[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie chciaÅ‚ wymieniać imienia pacjentki ze wzglÄ™du na jej reputacjÄ™, ale wyjawiÅ‚ im, że tobliska krewna znanego i potężnego czÅ‚owieka i że ma raka piersi.Z uwagi na tÄ™ ciężkÄ…chorobÄ™ zÅ‚amiÄ… religijny zakaz, aurat, który nie pozwala nikomu poza mężem oglÄ…dać ciaÅ‚akobiety od szyi do kolan, gdyż przestrzeganie go w tym wypadku uniemożliwiÅ‚oby operacjÄ™.KobietÄ™, napojonÄ… narkotykami i winem, przywieziono nieprzytomnÄ….ByÅ‚a peÅ‚nychksztaÅ‚tów i ciężka, spod chusty zawiÄ…zanej na gÅ‚owie wymykaÅ‚y siÄ™ kosmyki siwych wÅ‚osów.Luzna zasÅ‚ona okrywaÅ‚a caÅ‚e jej ciaÅ‚o z wyjÄ…tkiem piersi, dużych, miÄ™kkich i obwisÅ‚ych, coÅ›wiadczyÅ‚o, że nie jest już mÅ‚oda.Al-Dżuzdżani poleciÅ‚ każdemu studentowi delikatnie obmacać obydwie piersi, abypoznali, jak w dotkniÄ™ciu przedstawia siÄ™ guz, widoczny na lewej piersi jako naroÅ›l dÅ‚ugoÅ›cikciuka i niemal trzykroć tej gruboÅ›ci.Rob przyglÄ…daÅ‚ siÄ™ z najwiÄ™kszym zainteresowaniem.Nigdy jeszcze nie widziaÅ‚ rozciÄ™tejkobiecej piersi.Kiedy al-Dżuzdżani zagÅ‚Ä™biÅ‚ nóż w miÄ™kkie ciaÅ‚o znacznie poniżej guza,chcÄ…c go wydobyć w caÅ‚oÅ›ci, z rany popÅ‚ynęła krew.Kobieta jÄ™czaÅ‚a, toteż chirurg pracowaÅ‚szybko, by skoÅ„czyć, zanim chora siÄ™ obudzi.PierÅ› stanowiÅ‚ miÄ™sieÅ„, szare komórkowate ciaÅ‚o i kawaÅ‚ki żółtego tÅ‚uszczu jak wpieczonym kurczaku.Wyraznie widzieli kilka różowych kanalików mlecznych zbiegajÄ…cych siÄ™ w brodawce niczym rozgaÅ‚Ä™zienia rzeki spÅ‚ywajÄ…ce do zatoki.Al-Dżuzdżani pewnoprzeciÄ…Å‚ któryÅ› z kanalików, gdyż z brodawki wyciekÅ‚ zaczerwieniony pÅ‚yn jak kroplaróżowego mleka.Stary medyk usunÄ…Å‚ guz i teraz pospiesznie zaszywaÅ‚ ranÄ™.Można by powiedzieć, że jestzdenerwowany, gdyby coÅ› takiego mieÅ›ciÅ‚o siÄ™ komukolwiek w gÅ‚owie.To krewna szacha,pomyÅ›laÅ‚ naraz Rob.Może ciotka, może nawet ta sama, o której szach opowiadaÅ‚ mu wgrocie, ta, co wprowadziÅ‚a AlÄ™ w życie seksualne.Wyniesiono jÄ… jÄ™czÄ…cÄ… i prawie caÅ‚kiem już rozbudzonÄ…, jak tylko pierÅ› zostaÅ‚a zeszyta.Al-Dżuzdżani westchnÄ…Å‚. Nie ma na to lekarstwa.Rak jÄ… w koÅ„cu zabije, możemy tylko próbować zwolnićpostÄ™py choroby.Ujrzawszy przed maristanem Ibn Sine, poszedÅ‚ zdać mu sprawÄ™ z operacji, podczas gdystudenci sprzÄ…tali salÄ™.Niebawem Ibn Sina odszukaÅ‚ Roba, krótko z nim porozmawiaÅ‚, nakoniec poklepaÅ‚ go po ramieniu i odszedÅ‚.Rob, oszoÅ‚omiony tym, co usÅ‚yszaÅ‚ od Pierwszego Medyka, z oddziaÅ‚u chirurgicznegoskierowaÅ‚ siÄ™ do apteki, gdzie pracowaÅ‚ Mirdin.Spotkali siÄ™ w korytarzu wiodÄ…cym do dziaÅ‚ufarmacji.Rob dostrzegÅ‚ na twarzy Mirdina te same uczucia, jakie i nim targaÅ‚y. Ty też?  zapytaÅ‚.Mirdin potwierdziÅ‚ skinieniem gÅ‚owy, dodajÄ…c: Za dwa tygodnie, tak? Tak. Rob poczuÅ‚ smak paniki. Nie jestem przygotowany do egzaminu, Mirdinie.Ty siedzisz tu cztery lata, a ja raptem trzy.Nie jestem jeszcze gotów.Mirdin uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™, zapominajÄ…c o wÅ‚asnym zdenerwowaniu. Ależ jesteÅ›.ByÅ‚eÅ› przecież balwierzem, poza tym każdy, kto ciÄ™ uczyÅ‚, już ciÄ™ zna.Mamy do egzaminu dwa tygodnie, żeby pouczyć siÄ™ razem. Rysunek ramieniaIbn Sina urodziÅ‚ siÄ™ w maleÅ„kiej osadzie Afszanach pod miasteczkiem Charmażan.Wkrótce po jego urodzeniu rodzina przeniosÅ‚a siÄ™ do pobliskiej Buchary.ByÅ‚ jeszcze maÅ‚ymchÅ‚opcem, gdy jego ojciec, poborca podatkowy, postaraÅ‚ siÄ™ o nauczycieli Koranu i literatury,tak że zanim skoÅ„czyÅ‚ dziesięć lat, umiaÅ‚ na pamięć Koran i znaÅ‚ nieomal caÅ‚Ä… literaturÄ™muzuÅ‚maÅ„skÄ….Potem ojciec poznaÅ‚ uczonego sprzedawcÄ™ warzyw zwanego MahmudemMatematykiem, który nauczyÅ‚ chÅ‚opca hinduskich rachunków i algebry.Nim uzdolnionemumÅ‚odzieÅ„cowi puÅ›ciÅ‚ siÄ™ pierwszy wÄ…s, zdobyÅ‚ dyplom prawnika.JÄ…Å‚ wtedy zgÅ‚Ä™biaćgeometriÄ™ EuklidesowÄ…, nauczyciele zaÅ› bÅ‚agali ojca, by mu pozwoliÅ‚ caÅ‚kowicie poÅ›wiÄ™cićsiÄ™ nauce.Studia medyczne rozpoczÄ…Å‚ w wieku lat jedenastu, a nie majÄ…c szesnastu wygÅ‚aszaÅ‚wykÅ‚ady dla starszych od siebie medyków.WiÄ™kszość czasu zajmowaÅ‚a mu wszakże praktykaprawnicza.I chociaż przez caÅ‚e życie miaÅ‚ być jurystÄ… i filozofem, zrozumiaÅ‚, że wprawdzieuczone te zajÄ™cia cieszÄ… siÄ™ szczególnym szacunkiem Persów, wÅ›ród których żyÅ‚, lecz dlajednostki nie ma nic ważniejszego nad zdrowie i życie.Los sprawiÅ‚, że w mÅ‚odym wieku IbnSina sÅ‚użyÅ‚ kilku wÅ‚adcom, dziÄ™ki swemu geniuszowi strzegÄ…c ich zdrowia, i mimo że w tymczasie napisaÅ‚ także dziesiÄ…tki rozpraw o prawie i filozofii  dość, żeby zyskać zaszczytnyprzydomek Drugiego Nauczyciela (Pierwszym byÅ‚ Mahomet  sÅ‚awÄ™ i uwielbienie, któreszÅ‚y za nim, dokÄ…dkolwiek siÄ™ udaÅ‚, zdobyÅ‚ jako Książę Medyków.W Isfahanie z uchodzcy politycznego od razu staÅ‚ siÄ™ hakimbaszÄ…, Pierwszym Medykiem.Wkrótce stwierdziÅ‚, że do miasta Å›ciÄ…gnęło wielu medyków, a jeszcze wiÄ™cej samozwaÅ„czogÅ‚osiÅ‚o siÄ™ medykami.Niewielu używajÄ…cych tego tytuÅ‚u miaÅ‚o za sobÄ… tak jak on pilne studiai genialny umysÅ‚, jakim siÄ™ wyróżniaÅ‚ na polu medycyny, toteż zrozumiaÅ‚, że potrzebne sÄ…jakieÅ› kryteria pozwalajÄ…ce orzekać, kto siÄ™ kwalifikuje do wykonywania zawodu, a kto nie.W Bagdadzie od stu lat z górÄ… poddawano kandydatów na medyków egzaminom, Ibn SinaprzekonaÅ‚ wiÄ™c spoÅ‚eczność medycznÄ…, że w Isfahanie decydujÄ…ce sÅ‚owo mieć powinna madrasa z nim jako głównym egzaminatorem w dziedziniemedycyny.Ibn Sina byÅ‚ najwybitniejszym medykiem Wschodniego i Zachodniego Kalifatu, dziaÅ‚aÅ‚jednak w oÅ›rodku naukowym nie cieszÄ…cym siÄ™ sÅ‚awÄ… szkoÅ‚y, która by zapewniaÅ‚a jakieÅ›szczególnie dogodne warunki ksztaÅ‚cenia.Akademia w Toledo miaÅ‚a wÅ‚asny Dom MÄ…droÅ›ci,uniwersytet w Bagdadzie SzkoÅ‚Ä™ TÅ‚umaczy, Kair szczyciÅ‚ siÄ™ wielowiekowÄ… solidnÄ… tradycjÄ…medycznÄ….Każdy z tych oÅ›rodków posiadaÅ‚ bogatÄ…, szeroko znanÄ… bibliotekÄ™, w Isfahanienatomiast byÅ‚a tylko maÅ‚a madrasa i biblioteka uzależniona od darów wiÄ™kszej i bogatszejinstytucji w Bagdadzie.Tutejszy maristan stanowiÅ‚ mniejszÄ…, uboższÄ… wersjÄ™ wielkiego Adudiw Bagdadzie.W tej sytuacji osoba Ibn Siny musiaÅ‚a zastÄ…pić brak instytucjonalnegorozmachu i Å›wietnoÅ›ci.Ibn Sina przyznawaÅ‚ siÄ™ do grzechu pychy.Jego osobista sÅ‚awa nie mogÅ‚a już doznaćżadnego uszczerbku, ale byÅ‚ bardzo drażliwy, jeÅ›li szÅ‚o o poziom ksztaÅ‚conych przez niegomedyków.Ósmego dnia miesiÄ…ca szawwal karawana z Bagdadu przyniosÅ‚a mu list od ibn SaburaJakuta, głównego egzaminatora w dziedzinie medycyny w Bagdadzie.W pierwszej poÅ‚owiemiesiÄ…ca zulkada zamierzaÅ‚ odwiedzić isfahaÅ„ski maristan.Ibn Sina od dawna znaÅ‚ ibnSabura, toteż z góry musiaÅ‚ uzbroić siÄ™ przeciwko protekcjonalnemu tonowi i nieustannymprzechwaÅ‚kom rywala.ByÅ‚ w peÅ‚ni Å›wiadom, że pomimo wszystkich kosztownych udogodnieÅ„, jakimi dysponuje szkoÅ‚a w Bagdadzie, egzaminy przeprowadza siÄ™ tam zkarygodnÄ… niedbaÅ‚oÅ›ciÄ… [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl