[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wydaje mi siÄ™, że byÅ‚poirytowany, bo przyjechaÅ‚am bez pozwolenia.- PrzyjechaÅ‚aÅ›, żeby pomóc mi szukać męża, i to wÅ‚aÅ›­nie oznajmiÄ™ synowi - ciÄ…gnęła Sara.- Już jutro powin­nyÅ›my pójść na dwór.Wybierzmy odpowiednie suknie,zanim zamówimy nowe.- Mam kilka od Kita.Lady Sara wyjęła sukniÄ™ z biaÅ‚ego jedwabiu i strzepnÄ™-272 Å‚a jÄ…, przyglÄ…dajÄ…c siÄ™ nieco gÅ‚Ä™bszemu wyciÄ™ciu i ozdo­bom z pereÅ‚.- Ta bÄ™dzie dobra - zadecydowaÅ‚a.- Trzeba jÄ… trochÄ™przerobić, ale może siÄ™ tym zająć moja krawcowa.Anne Marie zmarszczyÅ‚a brwi.- Nigdy nie miaÅ‚am jej na sobie - powiedziaÅ‚a i od­wróciÅ‚a wzrok.Nie mogÅ‚a w tej chwili myÅ›leć o strojach.Plan obudzenia zazdroÅ›ci Kita wydawaÅ‚ jej siÄ™ teraz bez­sensowny.NajchÄ™tniej wróciÅ‚aby do domu.- PrzysÅ‚anojÄ… wtedy, gdy mieliÅ›my wyjeżdżać.ZostaÅ‚a tu, bo uzna­Å‚am, że nie przyda mi siÄ™ na wsi.- Tym lepiej - rzekÅ‚a lady Sara i uÅ›miechnęła siÄ™ prze­biegle.- Jutro rano wybierzemy siÄ™ do krawcowej ladyGrantly i zorientujemy siÄ™ w najnowszej modzie.Wyda­je mi siÄ™, że ta suknia bÄ™dzie odpowiednia.Anne Marie uÅ›miechnęła siÄ™ smutno i podeszÅ‚a dookna.Nie miaÅ‚a ochoty na wizytÄ™ na królewskim dwo­rze.Pragnęła jednak sprawdzić, jak wyglÄ…da kobieta,która odebraÅ‚a jej Kita.Tej nocy Kit przewracaÅ‚ siÄ™ w Å‚ożu, nie mogÄ…c zasnąć.MyÅ›laÅ‚ o żonie, która znajdowaÅ‚a siÄ™ w sypialni obok.A może jednak powinien do niej pójść i powiedzieć, żeoczekuje od niej posÅ‚uszeÅ„stwa? Przynajmniej raz jesz­cze należaÅ‚aby do niego! MiaÅ‚ do tego prawo, a pozatym bardzo jej pragnÄ…Å‚.OkazaÅ‚o siÄ™, że tylko z niÄ… chciaÅ‚przeżyć resztÄ™ życia.Musi wiÄ™c zdobyć jÄ… raz jeszcze.Byćdla niej czuÅ‚y i wyrozumiaÅ‚y, a jednoczeÅ›nie udowodnić,że może podobać siÄ™ innym.Kiedy nastÄ™pnego dnia przyjechaÅ‚ na bal królewski,uznaÅ‚, że jego żona nie zasÅ‚uguje na jego Å‚askawość.Jak273 Å›miaÅ‚a pojawić siÄ™ tutaj w takiej sukni?! To byÅ‚o coÅ› nie­prawdopodobnego i.niemoralnego.BiaÅ‚y jedwab byÅ‚wyciÄ™ty tak mocno, że ukazywaÅ‚ jej piersi.Kit skrzywiÅ‚siÄ™, widzÄ…c, jak taÅ„czy z sir Robertem Herriotem.NiezapomniaÅ‚, że to z powodu jego nieostrożnej uwagi po­kłóciÅ‚ siÄ™ z Anne Marie jeszcze przed Å›lubem! Nigdygo nie lubiÅ‚, a tym bardziej nie podobaÅ‚ mu siÄ™ sposób,w jaki sir Robert patrzyÅ‚ na jego żonÄ™.- Czemu siÄ™ tak krzywisz, panie?OdwróciÅ‚ siÄ™ i spostrzegÅ‚ rozeÅ›mianÄ… Jane Frenshaw.- SÅ‚ucham?- Czy zÅ‚oÅ›ci ciÄ™ powodzenie lady Hamilton? MuszÄ™przyznać, że to piÄ™kność.Zastanawiamy siÄ™, panie, dla­czego jÄ… przed nami ukrywaÅ‚eÅ›?Kit postaraÅ‚ siÄ™ przybrać obojÄ™tny wyraz twarzy.JeÅ›lijawnie okaże gniew, wszyscy bÄ™dÄ… siÄ™ z niego Å›miać.Po­jawiÄ… siÄ™ plotki, że boi siÄ™, iż ktoÅ› mu przyprawi rogi.- Nie, pani.MyÅ›laÅ‚em o czymÅ› innym.WydawaÅ‚o misiÄ™, że ciÄ™ nie ma na balu i bardzo mnie to zasmuciÅ‚o.Teraz bÄ™dÄ™ już radosny - oznajmiÅ‚ z ponurÄ… minÄ….Jane popatrzyÅ‚a na niego z powÄ…tpiewaniem.DaÅ‚a mujasno do zrozumienia, iż pragnie zostać jego kochankÄ….Wyszli raz nawet do ogrodu i zaczÄ™li siÄ™ caÅ‚ować, ale ktoÅ›im przerwaÅ‚ i sir Christopher przeprosiÅ‚ jÄ… za swoje za­chowanie.Po tym incydencie nie próbowaÅ‚ siÄ™ do niejzbliżyć.- ZataÅ„czysz ze mnÄ…, panie? - spytaÅ‚a i uÅ›miechnęłasiÄ™ do niego zalotnie.- Nie wyglÄ…dasz na zbyt radosne­go, ale może to siÄ™ zmieni.- Bardzo tego pragnÄ™ - zapewniÅ‚ jÄ… Kit i skÅ‚oniÅ‚ siÄ™dwornie.274 ZaczÄ™li galiardÄ™ i Kit zauważyÅ‚, że taniec sprawia muwyraznÄ… przyjemność.Jane byÅ‚a wdziÄ™cznÄ… i miÅ‚Ä… part­nerkÄ….UdaÅ‚o mu siÄ™ nawet zapomnieć przy niej o tro­skach.Anne Marie obserwowaÅ‚a taÅ„czÄ…cÄ… parÄ™ z corazwiÄ™kszym niepokojem.ByÅ‚a zazdrosna.Lady CarmichaelwspomniaÅ‚a, że lady Frenshaw jest kochankÄ… Kita.- PiÄ™knie dzisiaj wyglÄ…dasz, pani - powiedziaÅ‚ sir To­bias Frenshaw, który już od paru minut staÅ‚ obok.- CzymogÄ™ z tobÄ… zataÅ„czyć, jeÅ›li nie masz innego partnera?- DziÄ™kujÄ™ za komplement, panie - rzekÅ‚a, wdziÄ™cznaza to, że wyrwaÅ‚ jÄ… z zamyÅ›lenia.- ChÄ™tnie zataÅ„czÄ™.Mi­Å‚o mi ciÄ™ znowu widzieć.- Bardzo siÄ™ zmieniÅ‚aÅ›, pani.Ledwo ciÄ™ poznaÅ‚em.Sir Tobias popatrzyÅ‚ na niÄ… Å‚akomie.To pewnie przeztÄ™ sukniÄ™, pomyÅ›laÅ‚a.Nie podobaÅ‚y jej siÄ™ poprawki po­czynione przez krawcowÄ… lady Sary.W koÅ„cu jednakzdecydowaÅ‚a, że zrobi wszystko, by odzyskać Kita.WÅ‚o­Å¼y tÄ™ sukniÄ™ i bÄ™dzie Å›miać siÄ™ i bawić, jakby siÄ™ nic niestaÅ‚o.ZresztÄ… obecne na balu kobiety byÅ‚y ubrane jesz­cze Å›mielej.Niektóre niemal odsÅ‚aniaÅ‚y piersi.Inne uka­zywaÅ‚y prawie caÅ‚e plecy.Anne Marie mogÅ‚a siÄ™ tylkodomyÅ›lać, co siÄ™ dziaÅ‚o, kiedy znikaÅ‚y nagle w ogrodzieze swoimi partnerami.Nagle, w czasie taÅ„ca zobaczyÅ‚a, że Kit pocaÅ‚owaÅ‚Jane Frenshaw.Mimo że zrobiÅ‚o siÄ™ jej bardzo przykro,przytuliÅ‚a siÄ™ do sir Tobiasa i nawet siÄ™ zaÅ›miaÅ‚a, kiedyszepnÄ…Å‚ jej do ucha Å›miaÅ‚Ä… uwagÄ™.- PowinieneÅ› siÄ™ wstydzić, panie - powiedziaÅ‚a i lek­ko uderzyÅ‚a go wachlarzem w ramiÄ™ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl