[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.CoÅ› powie­dziaÅ‚ i Jan ponownie siÄ™ rozeÅ›miaÅ‚.- Pyta, czy byÅ‚eÅ› generaÅ‚em.SÅ‚yszaÅ‚, co mówiÅ‚ facetz sex shopu.George pochyliÅ‚ siÄ™ do przodu pomiÄ™dzy fotelamii uÅ›miechnÄ…Å‚ do kierowcy.279 - We WÅ‚oszech - powiedziaÅ‚ - byÅ‚em, ale utrapieniemgeneraÅ‚a.Mężczyzna pokiwaÅ‚ gÅ‚owÄ… ze Å›miertelnÄ… powagÄ…, pu­kajÄ…c siÄ™ otwartÄ… dÅ‚oniÄ… w bok gÅ‚owy i usiÅ‚ujÄ…c naprawićw ten sposób to, co zacinaÅ‚o siÄ™ w aparacie.BzyczenieprzybraÅ‚o nowy, wyższy ton, a mężczyzna zaklÄ…Å‚ i wyko­naÅ‚ gwaÅ‚towny skrÄ™t.- Dites que mon père était aussi Général - powiedziaÅ‚,odwracajÄ…c siÄ™ za siebie i patrzÄ…c na Jana skupionymwzrokiem - pour la résistance.- Mówi, że jego ojciec byÅ‚ generaÅ‚em, w ruchu oporu- wyjaÅ›niÅ‚ Jan, unoszÄ…c brew i dodajÄ…c: - oni wszyscytak mówiÄ….- Mężczyzna dorzuciÅ‚ coÅ› jeszcze, zaÅ›miaÅ‚ siÄ™gardÅ‚owo i skinÄ…Å‚ gÅ‚owÄ….- Co on mówi?- %7Å‚e jakbyÅ›my chcieli poznać jakieÅ› miÅ‚e dziewczyny,może nas przedstawić.Dla takiego znakomitego genera­Å‚a jak ty.- Nie - odparÅ‚ George, wyglÄ…dajÄ…c przez okno, gdy sa­mochód obwoziÅ‚ ich po placu Zgody - w moim wieku wo­laÅ‚bym raczej napić siÄ™ whisky z winem imbirowym.ChciaÅ‚em zobaczyć francuskie dziwki, no wiesz, minispód­niczki, wysokie obcasy, czerwona szminka.Owszem.AleSproÅ›na Uliczka nieszczególnie przypadÅ‚a mi do gustu.Tesklepy.- Jan przypomniaÅ‚ sobie, jak wÅ‚aÅ›ciciel ostatnie­go sklepiku, do którego weszli, zaoferowaÅ‚ George'owi ka­setÄ™ wideo zapowiadajÄ…cÄ… Folies Anales.George wyjÄ…Å‚okulary z górnej kieszeni zapinanej na suwak kurtkii przyjrzaÅ‚ siÄ™ bacznie pudeÅ‚ku.Nie żachnÄ…Å‚ siÄ™ na zdjÄ™ciez okÅ‚adki przedstawiajÄ…ce penisa w peÅ‚nym wzwodzie wy­mierzonego w odbyt mÅ‚odej kobiety.PatrzyÅ‚ to przez szkÅ‚aokularów, to ponad nimi, przysuwajÄ…c i odsuwajÄ…c taÅ›mÄ™,po czym zwróciÅ‚ jÄ… sprzedawcy.- Nie, dziÄ™ki.280 WÅ‚aÅ›ciciel, wyraznie rozbawiony, skierowaÅ‚ siÄ™ dodziaÅ‚u oznaczonego symbolem XXX, powracajÄ…c z dwie­ma bÄ…dz trzema innymi kasetami, by pokazać je starsze­mu klientowi.George zdecydowanym ruchem schowaÅ‚okulary do kieszeni kurtki, potrzÄ…sajÄ…c gÅ‚owÄ….- Wideo mi niepotrzebne.Wiem, jak to siÄ™ robi.TegosiÄ™ nie zapomina.- ProszÄ™ nas zawiezć na Pola Elizejskie - Jan zwróciÅ‚siÄ™ do kierowcy, który kiwnÄ…Å‚ gÅ‚owÄ….- Jusqu'au soldat inconnu.Po kilku chwilach milczenia, gdy taksówka sunęła po­Å›ród rzÄ™sistych Å›wiateÅ‚ szerokiej arterii, Jan zaczÄ…Å‚ nucićAlouette, gentil'alouette, George podchwyciÅ‚ melodiÄ™ i sÅ‚o­wa, Jan przyÅ‚Ä…czyÅ‚ siÄ™ do niego i już po chwili wyÅ›piewy­wali razem te kilka wersów piosenki, przesadnie akcentujÄ…cpoprzedzajÄ…ce refren  och" i ryczÄ…c na caÅ‚e gardÅ‚o.Kie­rowca pomajstrowaÅ‚ przy aparacie sÅ‚uchowym, najwyraz­niej regulujÄ…c gÅ‚oÅ›ność i wykrzyknÄ…Å‚ coÅ› z irytacjÄ….Jan wskazaÅ‚ na Grób Nieznanego %7Å‚oÅ‚nierza pod Au­kiem Triumfalnym i spytaÅ‚ George'a, czy chciaÅ‚by prze­spacerować siÄ™ po Polach Elizejskich.George pokrÄ™ciÅ‚gÅ‚owÄ… i poklepaÅ‚ Jana po kolanie.- Nie, synu, cudownie siÄ™ bawiÅ‚em, sprawiÅ‚eÅ› mi tÄ…wycieczkÄ… niekÅ‚amanÄ… przyjemność, ale teraz padamz nóg.Jestem wykoÅ„czony.Wracajmy do hotelu, do­brze?Jan zgodziÅ‚ siÄ™ i byÅ‚ zmuszony poklepać kierowcÄ™ poramieniu, ten bowiem wyÅ‚Ä…czyÅ‚ aparat i nie sÅ‚yszaÅ‚ pole­cenia.72Jan siedziaÅ‚ na łóżku z nogami skrzyżowanymi w kost­kach przy otwartym na oÅ›cież oknie i przy lampce nad281 gÅ‚owÄ… dajÄ…cÄ… dokÅ‚adnie tyle Å›wiatÅ‚a, ile potrzebne mu byÅ‚odo czytania.PrzywróciÅ‚ książce o cywilizacji europejskiejoryginalnÄ… obwolutÄ™ i utknÄ…Å‚ po kilku stronach pierwszegorozdziaÅ‚u.ZnajdowaÅ‚ siÄ™ w tym samym miejscu już przy­najmniej trzy razy.Ból w plecach mocno dokuczaÅ‚.Wkrótce bÄ™dzie musiaÅ‚ przejść na igÅ‚Ä™ motylek.Powie­dziano, że pozwoli mu to kontrolować ból, dano do zro­zumienia, że zyska w ten sposób swoisty rodzaj wolnoÅ›ci.Lekarze mówili o tym jak o jakimÅ› cudownym urzÄ…dze­niu, o czymÅ›, co podaruje mu nowe życie.Już nigdy niebÄ™dzie musiaÅ‚ cierpieć bólu; wystarczy wcisnąć guzik, byuzupeÅ‚nić niedobór leku.ByÅ‚a to podróż bez powrotu;bezpoÅ›rednia droga do domu ojca.WyjÄ…Å‚ kapsuÅ‚kÄ™ morfi­ny, którÄ… miaÅ‚ przy sobie i nalaÅ‚ do szklanki wodÄ™ z plasti­kowej butelki przy łóżku, a po chwili usÅ‚yszaÅ‚ pukanie dodrzwi i gÅ‚os George'a:- Przepraszam, że ciÄ™ budzÄ™, przyjacielu, to ja.Jan podszedÅ‚ do drzwi i stanÄ…Å‚ przed George'em, któ­ry zdążyÅ‚ już rozebrać siÄ™ ze swetra i koszuli, i miaÅ‚ nasobie tylko spodnie i podkoszulek.Szelki zwisaÅ‚y po bo­kach.WyglÄ…daÅ‚ na przygnÄ™bionego.- WÅ‚aÅ›nie odebraÅ‚em telefon od starszej córki.Doro­thy miaÅ‚a dzisiaj udar.Już w porzÄ…dku, zatrzymano jÄ… nanoc w szpitalu i zostanie tam, majÄ… nadziejÄ™, tylko przezkilka dni.Dostaje jakieÅ› leki, żeby wrócić do normy.- Jak siÄ™ czuje?- Jeanette mówi, że ma paraliż poÅ‚owy twarzy, którymoże jednakże ustÄ…pić.- George oblizaÅ‚ wargi i prze­Å‚knÄ…Å‚ Å›linÄ™.- Nie mogÄ™ tu zostać, skoro ona tak kiepskosiÄ™ miewa.BÄ™dÄ™ musiaÅ‚ wracać jutro z samego rana,przyjacielu.- OczywiÅ›cie.- ZamieniÄ™ bilet.- Na pociÄ…g.282 - Tak.Carol wyjedzie po mnie do Ashford.- OdprowadzÄ™ ciÄ™ na dworzec.- Nie, przyjacielu, wyruszÄ™ wczeÅ›nie rano, myÅ›lÄ™, żeprzed szóstÄ….- Nie ma sprawy.- Potrzebny ci sen.Jan pokrÄ™ciÅ‚ gÅ‚owÄ… i uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™.- Nie, czujÄ™ siÄ™ dobrze, George, po naszej nocnejeskapadzie.PojadÄ™ z tobÄ….Nie puszczÄ™ ciÄ™ bez filiżankiherbaty.- Zgoda.- George wyciÄ…gnÄ…Å‚ rÄ™kÄ™ i Jan mocno jÄ…uÅ›cisnÄ…Å‚.- Zpij dobrze, synu.- Ty też.PatrzyÅ‚, jak George idzie wÄ…skim korytarzem, dlarównowagi przytrzymujÄ…c siÄ™ Å›cian [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl