[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Musiunikać intymnych sytuacji, takich jak wczoraj.Nieza­leżnie od tego, jak bardzo ich sobie życzy.W swoim eleganckim domu w Sausalito DerekodÅ‚ożyÅ‚ sÅ‚uchawkÄ™ i wpatrywaÅ‚ siÄ™ w aparat. 44 " LATOTelefon do Summer zrodziÅ‚ siÄ™ z nieoczekiwanegoimpulsu, tak samo jak wczorajsza poranna wizytaw jej mieszkaniu.GÅ‚upie posuniÄ™cie, Anderson, skry­tykowaÅ‚ siÄ™ w duchu.ZastanawiaÅ‚ siÄ™, czemu taknagle zapragnÄ…Å‚ zobaczyć Summer.To prawda, żechciaÅ‚ dojść do porozumienia z siostrÄ…, a Summer,jako jej najbliższa przyjaciółka, mogÅ‚a mu w tympomóc.Czy dlatego do niej zatelefonowaÅ‚? Czy tonie byÅ‚ pretekst, żeby spÄ™dzić z niÄ… wiÄ™cej czasu?Po tym, co sÅ‚yszaÅ‚ o niej od Connie, nie spodzie­waÅ‚ siÄ™, że jÄ… polubi.A jednak tak siÄ™ staÅ‚o.PolubiÅ‚jÄ… i chciaÅ‚ z niÄ… przebywać.Sam na sam.SummersprawiÅ‚a, że pragnÄ…Å‚ jej, i udowodniÅ‚a, że jest dlaniego wybornym towarzystwem.DrażniÅ‚a go, bawi­Å‚a, prowokowaÅ‚a.CzuÅ‚ siÄ™ przy niej mÅ‚odszy i peÅ‚enżycia.ZapomniaÅ‚ już, jakie to uczucie.MyÅ›laÅ‚, żeryzyko i wyzwanie - to dla niego przebrzmiaÅ‚a spra­wa.OkazaÅ‚o siÄ™, że nie.Nigdy nie przypuszczaÅ‚, żeten typ kobiety może go zafascynować.Szkoda tyl­ko, że marnuje inteligencjÄ™ i zdolnoÅ›ci w tej nudnejpracy i wypeÅ‚nia sobie czas nie koÅ„czÄ…cymi siÄ™ przy­jÄ™ciami.OczywiÅ›cie nie miaÅ‚ żadnego prawa jej krytykować.A może nie powinien również ingerować w życiesiostry?Gdy wracaÅ‚ do kraju, nawet nie przyszÅ‚o mu dogÅ‚owy, że tak bardzo siÄ™ od siebie oddalili.Wiele siÄ™ poniej spodziewaÅ‚, pamiÄ™tajÄ…c jÄ… jako dzielnÄ… i inteligent­nÄ… dziewczynkÄ™.Dlatego poczuÅ‚ siÄ™ rozczarowany, żenie wykorzystuje swoich możliwoÅ›ci, aby dojść doczegoÅ› w życiu.Od Å›lubu z tym gÅ‚upawym aktorem,gdy byÅ‚a jeszcze prawie dzieckiem, zaczęła prowadzićżycie puste i bezwartoÅ›ciowe.Czy mógÅ‚ stać z boku,przyglÄ…dać siÄ™ i nie reagować? LATO " 45KÄ™cÄ…c gÅ‚owÄ… z niezadowoleniem, zmusiÅ‚ siÄ™ doprzerwania tego dialogu z samym sobÄ…, aby pomyÅ›lećo czymÅ› milszym - o wizycie Summer.Spojrzawszyprzypadkiem w lustro wiszÄ…ce na Å›cianie, stwierdziÅ‚, żeszczerzy zÄ™by jak rozradowany uczniak.Sam siebie niepoznawaÅ‚.Co ta dziewczyna z nim zrobiÅ‚a? Co w niejbyÅ‚o takiego, że nie może p niej zapomnieć i marzyo tym, by siÄ™ z niÄ… spotkać?Musi naprawdÄ™ uważać, ostrzegÅ‚ sam siebie, gaszÄ…crozanielony uÅ›miech na twarzy.Jednak gdy ruszyÅ‚ dokuchni, aby przygotować steki na obiad, pogwizdywaÅ‚wesoÅ‚o. ROZDZIAA4- Zwietnie pÅ‚ywasz - pochwaliÅ‚ Derek, gdy z tru­dem pokonaÅ‚ Summer w zaimprowizowanym wyÅ›cigu.Summer, przytrzymujÄ…c siÄ™ brzegu basenu, uÅ›mie­chnęła siÄ™ do niego.- DziÄ™ki - powiedziaÅ‚a, gdy udaÅ‚o jej siÄ™ zÅ‚apaćoddech.- SpÄ™dziÅ‚am wiele godzin w basenie w czasierekonwalescencji, aby wzmocnić nogÄ™.W dalszymciÄ…gu staram siÄ™ dużo pÅ‚ywać, co najmniej kilka razyw tygodniu.Derek wyciÄ…gnÄ…Å‚ rÄ™kÄ™ i odgarnÄ…Å‚ kosmyk wÅ‚osówz jej oczu.- A mówiÅ‚aÅ›, że nie zajmujesz siÄ™ sportem.MiaÅ‚a wielkÄ… chęć przechylić gÅ‚owÄ™ i przytulić siÄ™policzkiem do jego dÅ‚oni, ale nie zrobiÅ‚a tego.PodciÄ…g­nęła siÄ™ na rÄ™kach i wyszÅ‚a z basenu.- Bo siÄ™ nie zajmujÄ™ - odparÅ‚a, otulajÄ…c siÄ™ w kolo­rowy plażowy rÄ™cznik.- PÅ‚ywanie to konieczność,jeÅ›li nie chcÄ™ utykać jeszcze bardziej.Osunęła siÄ™ na leżankÄ™ ustawionÄ… nad brzegiembasenu i patrzyÅ‚a, jak Derek wyskakuje z pluskiemz bÅ‚Ä™kitnej wody.W ciÄ…gu tego popoÅ‚udnia korciÅ‚o jÄ… wiele razy, aby|| zÅ‚amać danÄ… sobie obietnicÄ™ PÅ‚ywali obok siebie,dotykajÄ…c siÄ™ mokrymi ciaÅ‚ami, i musieli bardzo siÄ™ LATO " 47starać, żeby te przypadkowe kontakty nie miaÅ‚y dal­szego, niebezpiecznego ciÄ…gu.Summer zachwyciÅ‚a siÄ™ domem Derka - obszer­nym, zbudowanym z granitu, drzewa Cedrowego i dy­mnego szkÅ‚a, przytulonym do wzgórza nad Sausalito.Choć byÅ‚a pewna, że wnÄ™trze urzÄ…dzaÅ‚ profesjonalista,czuÅ‚a, że to Derek wybraÅ‚ styl, peÅ‚en ciepÅ‚a i wygody,daleki od zimnej modnej elegancji.W przytulnychpokojach, po których jÄ… oprowadziÅ‚, mogÅ‚aby miesz­kać bez obaw, że coÅ› zniszczy lub pobrudzi.Szybkoodsunęła od siebie takie myÅ›li jako szkodliwe dlawÅ‚asnego spokoju ducha.SpÄ™dziÅ‚a w towarzystwie Derka ponad dwie godzi­ny i stwierdziÅ‚a ze zdziwieniem, że ten czas upÅ‚ynÄ…Å‚ jejnad wyraz przyjemnie.Obydwoje unikali wspomina­nia Connie i ograniczali rozmowÄ™ do tematów ogól­nych i lekkich.Summer czÄ™sto rzucaÅ‚a jakieÅ› prowoku­jÄ…ce, dowcipne uwagi, a Derek odpowiadaÅ‚ jej uÅ›mie­chem peÅ‚nym zrozumienia i bÅ‚yskiem w szarychoczach.Na to, aby siÄ™ gÅ‚oÅ›no rozeÅ›miaÅ‚, trzeba jeszczetrochÄ™ poczekać, pomyÅ›laÅ‚a Summer.UkryÅ‚a teraz twarz za wielkimi okularami sÅ‚onecz­nymi i uÅ‚ożyÅ‚a siÄ™ wygodnie na leżance, rozkoszujÄ…c siÄ™ciepÅ‚ym wrzeÅ›niowym sÅ‚oÅ„cem.Zsunęła częścioworÄ™cznik, ukazujÄ…c zgrabnÄ… figurÄ™ w skÄ…pym szkarÅ‚at­nym kostiumie, nie odsÅ‚aniajÄ…c przy tym nóg.Derek leżaÅ‚ wyciÄ…gniÄ™ty, podobnie jak ona, z ocza­mi półprzymkniÄ™tymi, leniwie obserwujÄ…c trawnik.Nie nosiÅ‚ okularów, a ciemne rzÄ™sy okalajÄ…ce oczywydawaÅ‚y siÄ™ bardzo dÅ‚ugie.Summer korzystaÅ‚a z oka­zji, aby przypatrzyć siÄ™ jego ostro zarysowanemuprofilowi i umięśniowej sylwetce.Gdy dwie godziny wczeÅ›niej zobaczyÅ‚a go w trady­cyjnych granatowych spodenkach kÄ…pielowych, uzna­Å‚a, że pierwsze wrażenie byÅ‚o trafne.OkazaÅ‚ siÄ™ mocnozbudowany, robiÅ‚ wrażenie silnego.Jego wysportowa- 48 " LATOne ciaÅ‚o szpeciÅ‚a jedna, intrygujÄ…ca blizna na lewejÅ‚opatce.PrzypomniaÅ‚a sobie ich przekomarzania z pie­rwszego wieczoru.UznaÅ‚a, że ta blizna doskonalepasuje do eks-szpiega, choć Connie wyÅ›miaÅ‚a jejprzypuszczenia, jakoby Derek mógÅ‚ robić coÅ› tak nie­bezpiecznego [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl