[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.MusiaÅ‚ być teżwiedziaÅ‚a, jak powinna siÄ™ zachować.ObiecaÅ‚ jej, żepewny, że Victoria powiedziaÅ‚a mu caÅ‚Ä…znajdzie sposób na rozwiÄ…zanie jej problemów, aleprawdÄ™.Nie to, żeby jej nie ufaÅ‚.Prawie za­Cto tylko wprawiÅ‚o jÄ… w wiÄ™ksze zakÅ‚opotanie.CzuÅ‚, żewsze jej ufaÅ‚.jest coÅ› jeszcze w jej historii, co chciaÅ‚aby mu powie­MyÅ›laÅ‚ o niej teraz, gdy wrócili już do domu,dzieć, ale jak dotÄ…d nie znalazÅ‚a w sobie odwagi.Byći wspominaÅ‚ godziny, które spÄ™dzili razem na statku.może McPhee wypeÅ‚ni te luki.UÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™.ByÅ‚a tak namiÄ™tna, jak sobie wy­obrażaÅ‚, a może nawet bardziej.Za nic nie chciaÅ‚ jej Cord miaÅ‚ takÄ… nadziejÄ™.Gdy myÅ›laÅ‚ o Victorii,budzić, gdy  SÅ‚owik" zbliżaÅ‚ siÄ™ do portu, ale wie­ czuÅ‚ gorÄ…ce fale pożądania, nawet w chwili, gdydziaÅ‚, że siostra zauważy jej nieobecność i domyÅ›li otwieraÅ‚ drzwi do biura detektywa.PowitaÅ‚ go bar­siÄ™, że nie wróciÅ‚a na noc.Claire i tak dowie siÄ™ dzo poważny Jonas McPhee.wszystkiego już niedÅ‚ugo, gdy Cord kupi dla Tory ja­kiÅ› dom.Jednak nie mogÅ‚o siÄ™ to zdarzyć, dopóki nieuda mu siÄ™ oczyÅ›cić kobiet z zarzutów.By tego doko­nać, musiaÅ‚ siÄ™ spotkać z Jonasem McPhee i usÅ‚y­ - Musisz powiedzieć mu wszystko, Tory.szeć, co odkryÅ‚ na temat Harwooda i jego dwóch Tory powiedziaÅ‚a siostrze, że zostaÅ‚a zmuszo­krnÄ…brnych sÅ‚użących.na do wyznania wiÄ™kszej części ich historii, gdy od­OczywiÅ›cie minęło dopiero kilka dni, od kiedy wy­ kryto ich obecność w Å‚adowni.sÅ‚aÅ‚ Jonasowi zlecenie.ByÅ‚o to dwa dni po powrocie - Wiem.z Francji, wiÄ™c detektyw nie miaÅ‚ zbyt wiele czasu - Hrabia powiedziaÅ‚, że nam pomoże, prawda?na pracÄ™.Jednak może już udaÅ‚o mu siÄ™ coÅ› wyszpe­ PracowaÅ‚y w jednej z sypialni goÅ›cinnych.Tory po­rać.Gdy tylko pojawiÄ… siÄ™ jakieÅ› fakty i dowody, lerowaÅ‚a meble z różanego drewna, podczas gdy Cla­Cord zamierzaÅ‚ udać siÄ™ prosto do barona.ire zamiataÅ‚a podÅ‚ogÄ™.140 141 - Dobrze.Powiem mu dziÅ› po kolacji.- ObiecaÅ‚, że nam pomoże i jestem pewna, że zro­Na samÄ… myÅ›l o tym kuliÅ‚a siÄ™ ze strachu.Przezbi, co w jego mocy, ale.ostatnie dwa dni unikaÅ‚a go jak ognia.OczywiÅ›cie- Ale opuÅ›ciÅ‚aÅ› najistotniejszy szczegół.Nie po­on to zauważyÅ‚ i nie wiedzieć czemu, uznaÅ‚ za za­wiedziaÅ‚aÅ› mu, że lord Harwood jest naszym ojczy­bawne.Kilka razy wpadÅ‚a jednak na niego i wyraz­mem - w Å›wietle prawa naszym jedynym opiekunem.nie widziaÅ‚a, co mu chodzi po gÅ‚owie.%7Å‚ar pożąda­- To dlatego, że nie wiem, co siÄ™ stanie, gdy hrabiania tliÅ‚ siÄ™ w jego oczach.PamiÄ™taÅ‚a dokÅ‚adnie jegosiÄ™ o tym dowie.dotyk na skórze i ciepÅ‚o rozlewajÄ…ce siÄ™ po caÅ‚ymCord z pewnoÅ›ciÄ… nie bÄ™dzie zadowolony.Z pew­ciele.noÅ›ciÄ… nie z tego, że ona jest VictoriÄ… Tempie Whiting,Claire odwróciÅ‚a siÄ™ do drzwi.córkÄ… barona Harwooda, jednego z arystokratów.- SÅ‚yszaÅ‚aÅ› to?Miles Whiting, pretendent do tytuÅ‚u barona, przy­- Co takiego? - Tory spojrzaÅ‚a w tym samym kie­byÅ‚ do Harwood Hall w kilka tygodni po Å›mierci oj­runku.ca.Aaskawie zgodziÅ‚ siÄ™, by pozostaÅ‚y w domu, i spÄ™­- Zdaje siÄ™, że ktoÅ› ciÄ™ woÅ‚aÅ‚.- Claire zerknęładziÅ‚ caÅ‚y rok na zalecaniu siÄ™ do zrozpaczonej matki.na Tory i jej oczy zrobiÅ‚y siÄ™ okrÄ…gÅ‚e.- Wydaje mi siÄ™,PrzekonaÅ‚ jÄ… w koÅ„cu, że jest jej obroÅ„cÄ…, i wyszÅ‚aże to hrabia.za niego.Obibok żyjÄ…cy do tej pory na utrzymaniuswej matki zdobyÅ‚ tytuÅ‚ barona, ziemiÄ™ i skromny Tory również go sÅ‚yszaÅ‚a.RozpoznaÅ‚a furiÄ™ w jegomajÄ…tek wraz z rÄ™kÄ… lady Harwood, jej spadkiem i jej gÅ‚osie i przeszyÅ‚ jÄ… chłód.wspaniaÅ‚ym domem rodzinnym, Windmere.DostaÅ‚ - Wydaje siÄ™ naprawdÄ™ wÅ›ciekÅ‚y.Czy myÅ›lisz, żedokÅ‚adnie to, czego chciaÅ‚.Tory wierzyÅ‚a, że posu­ on.nÄ…Å‚by siÄ™ do wszystkiego, by to zdobyć.- Tak wÅ‚aÅ›nie myÅ›lÄ™.Lepiej zostaÅ„ tu, na górze.-Tory podniosÅ‚a rÄ…bek spódnicy i szybko skierowaÅ‚aWÅ‚Ä…czajÄ…c morderstwo.siÄ™ ku schodom, próbujÄ…c uspokoić szalone bicie ser­- Hrabia mógÅ‚by porozmawiać z ojczymem - po­ca.Lord Brant staÅ‚ na dole z zaciÅ›niÄ™tymi szczÄ™kamiwiedziaÅ‚a Claire.- Przekonać go, że oddamy mui ciemnymi rumieÅ„cami na policzkach.równowartość naszyjnika.- Do gabinetu - warknÄ…Å‚, gdy zeszÅ‚a ze schodów.-- Harwood chce czegoÅ› wiÄ™cej niż tylko pieniÄ™dzy.Ale już!Chce ciebie, Claire.- Tak, jak Brant pragnÄ…Å‚ Tory.Serce Tory zaczęło bić jeszcze szybciej.ByÅ‚ kom­I bÄ™dzie wÅ›ciekÅ‚y, że jego plan zatrzymania jejpletnie oÅ›lepiony gniewem, widziaÅ‚a to wyraznie.przy sobie w charakterze naÅ‚ożnicy rozwieje siÄ™ jakDobry Boże, mogÅ‚a mu jednak powiedzieć wczeÅ›niej.dym.Stanie siÄ™ to w momencie, gdy siÄ™ dowie, że sÄ…Teraz byÅ‚o już za pózno! ZadarÅ‚a gÅ‚owÄ™ i poszÅ‚arówni stanem.sztywno do gabinetu.Hrabia wszedÅ‚ za niÄ… i zatrza­- Cokolwiek siÄ™ wydarzy, musisz mu powiedzieć.snÄ…Å‚ drzwi.Tak bÄ™dzie uczciwie.- OkÅ‚amaÅ‚aÅ› mnie - powiedziaÅ‚ surowo, ledwieTory przestaÅ‚a szorować plamÄ™ na stoliku i spoj­powstrzymujÄ…c wybuch gniewu.rzaÅ‚a na Claire.143142 że nie należy mu ufać.Dlaczego nie sÅ‚uchaÅ‚a ostrze­ZmusiÅ‚a siÄ™ do spojrzenia w jego pociemniaÅ‚egawczych gÅ‚osów serca? Dlaczego nie zabraÅ‚a Claireoczy.i nie uciekÅ‚a od razu, gdy statek zawinÄ…Å‚ do portu?- Tylko niedopowiedziaÅ‚am wszystkiego.To, coAzy paliÅ‚y jÄ… pod powiekami, lecz starÅ‚a je nie­powiedziaÅ‚am, byÅ‚o szczerÄ… prawdÄ….cierpliwym ruchem rÄ™ki.Nie chciaÅ‚a pokazywać sÅ‚a­- Dlaczego? Dlaczego nie powiedziaÅ‚aÅ› mi, kimboÅ›ci w obecnoÅ›ci ojczyma.WyprostowaÅ‚a siÄ™jesteÅ›?i spojrzaÅ‚a na podchodzÄ…cych do niej strażników.- Ponieważ jesteÅ› hrabiÄ…, a Harwood jest baro­Jednak zanim jÄ… zÅ‚apali, hrabia stanÄ…Å‚ przed niÄ…nem.Ponieważ istniejÄ… pewne zasady wÅ›ród arysto­i zasÅ‚oniÅ‚ jÄ… wÅ‚asnym ciaÅ‚em.kracji, a ja nie byÅ‚am pewna, czy bÄ™dziesz chciaÅ‚ je- Możecie siÄ™ tam zatrzymać - powiedziaÅ‚.Twar­zÅ‚amać.do spojrzaÅ‚ na barona.- Spodziewam siÄ™, że pan jestZacisnÄ…Å‚ pięści.Harwood?- WiÄ™c sÄ…dziÅ‚aÅ›, że odwiozÄ™ ciÄ™ Harwoodowi?Baron rozeÅ›miaÅ‚ siÄ™ wynioÅ›le.- Tak.UważaÅ‚am to za prawdopodobne.- Do paÅ„skich usÅ‚ug.ZacisnÄ…Å‚ szczÄ™ki jeszcze mocniej.Wysoki i chudy jak szczapa o ostrych, bezlitosnych- MogÄ™ ci powiedzieć, czego z pewnoÅ›ciÄ… bym nierysach, byÅ‚ samolubny i bezwzglÄ™dny, chociaż przezzrobiÅ‚.Nie spÄ™dziÅ‚bym tamtej nocy, kochajÄ…c siÄ™caÅ‚y rok, gdy uwodziÅ‚ matkÄ™, zdawaÅ‚ siÄ™ miÅ‚y i Å‚agod­z tobÄ…!ny.ByÅ‚ czÅ‚owiekiem zdolnym do wszystkiego, byTory siÄ™ wzdrygnęła.To mogÅ‚a być prawda.MógÅ‚osiÄ…gnąć cel, i Tory nienawidziÅ‚a go za to.odmówić skosztowania jej bliskoÅ›ci.ZastanawiaÅ‚a- Zanim sytuacja wymknie siÄ™ spod kontroli - po­siÄ™, czy to wÅ‚aÅ›nie byÅ‚ powód, dla którego ukryÅ‚awiedziaÅ‚ hrabia - chciaÅ‚bym, żeby pan wiedziaÅ‚, żeprzed nim swoje pochodzenie.panna Whiting i jej siostra sÄ… pod mojÄ… opiekÄ….- Nie żaÅ‚ujÄ™ niczego, co zdarzyÅ‚o siÄ™ miÄ™dzy nami.- Czyżby? - parsknÄ…Å‚ Harwood.Ty żaÅ‚ujesz?- DowiedziaÅ‚em siÄ™ o waszym pokrewieÅ„stwie dziÅ›- Na litość BoskÄ…, oczywiÅ›cie, że żaÅ‚ujÄ™! JesteÅ›rano i zamierzaÅ‚em wysÅ‚ać do pana list.Może uda siÄ™córkÄ… barona! Czy zdajesz sobie sprawÄ™ z konse­jakoÅ› wszystko naprawić.kwencji naszego czynu?UÅ›miech nie schodziÅ‚ z twarzy barona.OtworzyÅ‚a usta, by go zapewnić, że nigdy i nikomu- Nie ma tu nic do naprawiania.Moje krnÄ…brnenie zamierzaÅ‚a wspominać o tym, co miÄ™dzy nimi za­pasierbice wrócÄ… ze mnÄ… do domu i bÄ™dÄ… musiaÅ‚y od­szÅ‚o, lecz przerwaÅ‚o jej Å‚omotanie do drzwi.Cordpracować naszyjnik, który ukradÅ‚y [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl