[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.ZnalazÅ‚ na miejscu nieruchomego strzelca, spotkaÅ‚ siÄ™ znowu z nim oko w oko i nakoniec, jak gdyby uznawaÅ‚ wyższość czÅ‚owieka, spuÅ›ciÅ‚ oczy i odszedÅ‚: Bibliothéque Uniwer-selle, 1827 févier.Voyage du capitaine Head.IIw.29: Arcykomtur.Grosskomthur, najpierwszy urzÄ™dnik po wielkim mistrzu.w.62: JakaÅ› nieznana, pobożna niewiasta.Kroniki owych czasów piszÄ… o wiejskiej dziewicy, która przybywszy do Maryjenburga żą-daÅ‚a, aby jÄ… zamurowano w osobnej celi, i tam życia dokonaÅ‚a.Grób jej sÅ‚ynÄ…Å‚ cudami.w.123 i nast.: Ufajmy wieszczym pustelnicy gÅ‚osom&Konrad dzielnego imiÄ™ Wallenroda&On mistrzem naszym.W czasie obioru, jeÅ›li zdania byÅ‚y podzielone lub niepewne, zdarzenia podobne, brane zawieszczbÄ™, wpÅ‚ywaÅ‚y na obrady kapituÅ‚y.I tak Winrych Kniprode pozyskaÅ‚ wszystkie gÅ‚osy,53 ponieważ kilku braci sÅ‚yszaÅ‚o jakoby w grobach mistrzów woÅ‚anie trzykrotne: «Vinrice! Ordolaborat! » «Winrychu! Zakon w niebezpieczeÅ„stwie!».IIIw.73: Zamek Swentoroga.Zamek wileÅ„ski, gdzie byÅ‚ niegdyÅ› utrzymywany znicz, to jest ogieÅ„ wieczny.w.14: «Cieszmy siÄ™ w Panu!»HasÅ‚o uczt zakonnych owego wieku.przed w.151: Pieśń Wajdeloty.Obacz Grażyna, przyp.[is] 19, gdzie opisane jest podobne zdarzenie za mistrzostwa Du-sener von Arfberg.w.155: Staje widomie morowa dziewica.Lud prosty w Litwie wyobraża morowe powietrze w postaci dziewicy, której zjawienie siÄ™,opisane tu wedÅ‚ug powieÅ›ci gminnej, poprzedza straszliwÄ… chorobÄ™.PrzytoczÄ™, w treÅ›ci przy-najmniej, sÅ‚yszanÄ… niegdyÅ› w Litwie balladÄ™: «We wsi zjawiÅ‚a siÄ™ morowa dziewica i wedÅ‚ugzwyczaju przeze drzwi lub okno wsuwajÄ…c rÄ™kÄ™ i powiewajÄ…c czerwonÄ… chustkÄ…, rozsiewaÅ‚aÅ›mierć po domach.MieszkaÅ„cy zamykali siÄ™ warownie, ale głód i inne potrzeby wkrótcezmusiÅ‚y do zaniedbania takowych Å›rodków ostrożnoÅ›ci, wszyscy wiÄ™c czekali Å›mierci.Pewnyszlachcic, lubo dostatecznie opatrzony w żywność i mogÄ…cy najdÅ‚użej wytrzymać to dziwneoblężenie, postanowiÅ‚ jednak poÅ›wiÄ™cić siÄ™ dla dobra bliznich; wziÄ…Å‚ szablÄ™ zygmuntówkÄ™, naktórej byÅ‚o imiÄ™ J e z u s, imiÄ™ M a r y j a, i tak uzbrojony otworzyÅ‚ okno domu.Szlachcicjednym zamachem uciÄ…Å‚ straszydÅ‚u rÄ™kÄ™ i chustkÄ™ zdobyÅ‚.UmarÅ‚ wprawdzie i caÅ‚a jego rodzi-na wymarÅ‚a, ale odtÄ…d nigdy we wsi nie znano morowego powietrza».Chustka owa miaÅ‚a byćzachowanÄ… w koÅ›ciele, nie pomnÄ™ jakiego miasteczka.Na Wschodzie przed zjawieniem siÄ™dżumy ma siÄ™ pokazywać widmo na skrzydÅ‚ach nietoperza i palcami wytykać wskazanych naÅ›mierć.Zdaje siÄ™, że imaginacja gminna w podobnych obrazach przedstawić chciaÅ‚a to prze-czucie tajemne i tÄ™ dziwnÄ… trwogÄ™, która zwykÅ‚a poprzedzać wielkie nieszczęścia lub zgon, aktórÄ… nie tylko pojedyncze osoby, ale caÅ‚e narody czÄ™stokroć podzielajÄ….Tak w Grecji prze-czuwano dÅ‚ugie trwanie i okropne skutki wojny peloponeskiej, w paÅ„stwie rzymskim upadekmonarchii, w Ameryce przybycie Hiszpanów itd.w.129: MiaÅ‚em imiÄ™ Waltera.Walter von Stadion, rycerz niemiecki, wziÄ™ty w niewolÄ… od Litwinów, zaÅ›lubiÅ‚ córkÄ™ Kiej-stuta i z niÄ… potajemnie ujechaÅ‚ z Litwy.CzÄ™sto siÄ™ zdarzaÅ‚o, że Prusacy i Litwini, dziećmiporwani i wychowani w Niemczech, powracali do ojczyzny i stawali siÄ™ najsroższymi Niem-ców nieprzyjaciółmi.Takim byÅ‚ pamiÄ™tny w dziejach Zakonu Prusak Herkus Monte.[Pieśń V, tytuÅ‚:] Wojna.Obraz tej wojny skreÅ›lony podÅ‚ug historii.w.129: TrybunaÅ‚ tajemnyW wiekach Å›rednich, kiedy możni dukowie i baroni dopuszczali siÄ™ czÄ™stokroć wszelkichzbrodni, kiedy powaga zwyczajnych trybunałów byÅ‚a za sÅ‚aba na ich poskromienie, zawiÄ…zaÅ‚osiÄ™ bractwo tajemne, którego czÅ‚onkowie, nie znajÄ…c siÄ™ miÄ™dzy sobÄ…, obowiÄ…zywali siÄ™ przy-siÄ™gÄ… karać winnych, nie przepuszczajÄ…c wÅ‚asnym przyjacioÅ‚om lub krewnym.Skoro sÄ™dzio-wie tajemni wydali wyrok Å›mierci, uwiadamiano potÄ™pionego, woÅ‚ajÄ…c naÅ„ pod oknami lub54 gdziekolwiek w jego obecnoÅ›ci: «Weh!» «Biada!» To trzykroć powtórzone sÅ‚owo byÅ‚o ostrze-żeniem; kto je usÅ‚yszaÅ‚, gotowaÅ‚ siÄ™ na Å›mierć, którÄ… niechybnie a niespodziewanie miaÅ‚ z rÄ™kiniewiadomej odebrać.SÄ…d tajemny nazywaÅ‚ siÄ™ jeszcze trybunaÅ‚em femicznym (Vemgericht)albo westfalskim.Trudno oznaczyć, kiedy wziÄ…Å‚ poczÄ…tek; podÅ‚ug niektórych miaÅ‚ być usta-nowiony przez Karola Wielkiego.Zrazu potrzebny, daÅ‚ nastÄ™pnie powód do różnych nadużyć,i rzÄ…dy zmuszone byÅ‚y srożyć siÄ™ nieraz przeciwko samymże sÄ™dziom, nim tÄ™ instytucjÄ… caÅ‚-kiem obalono.NazwaliÅ›my powieść naszÄ™ historycznÄ…, bo charaktery dziaÅ‚ajÄ…cych osób i wszystkie waż-niejsze wspomnione w niej zdarzenia skreÅ›lone sÄ… podÅ‚ug historii.Ówczesne kroniki, wczÄ…stkowych rozerwanych spisach, nieraz odgadywane tylko i domysÅ‚ami dopeÅ‚niane byćmuszÄ…, by z nich jakÄ… caÅ‚ość historycznÄ… utworzyć.Lubo w dziejach Wallenroda pozwoliÅ‚em sobie domysłów, mam nadziejÄ™ usprawiedliwićje podobieÅ„stwem do prawdy.PodÅ‚ug kronik Konrad Wallenrod nie pochodziÅ‚ ze sÅ‚awnej wNiemczech rodziny Wallenrodów, chociaż udawaÅ‚ siÄ™ za jej czÅ‚onka.MiaÅ‚ być czyimÅ› synemz nieprawego Å‚oża.Kronika królewiecka (biblioteki Wallenroda), powiada: «Er war einPfaffenkind».O charakterze tego dziwnego czÅ‚owieka różne i sprzeczne czytamy podania.WiÄ™ksza część kronikarzy wyrzuca mu dumÄ™, okrucieÅ„stwo, pijaÅ„stwo, srogość dla podwÅ‚ad-nych, maÅ‚Ä… gorliwość o wiarÄ™ i nawet nienawiść ku duchownym: «Er war ein rechter Leute-schinder» (Kronika biblioteki Wallenroda).«Nach Krieg, Zank und Hader hat sein Herzimmer gestanden; und ob er gleich ein Gott ergebener Mensch von wegen seines Ordens seynsollte, doch ist er allen frommen geistlichen Menschen Gräuel gewesen» (Dawid Lucas).«Erregierte nicht lang, denn Gott plagte ihn inwendig mit dem laufenden Feuer».Z drugiej stronyprzyznajÄ… mu ówczeÅ›ni pisarze wielkość umysÅ‚u, mÄ™stwo, szlachetność i moc charakteru;jakoż bez rzadkich przymiotów nie mógÅ‚by wÅ‚adzy swojej utrzymać Å›ród powszechnej nie-nawiÅ›ci i klÄ™sk, które na Zakon sprowadziÅ‚.Przypomnijmy teraz postÄ™powanie Wallenroda.Kiedy objÄ…Å‚ rzÄ…dy Zakonu, sposobna zda-rzaÅ‚a siÄ™ pora wojowania z LitwÄ…; bo WitoÅ‚d przyrzekaÅ‚ sam Niemców na Wilno prowadzić ihojnie im posiÅ‚ki wynagrodzić.Wallenrod jednak zwlekaÅ‚ wojnÄ™, co gorsza, zraziÅ‚ WitoÅ‚da itak mu niebacznie zaufaÅ‚, że ten książę, pogodziwszy siÄ™ tajemnie z JagieÅ‚Å‚Ä…, nie tylko z PrususzedÅ‚, ale po drodze wchodzÄ…c do zamków niemieckich jak przyjaciel, paliÅ‚ je i zaÅ‚ogi wyci-naÅ‚ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igraszki.htw.pl