[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Plułai kopała go przeklinając, lecz po chwili opuściły ją siły.Powieki jej opadły.Gdy byłajuż bliska snu, zaniósł ją na łóżko i położył na nim.Wciąż próbowała stawiać opór, niemiała już jednak sił. Mówią, że moc może zniszczyć w człowieku wszystko, co dobre wydysza-ła. Ty nie masz się czego obawiać.Nawet gdy jej nie miałeś, byłeś taki sam: JackPotwór! Niech i tak będzie powiedział. Niemniej wszystko, co zapowiedziałem, ziścisię, a ty będziesz przy mnie, aby na to patrzeć.82 Nie.Przedtem odbiorę sobie życie. Nagnę twoją wolę tak, że mnie pokochasz. Nigdy nie opanujesz mojej woli ani mojego ciała. Teraz zaśniesz powiedział. Gdy się obudzisz, przyjdę do ciebie, aby cię po-siąść.Będziesz się opierać jeszcze przez chwilę, potem jednak mi ulegniesz, najpierwtwoje ciało, a potem wola.Przez pewien czas pozostaniesz bierna, ale przyjdę do ciebieponownie, a potem jeszcze raz.Następnym razem to ty przyjdziesz do mnie.Teraz za-śniesz, a ja pójdę zabić Smage a na ołtarzu jego pana i oczyścić to miejsce ze wszystkie-go, co mi się nie podoba.Przyjemnych snów.Czeka na ciebie nowe życie.Zrobił wszystko tak, jak zapowiedział.10.Po rozwiązaniu wszystkich sporów granicznych z Drekkheimem poprzez podbójtego królestwa, przyłączenie go do własnego i wysłanie Barona do Otchłani Aajna, Jackzwrócił swoją uwagę w stronę Warownej Twierdzy, siedziby Pułkownika Który NigdyNie Umarł.Mimo dumnie brzmiącej nazwy Jack nie potrzebował wiele czasu, abywkroczyć do środka.Usiadł w bibliotece z Pułkownikiem.Popijali białe wino i wspominali dawne czasy.Po dłuższej chwili Jack poruszył drażliwą sprawę małżeństwa Evene z tym z zalotników,który zdobył Płomień Piekieł.Pułkownik, który na żółtawych policzkach miał dwie identyczne półksiężycowateblizny, a włosy zmierzwione ponad linią nosa jak czerwone tornado, skinął głową nadswym kielichem.Spuścił swe blade oczy. Cóż, taka była.umowa powiedział cicho. Nie ze mną odrzekł Jack. Uważałem, że to zadanie dla mnie, nie ofertaotwarta dla wszystkich. Musisz przyznać, że ci się nie powiodło.Tak więc, gdy się pojawił następny zalot-nik z Płomieniem Piekieł. Powinieneś był poczekać na mój powrót.Ukradłbym go i przyniósł dla ciebie. Powrót zajmuje sporo czasu.Nie chciałbym, żeby moja córka została starąpanną.Jack potrząsnął głową. Muszę powiedzieć, że jestem zadowolony z tego, że sprawy przybrały taki obrót ciągnął Pułkownik. Jesteś teraz potężnym władcą i zdobyłeś moją córkę.Myślę, żejest z tobą szczęśliwa.Ja mam Płomień Piekieł i to mnie zadowala.Wszyscy mamy to,czego pragnęliśmy. Nie odpowiedział Jack. Mógłbym zasugerować, że nigdy nie chciałeś, abymzostał twoim zięciem, zawarłeś więc umowę z byłym władcą Wielkiego Gniewu co dotego, jak załatwić tę sprawę. Ja.84Jack uniósł rękę. Powiedziałem tylko, że mógłbym to zasugerować.Oczywiście nie twierdzę, że takbyło.Nie wiem, co łączyło cię z Królem Nietoperzy, oprócz Evene i Płomienia Piekieł,i nie obchodzi mnie to.Wiem tylko, że tak się wydarzyło.Biorąc to pod uwagę, jak rów-nież uwzględniając fakt, że jesteś teraz członkiem mojej rodziny, pozwolę ci samemuodebrać sobie życie, zamiast tego, żebyś stracił je z rąk kogoś obcego.Pułkownik westchnął i uśmiechnął się, ponownie podnosząc wzrok. Dziękuję ci powiedział. Jesteś bardzo dobry.Obawiałem się, że możesz nieprzyznać mi tej łaski.Wypili łyk wina. Będę musiał zmienić imię dodał Pułkownik. Jeszcze nie w tej chwili odrzekł Jack. To prawda, ale może masz jakieś pomysły. Na razie nie.Zastanowię się nad tą kwestią podczas twojej nieobecności. Dziękuję ci odrzekł Pułkownik. Wiesz, nigdy jeszcze tego nie robiłem.czymógłbyś polecić mi jakiś sposób?Jack zastanowił się przez chwilę. Trucizna jest bardzo dobra, ale jej efekty są różne u różnych osób.Niekiedy możeokazać się bolesna.Myślę, że dla ciebie najlepszym sposobem byłoby przecięcie żyłw gorącej kąpieli, pod powierzchnią wody.To prawie nic nie boli, tak jakbyś zasypiał. Myślę, że tak właśnie zrobię. W takim razie pozwól, niech udzielę ci kilku wskazówek.Przede wszystkim za-czął, wpadając w sposób mówienia charakterystyczny dla wykładowcy, którego dawnonie używał nie popełnij tej samej pomyłki, co wszyscy amatorzy.Ujął Pułkownika za rękę i odwrócił ją, wyciągając sztylet.Używając go jak wskazni-ka, powiedział: Nie tnij poprzecznie, w ten sposób, gdyż krzepnięcie krwi może zahamować jejwypływ, spowodować obudzenie się i konieczność powtórzenia cięcia.Może się tak zda-rzyć nawet kilka razy, co spowodowałoby pewien ból, jak również byłoby nieestetycz-ne.Musisz ciąć podłużnie, wzdłuż tej niebieskiej linii powiedział, wskazując nożem. Gdyby tętnica okazała się zbyt śliska, musisz ją unieść nożem i szybko odwrócićostrze.Nie ciągnij jej po prostu do góry.To nie jest przyjemne.Zapamiętaj, jeśli nie udaci się ciąć wzdłuż, pozostanie ci szybkie odwrócenie noża.Masz jakieś pytania? Nie. Powtórz wszystko jeszcze raz. Pożycz mi swojego sztyletu. Proszę.Jack wysłuchał Pułkownika, kiwając głową.Zrobił tylko drobne poprawki.85 W porządku, myślę, że zrozumiałeś powiedział i schował sztylet do pochwy. Napijesz się jeszcze wina? Chętnie.Twoje piwnice są naprawdę dobre. Dziękuję ci.Wysoko ponad skrytym w ciemności światem, tuż poniżej czarnej kuli, dosiadającleniwego smoka, którego nakarmił Benonim i Blitem, Jack roześmiał się w głos.Niestałesylfy roześmiały się razem z nim, gdyż teraz on był ich panem.Z upływem czasu Jack rozwiązywał kolejne spory graniczne po swojej myśli.Byłoich coraz mniej.Początkowo tylko dla zabicia czasu, potem z coraz większym entuzja-zmem, zaczął wykorzystywać wiedzę, którą zdobył na Jasnej Stronie, tworząc obszernedzieło pod tytułem Opis kultury Ciemnej Strony.Ponieważ jego władza rozciągałasię teraz na znaczną część nocy, zaczął wzywać na swój dwór obywateli, których wspo-mnienia, czy też specjalne umiejętności mogły dostarczyć historycznego, technicznegobądz artystycznego materiału do jego dzieła.Był bardziej niż w połowie zdecydowanywydać je na Jasnej Stronie, gdy tylko będzie ukończone.Teraz, gdy utworzył szlaki prze-mytnicze i miał swoich agentów we wszystkich ważniejszych miastach po stronie dnia,nie sprawiłoby mu to trudności
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Strona pocz±tkowa
- Clancy Tom Jack Ryan 07 Suma wszystkich strachów tom 1
- Gwiezdne Wojny 052 X WINGI Zelazna pieisc Aaron Allston 2
- Prus Edward Rycerze żelaznej ostrogi. Oddziały wojskowe UPA(1)
- 54. X Wing 6 Aaron Allston Zelazna Piesc upload by herbatniq
- Dębski Rafał Komisarz Wroński 02 Żelazne kamienie
- 056. Aaron Allston X Wingi VI Żelazna Pięœć
- Bly Robert Zelazny Jan, Rzecz o mężczyznach(2)
- Żelazna ręka Marsa Lindsey Davis
- norbert+kilen+ +programowanie+kart+dzwiekowych+w+turbo+pasca
- Kowalska Anna Dzienniki 1927 1969
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- matkasanepid.xlx.pl