[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Powinna wyprowadzić jÄ… z bÅ‚Ä™du, aleniespodziewanie sama chciaÅ‚a choć przez chwilÄ™ udawać, żetak wÅ‚aÅ›nie jest, że przed niÄ… i Saulem rzeczywiÅ›cie rysujesiÄ™ wspaniaÅ‚a przyszÅ‚ość.Poczekam, aż zdarzy siÄ™ wÅ‚aÅ›ciwa okazja, postanowiÅ‚a.Wtedy jej wszystko opowiem.Boże, co siÄ™ z niÄ… dzieje? Przecież.jest nastawiona napracÄ™, nie. JeÅ›li kiedyÅ› zechcesz wrócić do zawodu, zawszeznajdzie siÄ™ dla ciebie miejsce w naszej firmie  ciÄ…gnęła Olivia. Mamy tyle roboty, że zaczęłam namawiać Bobbie,by przyszÅ‚a do nas choć na część etatu.DaliÅ›my teżogÅ‚oszenie. Olivio  przerwaÅ‚a jej Tullah. Saul i ja.jeszczenawet nie rozmawialiÅ›my o przyszÅ‚oÅ›ci. wydusiÅ‚a. Dzieci nie biorÄ… siÄ™ zmówienia  figlarnie zaÅ›miaÅ‚a siÄ™Olivia. Zobaczysz, masz na to moje sÅ‚owo, o tej porze zarok ty i Saul. Co bÄ™dzie o tej porze za rok?  Caspar wynurzyÅ‚ siÄ™z gabinetu i wÅ‚Ä…czyÅ‚ do rozmowy. Nic takiego  rzekÅ‚a Olivia. PamiÄ™tasz, że dziÅ› masziść z Saulem i Jonem mierzyć balowe kostiumy?  zapytaÅ‚a,a kiedy zajÄ™czaÅ‚, dodaÅ‚a:  Bal jest w ten weekend, Cas. Wiem, dobrze wiem  przytaknÄ…Å‚. Jak miaÅ‚bymzapomnieć, skoro od kilku tygodni nie mówisz o niczyminnym?Tullah skorzystaÅ‚a z okazji, by pod pretekstem zakupówwyrwać siÄ™ od nich, nim Olivia przejdzie do kolejnychpytaÅ„.Ona i Saul, dzieci.ich dzieci.Nie, to absolutnieniemożliwe i Olivia pierwsza by to przyznaÅ‚a, gdyby znaÅ‚aprawdÄ™.To zupeÅ‚nie niemożliwe.I powinna jak najszybciejo tym zapomnieć, bo inaczej.Jakby już nie zachowaÅ‚a siÄ™ jak idiotka, godzÄ…c siÄ™ najego bzdurne pomysÅ‚y.Ale przecież chyba nie zwariowaÅ‚a?Szczęście, że zbliżajÄ…cy siÄ™ bal absorbowaÅ‚ uwagÄ™mieszkaÅ„ców.Nigdy nie przypuszczaÅ‚a, z jakÄ… prÄ™dkoÅ›ciÄ…w niewielkiej spoÅ‚ecznoÅ›ci rozchodzÄ… siÄ™ plotki.Wystar-czyÅ‚o parÄ™ dni, a koleżanki w pracy już wiedziaÅ‚y, cow trawie piszczy i po przyjacielsku komentowaÅ‚y pojawie-nie siÄ™ nowej pary. Ale z ciebie szczęściara! Saul jest Å›wietny, a przy tym to naprawdÄ™ dobry czÅ‚owiek  jedna z nich powiedziaÅ‚a z nieskrywanÄ… zazdroÅ›ciÄ….Tullah przyjęła jej sÅ‚owa uÅ›miechem i dopiero po chwilizreflektowaÅ‚a siÄ™, jak Å‚atwo wciÄ…gnęła siÄ™ w rolÄ™.Może zbytÅ‚atwo? Nie oddam jej Saula!  z pasjÄ… oznajmiÅ‚a Louise,nerwowym krokiem przemierzajÄ…c pokój. To już siÄ™ staÅ‚o  pragmatycznie stwierdziÅ‚a jej siostra,Katie. Chcesz go tylko dlatego, że nie możesz go mieć.A jak z twojÄ… naukÄ…? Już skoÅ„czyÅ‚aÅ›? Wiesz, co powiedziaÅ‚profesor Simmonds.Louise wykrzywiÅ‚a buziÄ™. Profesor Simmonds  powiedziaÅ‚a, przedrzezniajÄ…csiostrÄ™. Stary nudziarz.Co on tam wie! Dostatecznie dużo, byÅ› powtarzaÅ‚a rok.JeÅ›li nadalbÄ™dziesz opuszczać i nie nadrobisz zalegÅ‚oÅ›ci, to zobaczysz,że tak siÄ™ skoÅ„czy  ostrzegÅ‚a Katie. Ma na nas oko.Wie,że przychodziÅ‚am za ciebie na wykÅ‚ady.W zeszÅ‚ym tygo-dniu zwróciÅ‚ siÄ™ do mnie po imieniu i powiedziaÅ‚, że maszprzyjść i pokazać mu wszystkie zalegÅ‚e prace. ‚scibski dziad!  Louise rozzÅ‚oÅ›ciÅ‚a siÄ™. Nie mów tak, bo to nieprawda  obruszyÅ‚a siÄ™ Katie. Jest jednym z najmÅ‚odszych profesorów i wcale siÄ™ nieczepia.JesteÅ› jego studentkÄ…, a skoro siÄ™ nie przykÅ‚adasz. MiaÅ‚aÅ› chodzić za mnie. Nie.To ty powiedziaÅ‚aÅ›, że muszÄ™ za ciebie chodzić.Ale ja nie mam na to czasu, Lou, mam swoje wykÅ‚ady.Chyba wiesz, jak zdenerwujÄ… siÄ™ rodzice, jeÅ›li wylecisz zestudiów.PowiedzÄ…, że wychodzi z ciebie natura wujkaDavida.Louise skrzywiÅ‚a siÄ™.  Bzdura.Wcale nie jestem taka jak on. WÅ‚aÅ›nie że jesteÅ›!  oÅ›wiadczyÅ‚a Katie. Jak już sobiecoÅ› wbijesz do gÅ‚owy, to zupeÅ‚nie jakby ci ktoÅ› zaÅ‚ożyÅ‚klapki na oczy.Nie zmusisz nikogo, by ciÄ™ pokochaÅ‚.A jeÅ›lipotrafisz to zrobić, to raczej skoncentruj siÄ™ na profesorzeSimmondsie, on ci siÄ™ bardziej przyda niż Saul.wujek Saul dodaÅ‚a z naciskiem. Lou, mówiÄ™ ci, naprawdÄ™ musisz siÄ™wziąć do roboty  powiedziaÅ‚a poważnie. Oj dobra, nie zaczynaj od nowa! A Saul nie jestżadnym wujkiem!  dodaÅ‚a ze zÅ‚oÅ›ciÄ…. W porzÄ…dku,wezmÄ™ siÄ™ za naukÄ™.Cieszysz siÄ™?Ale bynajmniej nie miaÅ‚a gÅ‚owy zajÄ™tej naukÄ…, gdy półgodziny pózniej Katie zostawiÅ‚a jÄ… samÄ….Musi być jakiÅ›sposób, by otworzyć Saulowi oczy, przekonać go, że TullahzupeÅ‚nie siÄ™ dla niego nie nadaje, za to ona jak najbardziej.I znajdzie ten sposób.Na pewno go znajdzie. ROZDZIAA JEDENASTYNieco nerwowym gestem Tullah wygÅ‚adziÅ‚a sukniÄ™.Ciężki brokat mieniÅ‚ siÄ™ odcieniami gÅ‚Ä™bokiej czerwienii starego zÅ‚ota.RzeczywiÅ›cie, w tym stroju byÅ‚o jej wyjÄ…t-kowo do twarzy, a balowa maseczka skrywajÄ…ca rysydodawaÅ‚a uroku tajemniczoÅ›ci [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl