[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Czuła,że miękną jej kolana i chętnie usiadła na krześle, które Adam jej podsunął. Miałeś rację.I napewno jest w nastroju samobójczym. Adam zajął miejsce przy biurku naprzeciwko niej. Tenwczorajszy wypadek chyba nie był przygotowany, ale też nie był przypadkowy. Specjalnie się zderzył z tym samochodem? Poniekąd.Była to spontaniczna próba samobójcza po kłótni z ojcem  wyjaśniła, wpatrującsię w swoje pióro, by uniknąć wzroku Adama. Ale jego problemy mają początek wwydarzeniach znacznie wcześniejszych.Pokrótce streściła mu swą rozmowę z pacjentem. W sumie mamy tu do czynienia z bardzo niską samooceną i skłonnościami samobójczymi,które zaczęły się we wczesnym okresie dojrzewania, po śmierci matki.Nie chce mówić, co się znią stało, ale wyczuwam, że było to dla niego przeżycie traumatyczne.Odnoszę wrażenie, żezapoczątkowało ono załamanie się związków z resztą rodziny, i stąd bierze się wiele jegoproblemów.Do kłótni z ojcem doszło podczas pierwszego spotkania z rodziną po pół roku.Tonymiał dwa dłuższe okresy depresji; pierwszy był leczony przez lekarza rodzinnego, ale drugi,trwający od pół roku, nie był leczony wcale.Dręczą go myśli o samobójstwie i nie jest takosłabiony fizycznie, żeby tego nie zrobić.A teraz powiedz mi, czy są potrzebne te wszystkiegwozdzie, pętle, koła i szyny?  Zerknęła szybko na niego. A ta metalowa płyta w jegobiodrze? On powinien leżeć na psychiatrii pod opieką wykwalifikowanych pielęgniarek.Czymożna się pozbyć tego metalu?  Ta maszyneria podtrzymuje jego miednicę i nogi i na razie nie można się jej pozbyć odparł z westchnieniem. No i musi zostać na ortopedii.Do tego sprzętu też są potrzebnewykwalifikowane pielęgniarki. No tak, ale on jest grozny dla siebie samego w takiej nie strzeżonej sali. Przecież jest praktycznie unieruchomiony  zauważył. Nie może tak po prostu wstać złóżka i sobie gdzieś pójść. Jeśli się uprze, będzie w stanie zrobić wszystko  zaprotestowała. Myślę, że byłby wstanie odłączyć się od tego.wyciągu.Trzeba go pilnować. Postaram się dać mu specjalną opiekę pielęgniarską, a jeśli twoim zdaniem to niewystarczy, możesz mu przysłać pielęgniarki z psychiatrii  odrzekł Adam. A co mu jestpotrzebne? Terapia? Zrodki antydepresyjne? Zrodki antydepresyjne w celu zredukowania depresji klinicznej oraz opieka specjalistyczna oznajmiła Susan. Terapia, owszem, też, żeby rozwiązać jego problemy, żeby umożliwić muprzyjrzenie się i zrozumienie swojej przeszłości oraz jej wpływu na jego życie.Ale to pózniej;teraz przede wszystkim trzeba mu zapewnić bezpieczeństwo.Jak długo będzie musiał leżeć wtym.żelastwie? Około dwunastu tygodni. Zrodki antydepresyjne  zaczęła z wahaniem  powinny zadziałać stosunkowo szybko.Dotychczas uważano, że potrzeba co najmniej trzech tygodni, ale ten pogląd się zmienia.Jeślichodzi o skłonności samobójcze, nie należy jednak oczekiwać szybkiej zmiany  dodała.Poproszę moją siostrę przełożoną, żeby poinformowała wasze pielęgniarki, jak sobie radzić zpotencjalnymi samobójcami.Powinnam dostać zgodę na dwie pielęgniarki dzienne od nas, aortopedia mogłaby mu zapewnić opiekę nocną. Znakomicie. Gdy pochylił się w jej stronę, ona automatycznie się odchyliła.Spojrzał nanią z rozbawieniem i uświadomiła sobie, że Adam ma po prostu zamiar skorzystać ze stojącegoobok telefonu. Widzisz, ile możemy razem osiągnąć? mruknął, wystukując numer i czekając na zgłoszenie.Zignorowała to pytanie. Kiedy go stąd zabiorą? Pewnie już go zabrali.Poproszę, żeby w Churchillu dostał specjalną opiekę do czasu, ażzałatwisz swoje pielęgniarki. U pacjentów depresyjnych badamy tarczycę, poziom B12 i kwasu foliowego  wyjaśniła,biorąc do ręki kartę Tony ego. Widzę, że macie tu podstawowe badania.Wypiszę dodatkowe skierowanie.Zauważyła, że drżą jej ręce.Adam wydawał polecenia komuś po drugiej strome słuchawki,lecz wiedziała, że mimo to uważnie ją obserwuje.Gdy skończył, zdobyła się na odwagę ispojrzała na niego. A tak przy okazji, u nas nie ma  specjalnej opieki.My mamy ciągłą opiekę.Nasze pielęgniarki pozostają z pacjentem w związku terapeutycznym.One nie tylko go pilnują. Zapamiętam  odparł poważnie. Nie musisz czekać  dodała, starając się przybrać rzeczowy ton, co nie było łatwe.Byłarozdrażniona, ponieważ uznała, że musi przełożyć na pózniej sprawę róż i przeprosin.Teraz niebyłaby w stanie opanować zdenerwowania. To długo potrwa  wyjaśniła. Wypełniędokumenty i zaniosę je do Churchilla.Gdzie to jest? Piętro wyżej  odparł  ale się nie spiesz. Ku jej przerażeniu odepchnął krzesło,wyciągnął przed siebie nogi i włożył ręce do kieszeni. Nie mam na dziś żadnych planów.Bez słowa powróciła do swego zajęcia, lecz kilka minut pózniej znów podniosła głowę inapotkała jego zamyślony wzrok. Proszę, przestań  rzekła zaniepokojona. Co mam przestać? Wiesz co. Ponieważ milczał, założyła nerwowo nogę na nogę i dodała:  Rozumiem, żejesteś przyzwyczajony do nadskakujących ci kobiet, ale chyba już wiesz, że ja taka nie jestem. Wczoraj zachowałem się zbyt obcesowo.Przepraszam,  To prawda, i przyjmujęprzeprosiny.A ja przepraszam cię za.No, zareagowałam nieadekwatnie do sytuacji.Mamnadzieję, że nie czujesz się urażony. Ból minął  odparł bez mrugnięcia okiem. Ból spowodowany przez twoje kolano.Poczuła, że robi jej się gorąco. Proszę, nie przysyłaj mi więcej kwiatów  rzekła, pragnąc zmienić temat. Nie mam ichgdzie wstawiać. Kiedy skończysz, zapraszam cię na kolację. Nie. Spojrzała w dół. Nie mam czasu. No to jutro. Jutro też nie. To w piątek. Nie. Nie jesz? Nie zmuszaj mnie, żebym była nieuprzejma. Wbiła wzrok w pióro. Chyba wczorajwyraziłam się jasno. Wczoraj dawałaś mi sprzeczne informacje. W przeciwieństwie do niej był uosobieniemspokoju. Dziś też. Nie interesuje mnie to. To dlaczego tak się denerwujesz? Nie denerwuję się.Twoja arogancja.po prostu odbiera mi głos. Zadowolona, żewreszcie zachowała się po męsku, złożyła swe notatki i wstała. Skończę to u mnie.Jutro ranoprzyślę do Churchilla pielęgniarkę, a gdybyście mieli problemy w nocy, wezwijcie kogoś od nas.Wszystko przekażę naszej nocnej zmianie.Od dziś Tony zacznie brać środki antydepresyjne. Będę go pilnowała, a gdybyś potrzebował jakichś informacji, informacji zawodowych, skontaktujsię ze mną.Wiesz, jak to zrobić.%7łegnam. Moja arogancja odbiera ci głos, Susan?  Wstał i ujął jej rękę. Za dużo mówisz, za dużomyślisz, a za mało czujesz [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl