[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kiedy już była sama, chwyciła kotkę i rzuciła się na łóżko.Kitty Minky wbiła siępazurami w jej sweter.- Już w porządku, skarbie - mruczała Blair, przyciskając kotkę do piersi.Zacisnęłamocno oczy i schowała głowę w jej miękkim futrze, życząc sobie, żeby cały świat szlag trafił.Przez dłuższy czas leżała nieruchomo, nie otwierając oczu.Może jeśli zostanie w tejpozycji odpowiednio długo, wszyscy o niej zapomną i nie będzie musiała być dłużej BlairWaldorf.i wieść swojego coraz bardziej beznadziejnego życia.Mogłaby stać się kimś innym,ale nadal studiować w Yale.W końcu po wielu latach nieustających poszukiwań Nate by jąodnalazł.Byłoby jak na starym, czarno - białym filmie, kiedy bohaterka doznaje amnezji izaczyna nowe życie, a nawet zakochuje się w nowym facecie, ale mężczyzna, któregokochała wcześniej, nie daje za wygraną i wytrwale jej szuka, i znajduje, i się oświadcza, choćona nawet nie pamięta jego imienia.Ale kiedy on daje jej swój stary szal, przesiąkniętyzapachem dawnych czasów, ona sobie wszystko przypomina, zgadza się wyjść za niego i odtej pory już są zawsze szczęśliwi.Napisy końcowe przewinęły się w jej głowie przy łagodnej melodii granej naskrzypcach.Kiedy wszystko inne zawodziło, Blair zawsze mogła przenosić się myślami w światfilmów.Ale lepiej będzie, jeśli nie przyzna się do tego przed komisją rekrutacyjną w Yale.Mogliby uznać ją za psycholkę.W końcu uwolniła Kitty Minky z objęć i usiadła.Chwyciła pilota i wcisnęła PLAY.Zawarczał magnetowid i po chwili zaczęła się w kółko odtwarzać pierwsza scena Zniadania uTiffany'ego - Audrey Hepburn, ciągle wystrojona po nocy spędzonej poza domem, jadła oświcie croissanty naprzeciw Tiffany'ego.To był jej film, który zgłosiła na ich szkolny festiwalfilmowy.Audrey je croissanty przy temacie muzycznym z Ucznia czarnoksiężnika i podziwiabrylanty na wystawie Tiffany'ego.I jeszcze raz, przy starej piosence Duran Duran - Girls onFilm.A potem był Rocket - boy Liz Phair i jeszcze parę innych piosenek.Za każdym razem Blair dostrzegała w tej scenie coś nowego i nigdy nie miała dość.Miała nadzieję, że juryfestiwalu, który odbywał się w przyszły poniedziałek, będzie odbierać to podobnie do niej.Rozległo się pukanie do drzwi i Blair przewróciła się na drugi bok, żeby zobaczyć, ktoma czelność jej przeszkadzać.To był Aaron.Mookie prześliznął się między jego nogami iwpadł do pokoju.Kitty Minky popędziła z wrzaskiem do szafy.- Mookie, nie! - warknął Aaron, chwytając psa za obrożę.- Sorry - powiedział,spoglądając przepraszająco na Blair.Wyciągnął psa za drzwi i pacnął go po zadku.-Niedobry pies!Blair, z brodą opartą na dłoniach, przyglądała się Aaronowi, z każdą sekundąnienawidząc go coraz bardziej.- Masz ochotę na piwo? - zaproponował.Nie odpowiedziała.Nie cierpiała piwa.Aaron spojrzał na ekran.- O, dokopałaś się do tego starego gniota.Blair wyłączyła telewizor.Nie pozwoli, żeby Aaron obrażał jej film.Już i takwyrządził dość szkód.- Wiem, że musisz czuć się dziwnie, że się tak nagle wprowadziliśmy i z powodu tegocałego ślubu, i w ogóle - rzekł Aaron.- Ale pomyślałem sobie, że gdybyś chciała pogadaćalbo co, byłoby super.Blair cały czas przyglądała mu się chłodno, marząc o tym, żeby w końcu dal jejspokój.Aaron odchrząknął.- Właśnie spędziłem trochę czasu z Tylerem, telewizja, piwko i tak dalej.To znaczy,ja piłem piwo, on tylko colę.W każdym razie wydaje się, że on nie ma żadnych wątków co dotej całej sytuacji.Fajny z niego dzieciak.Blair zamrugała ze zdziwienia.Czy temu dupkowi się wydaje, że prowadzą rozmowę?- Okay - powiedział Aaron.- Słuchaj, pózniej wychodzimy wszyscy na kolację.Jestemjaroszem, więc idziemy do wegetariańskiej restauracji.Mam nadzieję, że nie masz nicprzeciwko.- Cofnął się, czekając przez chwilę na jakąś odpowiedz.Nie doczekawszy się,uśmiechnął się z rezygnacją i zamknął drzwi.Blair przycisnęła do brzucha poduszkę.Oczywiście, że był jaroszem.To takie typowe.%7łałowała, że nie ma pod ręką surowego mięsa, by mu cisnąć w twarz [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl