[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Ted Busch? O tak, był u mnie.Właśnie z tego powodu dzwonię. Harry, nic więcej nie mów.Już się tym nie zajmuję. Wiem, Ted mi powiedział, ale&  Musiałem się skracać, żeby mi nie przerwała.Przepowiedziałem mu przyszłość kartami Jeu Noir i jego Kartą Przepowiadającą byłaWodna Kobieta. Harry! Nie chcę nic o tym wiedzieć! Nie chcę! Amelio, ale Wodna Kobieta to dość przerażająca przepowiednia, nieprawdaż?Zawahała się, musiała mi jednak przyznać rację. Zgadza się, to dość przerażająca przepowiednia. Jest znacznie gorzej.Ted namówił mnie do skontaktowania się ze ZpiewającąSkałą. Wybacz, ale w czym problem? To był mój pomysł Pomyślałam, że ZpiewającaSkała możepomóc ci odkryć, co się dzieje.Delikatnie szczęknął drugi aparat.Najwyrazniej Bertil Carlsson nie miał ochotydłużej słuchać, jak jego żona gawędzi sobie z obcym facetem.Na pewno jest to dlamężczyzny trudne  nie mówiąc już o tym, że rozmawia z nim o sprawach, o których on sam nie ma pojęcia.Rozumiałem go, ale musiałem pogadać z Amelią.Nie byłoinnej możliwości. Poprosiłem Zpiewającą Skałę o otwarcie drzwi i pokazanie mi, co jest przyczynąnocnych koszmarów Teda. Zrobił to? Tak.Widziałem to na własne oczy, a było naprawdę przerażające.Wysokie,ciemne i bardzo rozciągnięte& jak cień, kiedy słońce jest nisko nad horyzontem.Przeszło przez drzwimojej sypialni, ale problem w tym, że Ted za bardzo się bał, żeby na to popatrzeć.Kiedy otworzyłem drzwi do sypialni, zjawa zniknęła. Przykro mi, Harry, ale nie wiem, jak mam ci pomóc. Czy Ted ci mówił, jakie ma koszmary? Nie.Powiedział tylko tyle, że powtarzają się co noc i boi się spać. Oglądasz wiadomości, prawda? Słyszałaś gościa z CDC, który mówił o tejepidemii? Zanim ktoś poczuje nieprzepartą chęć picia ludzkiej krwi, ma sennekoszmary.Ludzie śnią o tym, że zamknięto ich w trumnie albo skrzyni i płynąstatkiem.Wszyscy to śnią& wszyscy! U Teda było dokładnie tak samo! Trumna,statek, dokładnie! Co ci to mówi?Amelia przez chwilę milczała. Harry, ludzie miewają podobne senne koszmary, zwłaszcza jeśli cierpią na tęsamąchorobę.Czytałam o ludziach chorych na trąd& często mają sny, w których ichciało sięrozpuszcza jak masło.A ludzie z wysoką gorączką miewają wrażenie, że pełzająpo nichkaraluchy. Oczywiście, to z pewnością prawda, ale mówimy o setkach przypadków.To, coprzywołał Zpiewająca Skała, nie było ani wirusem, ani chorobą.To było żywe.Osoba,zjawa, nie wiem, jak to opisać. Czy chcesz powiedzieć, że za koszmary senne wszystkich tych ludzi, a więc i zacałą epidemię, jest odpowiedzialne właśnie to coś? Dokładnie.To nic choroba, ale wojna.Jakiś zły duch wnika do ludzkich umysłówi ich ciał.Kto wie, czym się to skończy! Dziś Nowy Jork, jutro cały stan, pojutrze całeWschodnie Wybrzeże. Harry, na Boga! Trochę za bardzo puszczasz wodze fantazji.Jestem pewna, żenic takiego się nie stanie.Niezależnie od tego, czym była zjawa, którą przywołałZpiewająca Skała, jest to tylko fobia Teda, nic więcej.Jakieś straszydło z jegodzieciństwa, które nagle wypłynęło z jego podświadomości.To się zdarza, kiedyludzie są w stresie. Amelio, zaczynasz mówić jak psychiatra Karen.Straszydła z dzieciństwa niepowodują identycznych koszmarów sennych u trzystu ludzi.Straszydła zdzieciństwa nie sprawiają, że ma się ochotę poderżnąć gardło własnemu dziecku ipić jego krew, tryskającą prosto z szyi.  Może tak, a może nie  odparła Amelia. Jak jednak wcześniej powiedziałam, niezajmuję się już tymi sprawami. Ty tak postanowiłaś czy Bertie? Bertil.Oboje.Dlatego& dlatego, że za każdym razem, kiedy odbywałam seans,otwierały się trumny, które powinny pozostać zamknięte.Amelio, naprawdę jestem przekonany, że tę epidemię wywołuje zły duch& tensam, który przeszedł przez mojej sypialni. Harry, czy ty słyszysz, co mówisz? Brzmisz jak z komiksu. Ale tak to czuję! Czuję to w powietrzu! To jak nadchodząca burza! Pamiętasz, cosię działo tuż przed pojawieniem się Misquamacusa? Psy szczekały, koty chciały sięschować pod kanapę, a włosy stawały dęba.Teraz jest tak samo!Podniesiono drugą słuchawkę. Panie Erskine, nie chcę być niegrzeczny, ale chciałbym aby się pan streszczał.Denerwuje pan moją żonę. Panie Carlsson& Bertie& proszę, za nic nie chciałbym zdenerwować pańskiejżony, ale muszę się z nią zobaczyć.Musimy o tym porozmawiać.Możliwe, że mamydo czynienia z końcem ludzkiej cywilizacji.Bertil Carlsson wziął bardzo głęboki wdech. Panie Erskine, wszystko, co żona opowiadała mi o panu, jest prawdą.Jest pankompletnym czubkiem. 7 Granica krwiChoć Frank wiedział, że Susan Fireman nie żyje, trudno mu było uwierzyć, że sięw niego nie wpatruje, i był przekonany, że zaraz do niego przemówi.Miał wrażenie,że skóra mu się kurczy i musiał zebrać w sobie całą siłę, aby się nie odwrócić i nieuciec z sali.Powoli podszedł do łóżka i pochylił się, aby zbadać dziewczynę  pochylił się taknisko, że gdyby żyła, na pewno poczułby jej oddech.Nie, oczywiście nie oddychała ichoć miała szeroko otwarte oczy, patrzyły w niebyt.Ale na jej ustach gościł zagadkowy uśmieszek, jakby była zadowolona, że nieżyje, i bawi ją, że udało jej się tak przestraszyć swojego lekarza. Susan?  powiedział Frank i potrząsnął ją za ramię, aby ostatecznie się upewnić.W tym momencie do środka wszedł doktor Gathering z plikiem akt. Hm& Frank, ona cię nie słyszy. Wiem, George, wiem. Siostra Perpetua powiedziała mi, iż opuściła ten padół, i pomyślałem sobie, żemoże tu będziesz. No tak&  Choć serce waliło mu jak młotem, Frank próbował mówić spokojnie irzeczowo. Musimy zrobić sekcję, i to jak najszybciej.Trzeba też koniecznie zbadaćkrew.George wypuścił z rąk kilka teczek i pochylił się, aby zebra je z podłogi. W izbie przyjąć panuje szaleństwo. Też tam byłem przed chwilą.Wygląda na to, że sytuacja ciągle się pogarsza. Troll Zmierci ma teorię, że to może być jakiś zachodni wariant dengi. Naprawdę? Chyba szuka uzasadnienia dla swojej darmowej wycieczki doBangkoku.George popatrzył na Susan Fireman. Mówiąc szczerze, jest w tym nieco podobieństwa do DHF.Zaczyna się oddrobnej infekcji dróg oddechowych, co może powodować koszmary nocne.Potemnastępuje okres nadwrażliwości na światło, katastrofalny spadek ciśnienia krwi izapaść. Oczywiście, lecz z tego, co wiem, ludzie z DHF nie mają nieprzepartego apetytuna ludzką krew i nie podrzynają dzieciom gardeł, żeby ją zdobyć. Masz rację, ale Troll w końcu nie na darmo powiedział  wariant [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl