[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Gurfein lekkouśmiechnął się znad kieliszka z winem. Tak więc Luciano zemścił się na Masserii za tamtenzamach.A w nagrodę Maranzano, który teraz został capo di tutti capi, wyznaczył Luciana naswego zastępcę. Melodia ta sama, tylko piosenka inna  zauważył Canidy. I tak, i nie.Powtarza się sytuacja, że Luciano gra drugie skrzypce, a na pierwszych grabezwzględny boss, tyle że temu podobał się pomysł na ogólnokrajowy syndykat.Maranzanochciał zostać capo di tutti capi na całe Stany Zjednoczone.Ale widział dwie zasadniczeprzeszkody w realizacji tego planu.Pierwszą był gangster z Chicago nazwiskiem Al Capone, adrugą& & gangster z Nowego Jorku nazwiskiem Charlie Luciano  wpadł Gurfeinowi w słowoCanidy. Tak, istotnie, ta sama melodia, zmieniają się tylko słowa, a właściwie tylko nazwiska.Gurfein pokiwał głową. A że Luciano znał niezle tę piosnkę, więc mając oparcie w Lilipucie Lanskym, wyprzedził uderzenie Maranzana i sam pierwszy zaatakował.  Czy to kiedykolwiek się skończy?  spytał sentencjonalnie Canidy.Donovan skrzywił się. Wątpliwe.Natomiast nieustannie rozwijają i doskonalą swoje metody. Spojrzał naGurfeina. Może teraz o Deweyu.Gurfein przytaknął, ale potem wzruszył ramieniem. Przecież pan, panie pułkowniku, zna lepiej i jego, i całą sprawę.Raczej oddam głos panu.Nie było tajemnicą, że Donovan zasłużył się w Nowym Jorku, pilnując jako prokuratorstanowy Nowego Jorku realizacji ustaw prohibicyjnych.Dopiero potem otworzył kancelarięprawniczą na Wall Strett. Teraz następuje interesująca zmiana&  zaczął Donovan, ale urwał i pod wpływemjakiejś refleksji zwrócił się do Gurfeina:  Wiesz, Murray, wolę jednak, żebyś ty o tymopowiedział.Tamten kiwnął głową i spojrzał na Canidy ego. Zna pan Toma Deweya? Tylko z prasy.Przystojny, błyskotliwy, kandydował bez powodzenia na gubernatoraNowego Jorku, w roku trzydziestym ósmym, mając trzydzieści pięć czy trzydzieści sześć lat,oskarżał największe szychy mafii i inne podejrzane typy, jak ten szef amerykańskich nazistów,jak on się nazywał& Fritz Kuhn  podrzucił Gurfein. Tak, Fritz Kuhn.A Dewey znowu startuje na gubernatora, i jeśli nim zostanie, wtedypewnie zacznie myśleć o prezydenturze. Mówiąc krótko, bardzo szybko utorował sobie szeroką drogę, zarazem sprawiając, że wieluludzi na tym straciło  podsumował Gurfein. Jak pan sądzi, czy mafia chciałaby go usunąć? Z pewnością. Ma pan rację.Donovan podniósł palec. I tutaj jest właśnie miejsce na tę zmianę.Gurfein wolno pokiwał głową. Luciano i Lansky wiedzieli, że kiedy nie ma już Masserii i Maranzana, mogą próbowaćpołączyć różne frakcje gangsterskiego podziemia.Jeśli im się nie uda, trudno, ale spróbowaćwarto.Kosztowało to wiele starań i zachodu, lecz wreszcie stworzyli, jak to nazwali,  Komisję. Dutch Schulz, Lansky, Frank Costello, Joe Adonis i, rzecz jasna, Luciano jako prezes wyliczył Donovan. Przepraszam, proszę dalej. Był chyba 1935& Tak, trzydziesty piąty  potwierdził dyrektor BSS. & kiedy Dewey zabrał się za Dutcha Schulza.Ten zaczął się ukrywać, a wtedy z koleiburmistrz La Guardia zaczął kłaść rękę na jego automatach do gry.Dutchowi, rzecz jasna, bardzosię to nie spodobało i zaproponował Komisji, żeby usunęła Deweya.Na co Jonnie Torrio:  Tosamobójstwo zasadzać się na facetów ze szczytów.Czy coś w tym stylu. Właśnie, zapomniałem o Torriu, on także należał do Komisji  powiedział Donovan.Trudno się dziwić, skoro to był pierwszy gang Luciana.Gurfein odczekał, aby się upewnić, że Donovan nie ma już nic więcej do dodania i ciągnął: Komisja naprawdę bała się, że zabójstwo popularnego prokuratora zwróci przeciw nimpowszechny gniew.Nietrudno zgadnąć, że stanowcza odmowa nie zachwyciła Dutcha, który taksię zezlił, że postanowił działać na własną rękę.Mówiąc inaczej, kazał swoim pistoletomrozwalić Deweya.Kiedy wiadomość dotarła do Luciana i Lansky ego, uznali, że muszą jakośprzyhamować Dutcha Schulza. To znaczy radykalnie go wyeliminować  podsunął Canidy.Gurfein pokiwał głową, ale ponieważ jednocześnie pił wodę ze szklanki, trochę jej wylał na marynarkę. Cholera  mruknął i szybko zaczął się wycierać serwetką. Tak więc Schulz  ciągnąłpo chwili  prawdziwe nazwisko Arthur Simon Flegenheimer, znany także jako Piwny Baron, wwieku trzydziestu trzech lat został ostrzelany w Palące Chop House, a kilka dni potem zmarł zpowodu odniesionych ran [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl