[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Upadek Muru Berlińskiego otworzył Ojcu Zwiętemu drzwi do państw byłego bloku45 sowieckiego.Pierwsza była Czechosłowacja, potem inne kraje, od Albanii po krajebałtyckie, od Bułgarii po Ukrainę, Armenię, Gruzję, Kazachstan i Azerbejdżan, gdziewspólnota katolików liczy zaledwie kilkuset wiernych.Papieskie wizyty były często inicjowane przez same głowy państw.Tak było w przypadkuBiałorusi, choć potem władze odwołały zaproszenie bez jakichkolwiek wyjaśnień.PrezydentMongolii natomiast zaprosił Papieża słowami:  Przyjedzcie, przyjedzcie prędko,potrzebujemy Was!.Wolność wyznania obejmowała tam już muzułmanów i buddystów,najwyrazniej uważano jednak, że obecność takiego Kościoła, jak Kościół katolicki,przyczyni się do moralnego i społecznego rozwoju narodu.Szkoda, że nie doszło do podróży do Mongolii.Jan Paweł II planował lądowanie w Rosji,pragnąc przekazać uroczyście ikonę Matki Bożej Kazańskiej, i dalej polecieć do Mongolii.Wielka szkoda, mogła to być doskonała okazja do spotkania Papieża z prawosławnympatriarchą Moskwy, Aleksym II, które wcześniej już dwukrotnie zostało odwołane.Mimo to, podróże apostolskie sprzyjały niewątpliwie zbliżeniu Kościoła rzymskiego doinnych Kościołów chrześcijańskich.Ważną rolę odegrała pokora, z jaką Jan Paweł IIpodczas swych pielgrzymek wyznawał winy popełnione przez katolików w minionychwiekach.Pragnę przypomnieć podróż Ojca Zwiętego do Grecji.Zaprosił go prezydent, natomiastSynod Kościoła prawosławnego, nie ukrywając sprzeciwu, ograniczył się do nieoponowania.Postawa ta wynikała z wielowiekowych starć, nieporozumień iwzajemnych oskarżeń.Do zmiany nastroju wystarczyła prośba Papieża o przebaczenie za  zajęcieKonstantynopola , jakiego dopuścili się chrześcijanie Kościoła rzymskiego w czasieczwartej krucjaty.W spojrzeniu Christodoulosa, prawosławnego arcybiskupa Aten,dostrzegłem zaskoczenie, ale też ogromną radość, której towarzyszyły gromkie brawa.Następnego dnia nastąpił kolejny moment o głębokim wymiarze ekumenicznym.Pozakończeniu prywatnej rozmowy w nuncjaturze, Ojciec Zwięty, wychodząc z pokoju wtowarzystwie Christodoulosa, zwrócił się do niego i do innych dygnitarzy prawosławnychsłowami:  A teraz pomódlmy się modlitwą Ojcze Nasz, wy po grecku, my po łacinie.Takteż uczynili.Ta pierwsza wspólna modlitwa stała się pieczęcią pojednania.Od tamtej chwilidwa Kościoły prowadzą ustawicznie braterski dialog.Papieskie pielgrzymki przyczyniły się również do odnowienia relacji z %7łydami i z islamem,mimo wielu przeszkód i komplikacji.Wizytę w rzymskiej synagodze, pierwszą wizytęrzymskiego papieża w synagodze, uznać można za najkrótszą, oddaloną zaledwie o kilkakilometrów od Watykanu, a zarazem najdłuższą, obejmującą dwadzieścia wieków historii,podróż głowy Kościoła katolickiego.Podobnie wizyta w meczecie w Damaszku, pierwszawizyta rzymskiego papieża w meczecie, jest owocem odważnej podróży zwierzchnikaKościoła do trudnego kraju.Prawdą jest, że niektóre państwa, jak Chiny czy Wietnam, nie zechciały otworzyć swychdrzwi, że bolesne były negatywne odpowiedzi ze strony Rosji i Iraku.Trzeba jednakprzypomnieć, że podróże Jana Pawła II nie tylko głęboko naznaczyły poszczególne etapyjego pontyfikatu, ale także zawiązały nić porozumienia, zbudowały  pomost pomiędzyPółnocą a Południem, Wschodem i Zachodem świata.Skróciły odległości geograficzne ikulturalne, podważyły bariery ideologiczne i polityczne.Przede wszystkim zaś zbliżyły dosiebie ludzi i narody, pomogły im żyć wartościami braterstwa i pojednania oraz pozwoliłyodkryć, że łączy ich wspólny los.46 16Biskup RzymuOdkrył Rzym już jako młodzieniec, tuż po święceniach kapłańskich.Wysłał go tam jegoarcybiskup w celu ukończenia studiów.Karol Wojtyła szybko poznał to miasto, zrozumiałjego ducha i pokochał, chłonąc jego uniwersalny wymiar, który na zawsze zapadł mu wserce.Kiedy został wybrany na stolicę Piotrową, czuł się w pełni  rzymianinem.Nie monarchączy głową państwa, ale biskupem Rzymu.Ojciec Zwięty głęboko żył tym faktem i często przywoływał go w swych przemówieniach.Pełnił posłannictwo papieża, głowy Kościoła katolickiego, kierując jednocześnie, jakoNastępca świętego Piotra, diecezją Rzymu.Stąd czerpał siłę do pełnienia misji PasterzaKościoła powszechnego, a nie odwrotnie.I pragnął, aby Rzym był wzorem dla innychdiecezji, Kościołem samodzielnym, a nie po prostu dodatkiem do Watykanu.Dla Jana Pawła II funkcja biskupa Rzymu nie wiązała się jedynie z tytułem, ale zrzeczywistą posługą, z wypełnianiem związanych z nią zadań, już na początku dał temuwyraz.Podczas pierwszego spotkania z Radą Biskupów (z Ugo Polettim, kardynałem -Wikariuszem Rzymu i z biskupami pomocniczymi) ogłosił, że zamierza odwiedzać  swojeparafie.3 grudnia 1978 roku, zaledwie czterdzieści osiem dni po wyborze, udał się dokościoła świętego Franciszka Ksawerego, w dzielnicy Garbatella, niedaleko EUR.Do tej parafii Karol Wojtyła chodził każdej niedzieli w okresie studiów rzymskich.Dopapieskich instytutów (Karol Woj-tyła mieszkał w Kolegium Belgijskim) zajeżdżałmikrobus i zabierał kapłanów oraz seminarzystów pochodzących z różnych krajów, którzystudiowali w Wiecznym Mieście.Około godziny 9.00 zostawiał ich w poszczególnychparafiach, gdzie pomagali w posłudze duszpasterskiej.W południe zabierał ich z powrotem.Ksiądz Karol jezdził do świętego Franciszka Ksawerego, gdzie, trochę łamanym włoskim,spowiadał wiernych [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl