reguÅ‚y jego szybkie posuniÄ™cia okazywaÅ‚y siÄ™ trafne.Obecnie zaÅ› staÅ‚ przed koniecznoÅ›ciÄ… podjÄ™cia być możenajważniejszej decyzji w swoim życiu.ZrozumiaÅ‚, że wÅ‚aÅ›ciwie nie ma żadnego wyboru.- Lowery, wy jesteÅ›cie tu najstarszym dowódcÄ….Samimusicie decydować o tym, co sÅ‚uszne.RadzÄ™, byÅ›cie wyco-fali straże i nie stawiali oporu Niemcom.ByÅ‚oby dobrze,gdybyÅ›cie nie dopuÅ›cili do wywiezienia gÅ‚owic z Sembach,ale też nie przy użyciu siÅ‚y [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl