[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.(.) Z wszystkich ludzi na wiecie tylko my w ciwie pojmujemy ipragniemy zmartwychwstania.Je eli s jacy ludzie na ziemi, którzypowinni wi ci pami tk zmartwychwstania, to ja chc wi ci.(.) Je elikto chce obchodzi Pi tek jako specjaln pami tk mierci Chrystusa, niemam nic przeciw temu.Gdy my , e to jest korzystnym dla nich, niechBóg im b ogos awi, niech staraj si pami ta dzie mierci naszegoZbawcy.(.) Co rozumiemy przez Palmow Niedziel ? Nie my , ekatolicy j ustanowili.Jezus j da nam par stuleci przed ustanowieniemKatolickiego Ko cio a.( Co kaznodzieja Russell odpowiada. s.391-2).Tak uczono jeszcze przy ko cu lat 20-tych i na pocz tku 30-tych(Stra nica Rok CVIII [1987] Nr 19 s.17;  wiadkowie Jehowyosiciele. s.79).2) Przebud cie si ! Nr 4, 1992 s.8 nie maj c argumentów przeciwkoWielkanocy przyznaje:  To prawda, e Biblia nie zawiera wyra negozakazu wi towania w rocznic wskrzeszenia Jezusa.Czemu jednak Jnie pozwalaj obchodzi tego wi ta i pot piaj innych za wi towanie?Ciekawe, e  Prawda, która prowadzi. (rozdz.16 par.18) zawiera prawieodwrotne stwierdzenie do w/w:  Czy jednak Chrystus kaza obchodzirocznic swego zmartwychwstania? Nie, nie kaza .Jak wspomnia em powy ej, J ucz o poga skim pochodzeniu NiedzieliWielkanocnej.Jednak je li im to potrzebne, potrafi uczy co innego!Stra nica Nr 6, 1994 s.4 wspomina II wiek i podaje:  Uwa ano równie , iwi ksze znaczenie ma dzie zmartwychwstania ni mierci Jezusa.Dlatego wybrano niedziel  (por.Przebud cie si ! Nr 4, 1992 s.7 mówi ceo po owie II stulecia:  z biegiem lat ludzie zacz li upami tnia równiezmartwychwstanie Jezusa ).Jak J godz te dwa pogl dy ich publikacji?3) Prócz sta ego niedzielnego upami tniania zmartwychwstaniaChrystusa, chrze cijanie stanowi cy  Cia o Pana (1Kor 12:27), mieliprawo szczególniej u wi ci osob Syna Bo ego i dzie Jego zwyci stwanad mierci ; por.Rz 14:6 (patrz te rozdz. Bo e Narodzenie pkt 38.1.2i  Niedziela ).4) ST, który zapowiada przysz e zdarzenia, ukaza nam nasze wi toWielkanocne jako Dzie Pierwocin (pierwszych plonów zbo a) w Izraelu(Kp 23:10n.).wi to to przypada o na 50 dni przed Pi dziesi tnic tzn.Zielonymi wi tkami (Kp 23:15n.), ale zaraz po wi cie Paschy (Kp23:5).By a to niedziela ( w nast pnym dniu po szabacie Kp 23:11).WNT  pierwocinami (1Kor 15:20, 23 BT-przypis) i  ziarnem (J 12:24, k8:11) nazwany jest Jezus, który zmartwychwsta w to wi to Izraela.Wtym dniu wi tecznym nale o si radowa (por.Ps 118:22nn.; patrz pkt34.1.8).Chrze cijanie wi c po zmartwychwstaniu Chrystusa nadali temuwi tu now tre stosuj c si do s ów, e jest  to ustawa wieczysta Kp23:14.Z tego wida , e wi to nasze ma biblijne pochodzenie, a niepoga skie jak ucz J.39.2.Ucz , e powinno si obchodzi tylko pami tk mierciChrystusa, a nie Jego zmartwychwstanie.Odpowied.1) Wydaje si , e J nie obchodz pami tki mierciChrystusa, lecz najwy ej rocznic Ostatniej Wieczerzy.Czas, którywyznaczaj na swe  wi to jest jak przyznaj dniem poprzedzaj cymmier Jezusa ( Prowadzenie rozmów. s.228).Pami tk obchodz oni 14Nisan i przypada ona w ró nych latach w inny dzie tygodnia.Por.rozdz. Eucharystia.Cho atakuj nas, e nie obchodzimy 14 Nisan, to samiprzyznaj , e do 1919r.nieprawid owo obliczali t dat dla siebie (patrzpkt 35.4.9).2) Obchodzenie pami tki Ostatniej Wieczerzy nie mia oby adnegosensu gdyby Chrystus nie zmartwychwsta i dlatego fakt i dzie powstaniaze mierci Jezusa jest tym, z którego wyp ywaj wszystkie inne wi ta(1Kor 15:12-20).1P 1:3 mówi, e  On w swoim wielkim mi osierdziuprzez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodzi nas doywej nadziei.3) Ko ció nie tylko obchodzi wi to Wielkanocy ale i uroczy cieupami tnia Ostatni Wieczerz w Wielki Czwartek oraz w wielkimskupieniu rozwa a mier Pana w Wielki Pi tek i Sobot (por.Mt 9:15).39.3.Ucz , e Ko ció pierwszych wieków nie upami tniazmartwychwstania Jezusa.Powodowani brakiem argumentów na to,powo uj si na jedn z angielskich encyklopedii (1910r.), która podaje: Ani w Nowym Testamencie, ani w pismach Ojców apostolskich nie maadnej wzmianki o obchodzeniu Wielkanocy.Pogl d, e jaki okres mia byby szczególnie wi ty by obcy pierwszym chrze cijanom ( Prowadzenierozmów. ed.1991 s.365, ed.2001 s.361; por.Stra nica Nr 7, 1996 s [ Pobierz całość w formacie PDF ]