[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.szturmowców.Piloci Eskadry Widm zauważyli, że w ich stronę biegnie ze dwudziestu - Jakie współrzędne kursu mu wpisałaś? - zainteresował się Buz
ka.żołnierzy.Shalla pokręciła głową.- Miejcie oczy szeroko otwarte - ostrzegł Buz
ka.- Jeżeli nas zaczepią, odpowiemy, - Niszcząc komunikator, uniemożliwiłam wykonywanie większości skomplikowa-nie przerywając biegu.Jeżeli zechcą nas powstrzymać, otwieramy ogień i przyspiesza- nych poleceń - powiedziała.- Mogłam zaprogramować tylko lot po krzywej balistycz-my.nej do miasta.Kilka sekund póz
niej za plecami prawdziwych oddziałów szturmowców skręcił na - To powinno wystarczyć - zdecydował Garik.- Postarajmy się, żeby nas nie za-ten sam szlak śmigacz z osłoniętym przedziałem pasażerskim.Pilot zwiększył pręd- uważyli.kość, kilku żołnierzy przewrócił, pozostałych roztrącił na boki, po czym skierował się Piloci Eskadry Widm wskoczyli do pobliskiego rowu i zaczęli pozbywać się pan-w stronę biegnących pilotów Eskadry Widm.cerzy szturmowców.Wystawiając nad krawędz
rowu głowy do wysokości oczu, ob-Aaron Allston X-Wingi VI  %7łelazna pięść81 82serwowali, jak obok nich przelatują w stronę stolicy trzy śmigacze ze szturmowcami z mieszczącego jednostki napędowe.Na domiar złego powierzchnia kadłuba  Słonecznejbazy.Trawy" nie maskowała kanciastych kształtów.Prawie każdy centymetr kwadratowyMinutę póz
niej dołączyli do Prosiaka strzegącego cywilnego śmigacza, którym tu niegdyś błyszczącej powierzchni szpeciły zadrapania i rysy, płaty odstającego lakieru iprzylecieli.Kapitan Wanatte, nadal nieprzytomny, leżał nieruchomo w głębokim ba- ciemne smugi po strumieniach zjonizowanych gazów, powstałe w wyniku zbyt bliskie-gażniku.go przelatywania obok jednostek napędowych innych statków.Posępny widok uzupeł-Piloci Eskadry Widm zdjęli ostatnie fragmenty pancerzy i pozostali w przepoco- niały dziesiątki śladów po starych blasterowych strzałach.nych miejskich strojach, jakie nosiło wielu mieszkańców Hal-mada.Pospiesznie we- Kadłub wyglądał jednak solidnie, a nieco wcześniej zmodernizowane jednostkipchnęli pancerze do plastikowej skrzyni w rufowej części bagażnika i zajęli miejsca napędowe były w świetnym stanie.pod burtami cywilnego pojazdu.Statek stanowił kiedyś własność imperialnego przedsiębiorstwa transportowego.- Wracamy do kosmoportu - oznajmił Buz
ka.- Powoli, spokojnie i z godnością, Oddziały Wywiadu Nowej Republiki zniszczyły go, gdy spoczywał w suchym dokujak przystało na grupę turystów, którzy cały wieczór bawili się i pili, a teraz są zbyt stoczni remontowej.Podczas ataku część dziobowa pękła, a nadbudówkę zaścieliłyzmęczeni, żeby ruszyć palcem.szczątki doku.Badając póz
niej te szczątki, zwiadowcy Imperium zameldowali, że sta-Shalla kiwnęła głową.tek uległ całkowitemu zniszczeniu, obecnie jednak, po kilku latach napraw i przeróbek,- Pod tym względem nie mijasz się z prawdą - powiedziała.ponownie nadawał się do służby.Ze zmienioną nazwą i wymyśloną historią miał odtądsłużyć pilotom Eskadry Widm jako jednostka pomocnicza.Piraci z bandy Jastrzębionietoperzy założyli bazę w głębi ogromnej skalnej kuli Stojący na mostku  Słonecznej Trawy" Wedge Antilles parsknął pogardliwie.Do-krążącej mniej więcej pośrodku pasa asteroid systemu Halmada.szedł do wniosku, że statek jest właściwym symbolem samej Nowej Republiki.NowaWiele lat wcześniej znajdował się tam ośrodek wydobywczy A3 Korporacji Gór- władza istniała dzięki temu, co starej było niepotrzebne.Wykorzystywała do granicniczej Tonhelda.Zatrudnieni w nim górnicy wydobywali bogatą w cenny metal rudę z możliwości wszystko, co szczątki Imperium uznawały za zbędne.Zadowalając się od-głębin ogromnej asteroidy, która powstała w zamierzchłych czasach po eksplozji jednej padami, niejednokrotnie krzyżowała imperialne plany.Takie postępowanie kłóciło sięz najbardziej oddalonych od słońca planet.Asteroida miała grubą kamienną skorupę, a jednak z hołubioną przez wielu wizją wolnej od Imperium przyszłości, na której Nowejjądro składało się kiedyś głównie z niklu i żelaza [ Pobierz całość w formacie PDF ]