[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zamiast tego przełknął ślinę. Witaj  powiedział.No! To był jakiś początek.Między jej brwiami pojawiła się bruzda. Czy wiersz był za długi? Nie, nie, wiersz jest w porządku.Przyszedłem, bo.no, więc.zastanawiałem się, czy.  Dalej, stary dziadzie!   powiedział do siebie.Był na wojnie, pochował żonę, na jego oczach syn został republikaninem iprzykleił sobie nalepkę z Rushem Limbaughem na tylnej szybie swojegominivana.Przeżył gorsze rzeczy niż to. Czy zjadłabyś ze mną kolację?Widział, że zamierza potrząsnąć głową, jeszcze zanim to nastąpiło.92RLT  Nie.nie sądzę. Dlaczego nie?  wyszło to trochę głośniej niż chciał.Ella westchnęła.Lewis wykorzystał chwilową ciszę. Mogę wejść?  zapytał.Niechętnie uchyliła drzwi i wprowadziła go do środka.Jej mieszkanienie było zagracone, jak wiele z maleńkich pokoików w Golden Acres, wktórych mieszkańcy próbowali zgromadzić dobytek całego życia napowierzchni, której nikt nie projektował z taką myślą.Podłogi włożone byłypłytkami, ściany kremowe, biała sofa, która, jak wynikało z doświadczeńLewisa, lepiej sprawdzała się w teorii niż w praktyce, szczególnie jeśli miałosię wnuki uwielbiające sok winogronowy.Usiadł na jednym końcu kanapy, Ella na drugim.Wyglądała napodenerwowaną, gdy wsuwała swoje bose stopy pod siebie. Lewis  zaczęła.Wstał. Proszę cię, nie wychodz.Pozwól mi wytłumaczyć! Wcale nie wychodzę, idę po wazon  odparł. Poczekaj  powiedziała, wydając się zaniepokojona myślą, żezamierza myszkować w jej rzeczach. Ja to zrobię.Poszła szybko do kuchni i wyjęła z szafki wazon.Lewis napełnił gowodą, włożył tulipany, wrócił do pokoju i postawił wazon na stoliku. Proszę! Teraz, jeśli odmówisz, będziesz musiała codziennie patrzećna te tulipany i czuć się winna.Przez moment wyglądała, jakby miała zamiar się uśmiechnąć.apotem to znikło, niczym wytwór jego wyobrazni. Chodzi o to. zaczęła. Poczekaj  otworzył pudełko czekoladek. Ty pierwsza.93RLT Odsunęła pudełko ręką. Naprawdę, nie mogę.Nałożył okulary i rozłożył wkładkę z bombonierki informującą oskładzie czekoladek. Serduszka z ciemnej czekolady mają w środku likier wiśniowy poinformował Ellę. A te okrągłe to nugat. Lewis  zaczęła stanowczo. Jesteś wspaniałym człowiekiem i. Ale  przerwał jej. Słyszę, że zbliża się ale.Znów wstał, poszedł do kuchni, wstawił wodę. Gdzie trzymasz serwis na specjalne okazje?  zawołał. Och. westchnęła i pospieszyła za nim. Nie denerwuj się  powiedział. Po prostu robię nam herbatę.Ella spojrzała na niego, potem na czajnik. Dobrze  dała za wygraną i wyciągnęła z szafki dwa kubkireklamujące bibliotekę hrabstwa Broward.Lewis włożył torebki do kubków,znalazł cukiernicę (wypełnioną paczuszkami słodzika) i postawił wszystkona stole obok półlitrowego mleka całkowicie pozbawionego laktozy. Zawsze tak dobrze sobie radzisz?  zapytała. Nie zawsze tak było  przyznał szczerze.Zajrzał do lodówki,znalazł cytrynę z tyłu pojemnika na warzywa i pokroił ją, cały czas mówiąc. Ale potem moja żona zachorowała i wiedziała.no, cóż.Wiedziała.Więc dawała mi lekcje. Tęsknisz za nią? Codziennie.Tęsknię za nią każdego dnia  zaniósł jej kubek na stół. A ty? No, wiesz, nie znałam twojej żony, więc trudno mi powiedzieć, żeza nią tęsknię.94RLT  Dobry żart!  pochwalił ją, usiadł obok niej i przyglądnął się temu,co było na stole. Wydaje mi się, że jeszcze czegoś tu brakuje. Po tymstwierdzeniu znowu otworzył lodówkę Elli. Mogę?Skinęła głową, sprawiając wrażenie nieco oszołomionej.Przeszukiwałlodówkę, aż natrafił na znajomy kształt, który natychmiast rozpoznał jakomrożone ciasto biszkoptowe Sary Lee.Ulubione ciasto Sharli.Nierazzdarzyło mu się znalezć ją w środku nocy przed telewizorem, pałaszującąrozmrożony kawał tego biszkopta.Takie noce sygnalizowały zazwyczajkoniec kolejnej diety winogronowo tuńczykowej, stosowanej dwa razy wroku [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl