[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Czego? Sama go spytaj, Księżniczko!Rycząc ze śmiechu, pobiegł przed siebie, a ona zamyśliłasię głęboko.I właśnie wtedy przyszedł jej do głowy pewienpomysł.Za kilka pensów mogłaby przecież kupić coś, czymsprawi ojcu przyjemność!42Garbarz, jak się okazało, wykorzystywał psie ekskrementydo obróbki skór i płacił pół pensa za wiadro odchodów.Trzeba się było niezle przez cały dzień napocić, żeby napełnićjedno wiadro.Wszystkie dzieci się tym zajmowały i konkurencja była naprawdę szalona.Walcząc wiadrem i szpadelkiem,w które wyposażył ją garbarz, Samanta skrupulatnie przeszukiwała podwórka i boczne uliczki.Unikała jedynie domuHawksbilla, chociaż na nieużywanych frontowych schodachponurej posesji aż się roiło od obfitych kopczyków fekaliów.Pod koniec dnia wraz z innymi dzieciakami zmierzała dodomu garbarza.Wesoła kompania wykrzykiwała radośnie: Mamy nawet musztardę do kiełbasek!".Samanta ze stoickim spokojem przepchała się przez tłumek dzieciaków, ale wybuchnęła płaczem, kiedy garbarz wręczył jej pół miedziaka, a jakiś chuligan wyrwał go jej z rękii uciekł z jej ciężko zapracowanym pieniążkiem.Potem dopiero żartobliwe wrzaski przekształciły się w wymyślania,a któreś dziecko miało nawet odwagę wystąpić i szarpnąćSamantę za włosy.W tym momencie jakiś zgniły ziemniaktrafił w środek pyskującej hordy urwisów.Dzieciaki z piskiemrzuciły się do ucieczki, a na plac boju wkroczył uśmiechniętyFreddy.Odprowadzając dziewczynkę do domu, wysłuchiwał podrodze jej żałosnego sprawozdania z wydarzeń dnia.Samantabyła zmordowana, brudna i o zgrozo bez grosza. Jesteś durna powiedział Freddy chwyciwszy się podboki, gdy stanęli u stóp schodów jej domu. Jesteś głupia jakbut, choć znasz się na czytaniu i pisaniu.Inni nie harują takciężko jak ty.Nie ma tyle gówien dookoła.Mogłaś sama narobić do wiadra i mieć więcej.Garbarz i tak się nie pozna.Masznasrane w głowie, panno Księżniczko, i nie potrafisz nawetsprzedać własnej kupy! A potem puścił się biegiem przezulicę, zachłystując się śmiechem.Pięć minut pózniej Samuel Hargrave zmarszczył nos,przyjrzał się uważnie brązowym smugom na dłoniach i sukience córki, po czym przekazał ją w ręce gospodyni o ptasiejtwarzy.Gospodyni natychmiast spuściła jej lanie i bez kolacjiposłała dziewczynkę do łóżka.43Dwa dni pózniej James wyjechał do Rugby.W dniu wyjazdu szesnastoletni James zszedł z góry w niedzielnym garniturze, ściskając w dłoni podniszczony kuferek.Pożegnał się sztywno z ojcem, i już go nie było.W ciągu następnego roku do domu przychodziły tylkokrótkie listy, w których James bardzo powściągliwie opisywałswoje szkolne życie. W zeszłym tygodniu miałem grać w kry-kieta.Postawili mnie przy kuli.Zaserwowałem, ale kapitanzaraz zdjął mnie z boiska i powiedział, że gdyby nawet kuladoszła bramki, i tak przestrzeliłbym bokiem." Ponieważ zewzględu na częściową głuchotę James nie mógł brać udziałuw grach sportowych, z tym większą pasją poświęcił się niewolniczej orce nad książkami.Pracował ciężej niż inni uczniowie niedosłyszał, więc trudniej mu było robić notatki z wykładów.A potem równie nagle jak wyjechał, pewnego dnia wróciłdo domu.Był już o rok starszy i mądrzejszy i z dumą dzierżyłdyplom z matematyki.Samanta ucieszyła się z powrotu brata w ciągu tego roku wystrzelił mocno w górę, wyprzystojniałi zrobił się bardzo podobny do ojca.Ale nie zabawił w domuzbyt długo; niebawem znowu wyjechał tym razem do Oxfor-du.W tej podróży towarzyszył mu ojciec.Rankiem w dniu ich wyjazdu, kiedy wybrali się na stacjęzwaną Paddington, Samanta usiadła na schodach przed domem, oparła się łokciami o kolana i wsparta głowę na zaciśniętych pięściach.Nagle, zupełnie nie wiadomo skąd, pojawił się przy niej Freddy miał talent cichego przychodzeniai nagłego znikania, dzięki czemu dotąd uniknął aresztu.Usiadłkoło niej na stopniu; skończył już czternaście lat i jego kończyny przypominały chude odnóża pająka. A co to za mina? Mój tata i brat pojechali pociągiem.Szkoda, że mnienie wzięli. Gdzie pojechali? Do Oxfordu.Nie wiem, gdzie to jest. A po co? Nie wiem.Mówili coś o medykach i o studiowaniu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Strona pocz±tkowa
- Bez pożegnania 001 Bez pożegnania Rybałtowska Barbara
- Barbara Elsborg Lucy in the Sky (Lucy w Przestworzach) (nieof. tłum.)( 18)
- Bradford Taylor Barbara Emma Hart 01 Kariera Emmy Harte tom 02(1)
- Faith Barbara Intryga i Miłoœć 11 Cisza snów
- Dawson Smith Barbara Rosebuds 01 Cyganka
- Barbara Dawson Smith Pamiętniki księżnej
- Kalicińska Małgorzata, Grabowska Barbara Irena
- Spychalska Granica Barbara Niespodzianka na 6 liter
- Pozytywne szkolenie psów Barbara Waldoch
- Lerum May Grethe Puchar Boga Słońca 01 Dziedzictwo niewolnicy
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- anieski.keep.pl